I Drużyna
WIDZEW - RADOMIAK
Ekstraklasa
Zwycięski debiut trenera Jovićevicia
Na swój pierwszy mecz trener Jovićević desygnował wyjściowy skład między innymi z Maciejem Kikolskim w bramce, Mateuszem Żyrą na środku obrony, Juljanem Shehu w pomocy i Sebastianem Bergierem w ataku.
Spotkanie zaczęło się próbą narzucenia pressingu przez gości. W czwartej minucie na moment zakotłowało się pod bramką łodzian, gdzie strzelał Romario Baro, ale został zablokowany. Trzy minuty później było już 1:0 dla Widzewa! Z autu piłkę w pole karne wrzucił Szymon Czyż. Najwyżej wyskoczył Żyro i zmusił golkipera Radomiaka do odbicia futbolówki, do której dopadł jeszcze najsprytniejszy Bergier i uderzeniem głową dał prowadzenie czerwono-biało-czerwonym.
W dwunastej minucie gospodarze wyszli z kontrą, ale Samuel Akere ostatecznie nie uciekł rywalom. Chwilę później sędzia przerwał mecz na ponad pięć minut z powodu użycia przez kibiców środków pirotechnicznych.
Po wznowieniu gry to Widzewiacy pierwsi mieli okazję do zdobycia bramki. Po wrzutce Akere do uderzenia głową doszedł ponownie Bergier i był bliski, by drugi raz zaskoczyć bramkarza Radomiaka, który odbił piłkę, do której już nie zdołał dojść Mariusz Fornalczyk.
W kolejnej akcji, zainicjowanej przez Ricardo Visusa, futbolówka trafiła na bok do Fornalczyka, który posłał podanie w pole karne, gdzie po małym zamieszaniu Peter Therkildsen próbował wpakować piłkę do bramki rywali, ale został powstrzymany.
Gospodarze nie odpuszczali i ponownie zaatakowali. Tym razem w szesnastce w dobrej pozycji znalazł się Akere, lecz się pogubił. Łodzianie szybko odzyskali piłkę, ale po wrzutce Therkildsena górą był bramkarz. W 32. minucie to Duńczyk rozkręcił akcję z Shehu i Fornalczykiem, po której ten ostatni dynamicznie wbiegł w pole karne i skiksował przy próbie uderzenia po krótkim rogu.
Trzy minuty później Widzewiacy sami sprokurowali zagrożenie pod swoją bramką. Niedokładne rozegranie spowodowało, że Rafał Wolski doszedł do bezpańskiej piłki i oddał podkręcony strzał, który mógł zaskoczyć Kikolskiego, na szczęście poszybował nad poprzeczką.
W odpowiedzi szybką akcję przeprowadzili gospodarze. Ze skrzydła Akere podawał w szesnastce do Frana Alvareza, który jednak nieczysto trafił w piłkę przy strzale i gola nie było. W kolejnej akcji Hiszpan minął się z futbolówką po dośrodkowaniu Marcela Krajewskiego, ta spadła prosto na głowę Therkildsena i zrobiło się 2:0 dla Widzewa! Była to pierwsza bramka Duńczyka zdobyta w czerwono-biało-czerwonych barwach.
Dwubramkowe prowadzenie nie uśpiło łodzian, którzy nadal atakowali pole karne rywali. Dobrą okazję miał między innymi Krajewski, ale niewiele zabrakło przy jego strzale. Gdy wydawało się, że nic złego nie może się zdarzyć, radomianie wyszli z akcją, w której po dośrodkowaniu Wolskiego z boku pod bramką Widzewa najlepiej odnalazł się Baro i głową pokonał Kikolskiego.
Do pierwszych 45 minut sędzia doliczył minimum siedem ze względu na wcześniejszą przerwę, a w ekstra czasie więcej do powiedzenia mieli przyjezdni. Zespół z Mazowsza wykreował sobie kilka okazji pod bramką Kikolskiego, między innymi znowu do strzału głową doszedł Baro, ale uderzył powyżej poprzeczki.
Drugą połowę oba zespoły zaczęły bez zmian. Przez pierwsze fragmenty nic konkretnego się nie zadziało, ale w 51. minucie łodzianie mieli bardzo dobrą okazję do podwyższenia prowadzenia. Po świetnym zagraniu od Bergiera w dobrej sytuacji znalazł się Alvarez, który przegrał pojedynek z bramkarzem.
