Dziś zapadła decyzja, że starcie zostanie rozegrane w obecnym terminie. - Moim zadaniem jest respektować zasady, według których funkcjonuje Polski Związek Piłki Nożnej. Musimy się do nich dostosować, chociaż na pewno dowiadywanie się o tym krótko przed meczem nie jest fajną sprawą - mówił szkoleniowiec.

 

Jagiellonia wygrała wczoraj z serbskim FK Novi Pazar. - To był typowy mecz na takim poziomie, który mógł pójść albo w jedną, albo w drugą stroną. Jagiellonia miała trochę więcej szczęścia - usłyszeliśmy.

 

Trener pytany był o Tonio Teklicia. - Mam przyjemność znać go bardzo dobrze z chorwackiej i tureckiej ligi, na pewno będzie stanowił duży plus dla Widzewa. Jest dobry przy rzutach wolnych i rożnych, ma świetną lewą nogę, którą można porówywnać do Sebastiana Kerka. To jest pole, w którym nasza drużyna powinna doświadczyć poprawy - stwierdził opiekun czerwono-biało-czerwonych.

 

- Tonio będzie jednak potrzebował czasu, żeby oswoić się z naszym zespołem - dodał Zeljko Sopić.

 

 

Potem na pytania odpowiadał Sebastian Bergier. - Znamy Jagiellonię nie od dziś. To zespół, który odznacza się dużą kulturą gry i jakością. My jednak wyjdziemy na ten mecz z nastawieniem, żeby go wygrać - zaczął.

 

Obie drużyny niedawno zmierzyły się w sparingu. - Na pewno rywale wyciągnęli wnioski z tego spotkania. Pomimo wysokiego wyniku my również musimy podnieść jakość naszej gry - przyznał piłkarz.

 

Widzewiacy spróbują iść za ciosem. - Zwycięstwo nad Zagłębiem podbuduje nas przed niedzielnym meczem, ale wiemy, że Jagiellonia na pewno nie zagra tak słabo jak przeciwko Termalice. Znamy jej wartość, nie bez przyczyny skończyła sezon na miejscu pucharowym. To będzie dobre spotkanie - powiedział napastnik.

 

Bergier jak na razie nie strzelił gola w lidze. - Rywalizacja wymaga ode mnie większej intensywności. Wiem, w jakim Klubie gram i w jakim miejscu jestem. Staram się też mieć świadomość, że nawet jeśli teraz jestem jedynką, to cały czas muszę walczyć o utrzymanie wyjściowego składu - zakończył zawodnik Widzewa.

 

Obejrzyj pełen zapis briefingu na kanale WidzewTV: