I Drużyna
ŚLĄSK - WIDZEW
Ekstraklasa
Zareagować pozytywnie
Podczas piątkowej konferencji prasowej trener Daniel Myśliwiec nie chciał zbytnio wracać do pucharowego starcia z Wisłą Kraków. - W mojej głowie jest tylko chęć odniesienia zwycięstwa i wrócenia do tego, co pokazywaliśmy w dwóch wcześniejszych spotkaniach. Chcemy grać swoją piłkę i wygrywać mecze. Myślę wyłącznie o tym - powiedział szkoleniowiec.
Trener drużyny Widzewa ma zresztą o czym myśleć przed ligowym meczem ze Śląskiem Wrocław. Podczas spotkania z dziennikarzami trener Myśliwiec poinformował, że w kontekście soboty na ten moment niepewne są występy Juana Ibizy i Pawła Zielińskiego. Hiszpan zszedł z boiska w trakcie pierwszej połowy zawodów w Krakowie, a zastąpił go Serafin Szota. Z kolei Zieliński zakończył grę po 45 minutach. Jego miejsce na boisku zajął Lirim Kastrati.
Szkoleniowca zapytano też o najlepszego strzelca i lidera zespołu z Wrocławia, Erika Exposito. Trener Myśliwiec oznajmił, że nie patrzy na drużynę Śląska tylko przez pryzmat tego jednego zawodnika.
Exposito i jego postawa we wiosennych meczach była też jednym z tematów przedmeczowej konferencji z udziałem trenera Śląska. - Rozmawiałem z Erikiem. Patrzymy na niego teraz przez pryzmat tego, że w tej rundzie nie mamy gola. Stąd pewnie "atak" na Erika. Wiemy doskonale, że ma kontrakt do czerwca. Czy podpisze, czy nie, to oceniałbym na 50 procent. Może odejść jako król Wrocławia. To świetny zawodnik, chłopak i lider. W poprzedniej rundzie ciągnął zespół. Dzisiaj jesteśmy w takim momencie, że wiele się o nim mówi. Jesteśmy od tego, aby mu pomóc. Drużyna też ma mu pomagać - mówił Jacek Magiera.
Wrocławianie mają swoje zmartwienia i problemy kadrowe przed meczem z Widzewem. Ostatniego gola w lidze strzelili w połowie grudnia ubiegłego roku, w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin. Wiosnę zaczęli od dwóch domowych porażek po 0:1 z Pogonią Szczecin i Stalą Mielec, a w poprzedni weekend zremisowali bezbramkowo z Lechem na wyjeździe.
Na ligową bramkę czekają już z kolei ponad 280 minut. Tymczasem jesienią tylko w jednym z dziewiętnastu spotkań zanotowali zero strzelonych goli. Ponadto z powodu kartek z kadry na mecz z łodzianami wypadło dwóch podstawowych pomocników - Peter Pokorny i Petr Schwarz.
Podsumowując informacje napływające z obu drużyn, w sobotę na pewno kibice obejrzą zespoły Śląska i Widzewa wychodzące na boisko w nieco zmienionych składach w porównaniu do ich ostatnich występów.
Obie ekipy z pewnością wyjdą z szatni z takim samym nastawieniem: zareagować pozytywnie na ostatnie niepowodzenia. Widzewiacy mieli o wiele mniej czasu na zregenerowanie się i "wyczyszczenie" głów, ale jak powiedział trener Myśliwiec po piłkarzach widać, że ich myśli skoncentrowane są wyłącznie na najbliższym przeciwniku. - To świadczy o ich dużym potencjale mentalnym - dodał.
Na to liczymy dzisiaj na boisku we Wrocławiu. Zresetować głowy, odzyskać wigor i zareagować pozytywnie. Najlepiej pozytywnym wynikiem meczu.
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź / sobota / 2 marca / 17:30 / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport / relacja radiowa i studio przedmeczowe: WidzewTV