Marek Hanousek
Wywiady i konferencje
WidzewTV
I Drużyna
Zeljko Sopić
WIDZEW - PUSZCZA
WIDZEW - LEGIA
Ekstraklasa
Zeljko Sopić: Od pierwszej minuty będziemy walczyli o zwycięstwo
Pierwsze pytanie dotyczyło Sebastiana Bergiera, który podpisał kontrakt z łódzkim Klubem. - Pracowaliśmy nad jego sprowadzeniem półtora miesiąca i jestem z tego powodu szczęśliwy. Sebastian miał kilka ofert z Polski i zagranicy, ale po rozmowie z dyrektorem sportowym wiem, że postawił na nas priorytet. Bardzo się cieszę, że do nas dołączył - odparł szkoleniowiec.
- Gdy przychodziłem do Widzewa, to powiedziałem, że piłkarze muszą pokazać swoje umiejętności. Zostały nam trzy mecze i na koniec zobaczymy, kto będzie dalej z nami - dodał.
Jak trener łodzian ocenił najbliższego rywala? - Oglądałem Legię w ostatnich kilku meczach. To jest zespół, któremu jeżeli zostawisz dużo miejsca na boisku, to jego piłkarze pokażą jakość indywidualną. Według mnie ta drużyna ma najlepszych zawodników na każdej pozycji w lidze, ale gramy u siebie z 18 tysiącami kibiców po naszej stronie. Od pierwszej minuty będziemy walczyli o zwycięstwo - mówił.
- To dla nas normalny mecz pod takim względem, że jak zawsze musimy dać z siebie 100%. To minimum, którego wymagam - podkreślił opiekun czerwono-biało-czerwonych.
Co jest przyczyną tego, że ostatnie wyniki rozczarowują? - Z mojej perspektywy potrzebujemy jakości. Być może robimy coś źle, ale na koniec trzeba wykorzystać sytuacje. Nie mogę powiedzieć nic złego na temat moich zawodników, bo dali z siebie wszystko. Wyniki są jednak takie, że przegrywamy - usłyszeliśmy.
Czy wszyscy piłkarze będą mogli zagrać z Legią? - Daję możliwość gry każdemu piłkarzowi i jutro będzie tak samo. Jedynym wyjątkiem jest Hilary Gong, który nie będzie dostępny z powodów prywatnych. Fran Alvarez już do nas wrócił - stwierdził trener.
W poniedziałek Widzewiacy zmierzą się jeszcze z Puszczą Niepołomice. - Starcie z Legią jest dla kibiców ważniejsze niż z Puszczą, ale dla nas każde jest istotne w takim samym stopniu. Podobnie dla zawodników, którzy dostaną szansę, by udowodnić swoją przydatność dla drużyny - podkreślił Zeljko Sopić.
Jako drugi głos zabrał Marek Hanousek. - Długo czekaliśmy na wygraną z Legią, jednak tamten mecz to już przeszłość. W tym sezonie zawiedliśmy, ale teraz mamy szansę, by odzyskać zaufanie kibiców, bo wiemy, ile dla nich znaczy to spotkanie - rozpoczął pomocnik. - Nie wiem, jaki to będzie mecz. Najważniejsze jest, żeby zdobyć trzy punkty - dodał Czech.
W ostatnich kolejkach Widzewiacy będą patrzyć przede wszystkim na siebie. - Możemy sprawić, że ostatni mecz będzie decydował o tytule, ale patrzyłbym jednak głównie na siebie. Nie punktujemy za dużo, zostały trzy kolejki i w nich chcemy to zmienić - powiedział zawodnik łódzkiego zespołu.
- Chcemy pokazać, że umiemy wygrać z dobrą drużyną - podsumował Marek Hanousek.
Obejrzyj pełen zapis briefingu na kanale WidzewTV: