Patryk Czubak:

Na pewno nie jest to komfortowe, że w trakcie normalnego mikrocyklu nie możemy zagrać ligowego meczu. Musieliśmy zorganizować jednostkę i udało się nam spotkać z bardzo dobrym przeciwnikiem. Dało nam to też możliwość, żeby na te ostatnie kolejki zawodnicy przećwiczyli dwa-trzy warianty gry pod kątem tego, co chcielibyśmy zaadoptować lub zmienić. Zwłaszcza w pierwszej połowie wypadło to korzystnie, gdy mieliśmy przewagę i tworzyliśmy dużo sytuacji. Dobrze broniliśmy i to pozwalało skutecznie działać w ofensywie.

W drugiej połowie weszło paru nowych zawodników, również z Akademii, co też jest dużą wartością. Jeden z nich wpisał się na listę strzelców, więc duże gratulacje dla niego i z tego także należy się cieszyć.

Boisko do gry było dziś dobre, a to jest najważniejsze. Nieważne gdzie, najważniejsze, żeby było optymalnie przygotowane. Dlatego podziękowania i słowa uznania dla klubu Mazur Karczew oraz dla wszystkich, którzy pomogli nam zorganizować ten mecz kontrolny.

Paweł Kwiatkowski:

Jesteśmy zadowoleni z wygranej. Pierwsza część spotkania była dla nas bardzo dobra. Prowadziliśmy 3:0 i wykorzystywaliśmy przestrzeń za linią obrony po odbiorze piłki, a właśnie na to czekaliśmy. Drugą połowę wygrał niestety Motor, ale myślę, że graliśmy dobrze. Poza tym dużo młodych piłkarzy mogło się pokazać.

Dawno nie rozegrałem 90 minut, więc było to dla mnie lekkie wyzwanie. Teraz mam w nogach ten mecz, ale dobrze czułem się na boisku i był to udany występ w moim wykonaniu. Może poza karnym, choć uważam, że to była sytuacja tak pół na pół, bo rywal trochę "zanurkował". Zostawmy to już sędziom.