Sztab szkoleniowy miał dziś do dyspozycji bardzo szeroką kadrę, w której znaleźli się także dwaj zawodnicy pierwszej drużyny: Jan Krzywański i Ignacy Dawid. Silny skład dał o sobie znać, bo od samego początku to Widzewiacy zyskali przewagę. Na pierwszego gola też nie trzeba było długo czekać - już w trzeciej minucie zamieszanie podbramkowe wykorzystał Mateusz Kempski i skierował piłkę do siatki.

 

Napastnik był bardzo aktywny i szukał kolejnych okazji do zdobycia bramki. W jednej z następnych sytuacji piłkarz był przewracany w polu karnym, jednak sędzia nie dopatrzył się przewinienia. W dziesiątej minucie z dystansu uderzył Damian Pokorski, ale minimalnie spudłował. Trzynaście minut później zrobiło się 2:0! Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego swojego drugiego gola strzelił Kempski.

 

Widzewiacy wychodzili z kolejnymi akcjami i liczyli na następne bramki. Najpierw z linii pola karnego uderzał Filip Przybułek, ale bramkarz czujnie odbił tę próbę na róg. Kilka chwil później, po wymianie sporej liczby podań, do strzału doszedł Ernest Kurzawa, lecz znów górą był golkiper. W 40. minucie nie miał on już szans, kiedy do siatki trafił Marcin Kozłowski. Bliski skompletowania hat-tricka był Kempski, który przymierzył w poprzeczkę, a tuż przed gwizdkiem sędziego wynik pierwszej połowy ustalił Pokorski po asyście Dawida.

 

W przerwie w łódzkiej drużynie nastąpiło siedem zmian, ale w żadnym stopniu nie odmieniły one przebiegu spotkania. Rezerwowi wnieśli do gry dużo ożywienia - okazję miał Wiktor Preuss, który nie zdołał pokonać bramkarza. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się natomiast inny ze zmienników, Daniel Chwałowski, który wykorzystał wrzutkę z rogu i asystę Huberta Lenarta. Chwilę później słupek obił Łukasz Plichta.

 

Do bramki wszedł Oliwier Jozwik, a w pole Konrad Niedzielski i Błażej Chyszpolski, tymczasem Widzewiakom wciąż było mało. Parę razy uderzał właśnie Niedzielski, szczęścia szukał też Preuss. Na dwa ostatnie gole musieliśmy jednak poczekać. W 87. minucie, po podaniu od Chyszpolskiego, bramkarza pokonał Niedzielski, z kolei chwilę przed zakończeniem spotkania, ponownie po asyście Chyszpolskiego, rezultat ustalił Plichta.

 

Próba generalna wypadła okazale, a podopieczni trenera Czaplarskiego mogą z dużą dawką optymizmu czekać na start rundy. Pierwszy mecz w sobotę, 16 marca z Włókniarzem Zelów.

 

Mecz kontrolny

Szczerbiec Wolbórz - Widzew II Łódź 0:7 (0:4)

0:1 - Mateusz Kempski 3'

0:2 - Mateusz Kempski 23'

0:3 - Marcin Kozłowski 40'

0:4 - Damian Pokorski 45'

0:5 - Daniel Chwałowski 54'

0:6 - Konrad Niedzielski 87'

0:7 - Łukasz Plichta 90'

 

Widzew II: Jan Krzywański (Oliwier Józwik 60') - Marcin Kozłowski (Kamil Tlaga 46'), Dominik Najderek (Daniel Chwałowski 46'), Daniel Tanżyna (Hubert Lenart 46'), Damian Pokorski (Jan Juśkiewicz 46') - Ignacy Dawid, Filip Przybułek (Łukasz Plichta 46'), Filip Zawadzki (zawodnik testowany II 46') - zawodnik testowany I (Wiktor Preuss 46'), Mateusz Kempski (Konrad Niedzielski 60'), Ernest Kurzawa (Błażej Chyszpolski 70')