Na samym początku grudnia ruszyła sprzedaż karnetów na rundę wiosenną i już po pierwszych 24 godzinach mogliśmy ogłosić wszem i wobec rozprowadzenie niemal tysiąca abonamentów. 840 kibiców od razu przedłużyło karnety, a 124 osoby dokonały rezerwacji. Dodając do tego ponad 7,5 tys. karnetów całorocznych, już prawie 9 tysięcy osób zagwarantowało sobie miejsca na wiosennych meczach ligowych Widzewa w Sercu Łodzi już pierwszego dnia zimowej sprzedaży!

Drużyna Franciszka Smudy trenowała po zakończeniu rundy jesiennej jeszcze w pierwszych dniach ostatniego miesiąca w kalendarzu. Na zajęcia łódzkiego zespołu docierali piłkarze, którzy mogli okazać się potencjalnymi wzmocnieniami. Testom poddali się Kacper Staśkiewicz, Bartosz Gęsior, Klaudiusz Kurek oraz Marcin Pieńkowski. Wszyscy wymienieni zagrali w sparingu z Radomiakiem Radom, będącym ostatnim w okresie roztrenowania. Czerwono-biało-czerwoni zremisowali 1:1, a bramkę dla Widzewa zdobył strzałem po ziemi z rzutu karnego Sebastian Zieleniecki. Na kolejnych treningach stawili się nowi testowani zawodnicy - Dawid Kieplin oraz Wiktor Nowak. 8 grudnia wszyscy piłkarze rozjechali się do domów, otrzymując indywidualne rozpiski treningowe na następne tygodnie.

W momencie, gdy łodzianie rozgrywali sparing z Radomiakiem, działacze Widzewa przygotowali kibicom rewelacyjny prezent pod choinkę. Kontrakt z klubem podpisał były król strzelców ekstraklasy, Robert Demjan. - Wszystko to, co dzieje się wokół Widzewa zrobiło dla mnie ogromne wrażenie. Ten klub funkcjonuje na najwyższym poziomie, a to, co dzieje się na trybunach, to po prostu coś pięknego - tak Słowak mówił o Widzewie w pierwszym wywiadzie udzielonym redakcji oficjalnej strony.

Przyjście Demjana nie był jedynym znakomitym akcentem ostatnich Mikołajek. 6 grudnia przedstawiciele Widzewa (działacze, piłkarze, koszykarki) wspólnie z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Kibiców "Tylko Widzew" oraz mnóstwem dzieci ubrali choinkę, która stanęła przy trybunie D. W rolę Mikołaja wcielił się wiceprezes klubu, Michał Sapota. - To było wspaniałe święto, wyjątkowe w skali światowej. Jestem tym wszystkim bardzo zbudowany. Mam nadzieję, że to początek corocznych, hucznych obchodów w tak wyjątkowym towarzystwie. Chcemy w ten sposób budować i umacniać będziemy widzewską rodzinę. Dzisiejsze wydarzenia pokazują, że mamy do czynienia z wyjątkowym zjawiskiem i niesamowitą widzewską mocą - podsumował całą akcję.

Dwa dni po Mikołajkach w sali kolumnowej stadionu przy Piłsudskiego odbyła się wigilia z udziałem pracowników klubu, przedstawicielami widzewskiego środowiska oraz legend Widzewa. Wszystkich zgromadzonych uroczyście przywitali: Przemysław Klementowski - prezes, i Michał Sapota. Życzyli oni całej widzewskiej rodzinie pomyślności i spokoju na święta oraz udanego 2018 roku, zdrowia i oczywiście awansu. Widzewską społeczność pobłogosławił z kolei kapelan łódzkiego sportu, ksiądz Paweł Miziołek.

W facebookowym głosowaniu na bramkę rundy jesiennej, które miało miejsce w grudniu, kibice nie mieli wątpliwości. Wygrało fenomenalne uderzenie Michała Millera z rzutu wolnego w Aleksandrowie Łódzkim.

Fatalną passę bez zwycięstwa przełamały koszykarki Widzewa. Trzy dni po objęciu posady szkoleniowca przez Dejana Kovacevicia łodzianki pojechały do Sosnowca i pokonały miejscowy JAS FBG Zagłębie 81:74. Mamy nadzieję, że to początek serii, która da kibicom damskiego basketu w czerwono-biało-czerwonym wydaniu wiele radości.

Newsy grudnia

Nowy zawodnik na treningu
Prawie tysiąc karnetów w 24 godziny!
O choinka! To początek nowej, widzewskiej tradycji
Michał Miller z najładniejszą bramką jesieni
Dwie nowe twarze na dzisiejszym treningu
Król strzelców ekstraklasy w Widzewie
Z Radomiakiem na remis
Widzewska wigilia za nami
Premierowe zwycięstwo koszykarek Widzewa