W 57. minucie indywidualnym rajdem popisał się Fornalczyk. Wbiegł niemal pod samą bramkę i oddał strzał, który został odbity, ale nikt z kolegów z drużyny nie dobiegł do bezpańskiej piłki na jedenastym metrze.
Trzy minuty później skrzydłowy znów pokazał swą szybkość na boisku, ale chwilę po zmarnowanym podaniu do Bergiera okazało się, że Fornalczyk był na spalonym. Nie minęły dwie minuty i ponownie to on wystąpił w głównej roli. Tym razem po jego podaniu w bardzo dobrej sytuacji spudłował Alvarez.
Po chwili, przy akcji ofensywnej gości, żółtą kartkę obejrzał Shehu. To było czwarte żółtko dla Albańczyka, co oznacza jego przymusową pauzę w następnej ligowej kolejce. Tuż po tej sytuacji Shehu został zmieniony przez swojego rodaka Lindona Selahiego, a za Bergiera wszedł Andi Zeqiri.
Nie minęły trzy minuty, a Selahi popisał się pięknym strzałem w okienko, gdy piłka trafiła do niego po akcji rozpoczętej przez Fornalczyka. Po jego zagraniu i małym zamieszaniu futbolówka ostatecznie spadła pod nogi Albańczyka, który zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach RTS-u!
Widzew prowadził 3:1, a trener Jovićević zdecydował się na kolejną zmianę w swoim zespole. Na dwanaście minut przed końcem spotkania za Akere wszedł Angel Baena. Później na boisku nic konkretnego się już nie działo. W 83. minucie z dystansu próbował zaskoczyć Kikolskiego Elves Balde, lecz bramkarz pewnie złapał piłkę. W 85. minucie doszło do ostatnich korekt w łódzkiej drużynie, a na murawie pojawili się Bartłomiej Pawłowski i Tonio Teklić.
Gdy wydawało się, że Widzewiacy dowiozą dwubramkowe prowadzenie do końca, goście strzelili gola na 3:2 w 90. minucie po główce Mauridesa z bliskiej odległości. Chwilę później sędzia poinformował o doliczeniu dodatkowych minimum pięciu minut do drugiej połowy. Rywale próbowali jeszcze wykorzystać ten czas, ale łodzianie nie dali już sobie wydrzeć wygranej, dzięki której awansowali na siódme miejsce w ligowej tabeli.
Teraz przed zespołem Widzewa krótki odpoczynek, a po nim kolejny mikrocykl treningów, który zakończy się wyjazdowym meczem z Motorem Lublin w 13. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy. Zostanie on rozegrany w piątek, 24 października o godz. 20:30.
12. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy
Widzew Łódź - Radomiak Radom 3:2 (2:1)
1:0 - Sebastian Bergier 7'
2:0 - Peter Therkildsen 38'
2:1 - Romario Baro 44'
3:1 - Lindon Selahi 69'
3:2 - Maurides 90'
Widzew: Maciej Kikolski - Marcel Krajewski, Mateusz Żyro, Ricardo Visus, Peter Therkildsen - Fran Alvarez (Bartłomiej Pawłowski 85'), Szymon Czyż, Juljan Shehu (Lindon Selahi 66') - Samuel Akere (Angel Baena 78'), Sebastian Bergier (Andi Zeqiri 67'), Mariusz Fornalczyk (Tonio Teklić 85')
Radomiak: Filip Majchrowicz - Zie Ouattara (Joao Pedro 82'), Steve Kingue, Adrian Dieguez, Jan Grzesik - Romario Baro (Ibrahima Camara 72'), Christos Donis (Roberto Alves 72') - Abdoul Tapsoba (Vasco Lopes 67'), Rafał Wolski, Capita (Elves Balde 67') - Maurides
Żółte kartki: Mateusz Żyro, Juljan Shehu (Widzew), Christos Donis, Rafał Wolski (Radomiak)
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 17 022
2025.10.17-Widzew-Lodz-Radomiak-Radom-cz.-I
2025.10.17-Widzew-Lodz-Radomiak-Radom-cz.-II
2025.10.17-Widzew-Lodz-Radomiak-Radom-cz.-III