Złe wspomnienia
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

13 October 2024 12:10

Złe wspomnienia

30 września ubiegłego roku drużyna rezerw przegrała w Działoszynie z Wartą po spotkaniu, które śmiało można uznać najsłabszym w całym sezonie 2023/24. Teraz Widzewiacy znowu odwiedzą to miasto, ale już w zupełnie innych okolicznościach, bo przez te dwanaście miesięcy mnóstwo się zmieniło.

Choć czerwono-biało-czerwoni nie mieli łatwego momentu, na południowo-zachodnie krańce województwa wybrali się w roli zdecydowanych faworytów. Zespół gospodarzy punktował całkiem nieźle, lecz w składzie miał kilku graczy urodzonych w pierwszej połowie lat 80. poprzedniego wieku… a nawet wcześniej! Trudno było się spodziewać innego wyniku niż zwycięstwo Widzewa, tymczasem jedynego gola strzeliła Warta i to ona cieszyła się po końcowym gwizdku. Dla łodzian był to swego rodzaju przełom, bo w dalszej części rundy zaczęli spisywać się nieco lepiej, jednak finalnie i tak zaprzepaścili walkę o awans.

 

Teraz piłkarze trenera Michała Czaplarskiego kroczą od wygranej do wygranej i z bilansem 11-0-0 przodują w tabeli Betcris IV ligi. Tymczasem ekipa z Działoszyna zgromadziła na razie zaledwie pięć punktów i jest przedostatnia. Za kiepski początek sezonu głową zapłacił trener Adrian Teodorczyk, którego miejsce zajął Łukasz Pilarz. W debiucie jego podopieczni przegrali z Termami Poddębice aż 1:6, ale już w środę w zaległym meczu zdołali urwać jedno oczko Skalnikowi Sulejów. Czy to zapowiedź lepszych czasów?

 

Latem kadra Warty została minimalnie odmłodzona - znajdziemy w niej grupę młodzieżowców, do której zalicza się mający przeszłość w Akademii Widzewa bramkarz Hubert Gabrysiak. Cały czas bardzo ważną rolę odgrywa natomiast trzech zawodników śmiało mogących rywalizować w rozgrywkach oldboyów: kapitan Daniel Lisowski (1983), Cezary Stefańczyk (1984) oraz absolutny rekordzista - Krzysztof Kukulski z rocznika 1975. Wszyscy wychodzą w podstawowym składzie i nie zamierzają kończyć swoich karier.

 

Gospodarze zapewne spróbują się postawić czerwono-biało-czerwonym, ale jeśli ci zagrają na miarę swoich możliwości, nie powinni mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa. Czy tak się faktycznie stanie, dowiecie się na antenie klubowej telewizji WidzewTV, która przeprowadzi transmisję prosto z Działoszyna. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 15:30 - za mikrofonami Krzysztof Zimoch oraz Marcin Łagiewski.

 

Warta Działoszyn - Widzew II Łódź / niedziela / 13 października / 15:30 / transmisja telewizyjna: WidzewTV [KLIKNIJ] / relacja na żywo: X/Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]