W składzie na ostatnie starcie zaszły cztery zmiany. W bramce Jakuba Mistygacza zastąpił Oliwier Józwik, przemeblowana została też cała formacja ataku, w której zagrali Nikodem Stachowicz i Taras Kostewski na skrzydłach oraz Mateusz Kempski na pozycji numer dziewięć.

 

I to właśnie ten ostatni miał dwie dogodne okazje do tego, żeby otworzyć wynik spotkania. Najpierw po uderzeniu Kempskiego Marcin Żyła wybił piłkę na róg, po dośrodkowaniu z niego napastnik znów doszedł do strzału, jednak ponownie górą był bramkarz. Przyjezdni mogli odpowiedzieć w 27. minucie, na szczęście Kacpra Maćkowiaka od wpisania się do protokołu sędziowskiego powstrzymał słupek.

 

Później blisko powodzenia byli Ernest Kurzawa oraz Daniel Chwałowski, ale w obu przypadkach radzili sobie obrońcy. Gdy wydawało się, że do szatni oba zespoły zejdą z bezbramkowym wynikiem, Widzewiacy objęli prowadzenie! Po akcji lewym skrzydłem strzał oddał Chwałowski, a jeden z obrońców zatrzymał piłkę ręką. Sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Hubert Lenart.

 

Drugą część podopieczni trenera Czaplarskiego zaczęli bez zmian, a w początkowych fragmentach na boisku nie działo się zbyt wiele ciekawego. W 59. minucie swoją szansę dostał Mateusz Wołoszyn, który zastąpił Kempskiego. Goście niestety chwilę później wyrównali, gdy Józwika pokonał Michał Orzechowski. Na tym się jednak nie skończyło. Po faulu Marcina Kozłowskiego rzut wolny wykonywał Adrian Kralkowski i pięknym uderzeniem nie dał bramkarzowi Widzewa żadnych szans na interwencję.

 

W 69. minucie na murawie zameldował się debiutujący w rezerwach Kacper Wiernik, a chwilę później było już 2:2! Po dograniu Kurzawy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Lenart. W 76. minucie czerwono-biało-czerwoni wrócili na prowadzenie! Asystował Łukasz Plichta, za to do siatki trafił Wołoszyn.

 

W końcówce okazję do zaprezentowania swoich umiejętności dostał drugi z debiutantów - Antoni Poborski, który zmienił Chwałowskiego. W doliczonym czasie z dobrej strony pokazał się z kolei Józwik, który pewną interwencją uchronił drużynę od straty gola. Ostatecznie Widzew II wygrał 3:2 i w tabeli Betcris IV ligi zajął drugie miejsce. Nowy sezon wystartuje w pierwszej połowie sierpnia.

 

34. kolejka Betcris IV ligi

Widzew II Łódź - AKS SMS Łódź 3:2 (1:0)

1:0 - Hubert Lenart 45+1' (k.)

1:1 - Michał Orzechowski 62'

1:2 - Adrian Kralkowski 67'

2:2 - Hubert Lenart 71'

3:2 - Mateusz Wołoszyn 76'

 

Widzew II: Oliwier Józwik - Marcin Kozłowski, Hubert Lenart, Marcel Przybylski, Kamil Tlaga - Daniel Chwałowski (Antoni Poborski 81'), Łukasz Plichta, Ernest Kurzawa - Nikodem Stachowicz, Mateusz Kempski (Mateusz Wołoszyn 59'), Taras Kostewski (Kacper Wiernik 69')

 

AKS SMS: Marcin Żyła (Jakub Wiklak 46') - Łukasz Włodarczyk (Jan Janiszewski 46'), Kacper Stefańczyk (Karol Kulik 74'), Krzysztof Skawiński (Mateusz Owsiński 60'), Kacper Maćkowiak, Jan Chodera, Szymon Kołosowski, Adrian Kralkowski, Michał Orzechowski, Mateusz Borcuch, Dawid Miksa

 

Żółta kartka: Marcin Kozłowski (Widzew II)

 

Sędziował: Jan Kluska (Łódź)