Jan Urban:

Spodziewaliśmy się tego, że Widzew będzie grał wysokim pressingiem, ale to wie każdy, kto tu przyjeżdża. Mówiłem przed meczem, że jeżeli będziemy w stanie spod niego wyjść, to będzie jeden z kluczy do sukcesu. A nam się to udawało bardzo często. To było jedno z naszych najlepszych spotkań. Z boku patrzyło się z przyjemnością na naszą grę. Nie było głupich strat czy prowokowania przeciwnika. Obyśmy grali tak dalej, bo wtedy wszyscy będziemy zadowoleni.

Daniel Myśliwiec:

Duże gratulacje dla drużyny trenera Urbana. Górnik był bardzo dobrze przygotowany do meczu, a piłkarze prezentowali świetną dyspozycję. To był dużo lepszy zespół i w pełni zasłużenie wygrał.

Mówiąc najprościej - trenujesz tak jak grasz. My robiliśmy to słabo i w przyszłości nie możemy sobie na to pozwolić, bo potem przyjeżdża Górnik i jest ewidentnie lepszy. Jutro wracamy do pracy i bez względu na to, czy ktoś będzie zmęczony, to przed nami ostra robota. I albo damy radę, albo zajmiemy się innym sportem.

Imad Rondić:

Nie wiem, co się stało. Nie wiem, dlaczego nie trenowaliśmy dobrze. Nie wyglądało to dzisiaj dobrze. Musimy skupić się na sto procent i pracować maksymalnie, wygrać w Pucharze Polski, a potem też w Warszawie.