klub
Historia
Wspominamy tych, którzy odeszli z Widzewskiej Rodziny
We wrześniu tego roku zmarł Bogusław Kukuć, jeden z nestorów wśród łódzkich dziennikarzy sportowych. Od zawsze kojarzony był z Widzewem Łódź, przy którym spędził wiele lat. Najpierw jako kibic, potem jako redaktor. Jak mówił o sobie, nikt nie widział na żywo tylu meczów drużyny RTS-u, co on. Relacje z ligowych i pucharowych spotkań Widzewa pisał od połowy lat 70. XX wieku. W międzyczasie był autorem tekstów w programach meczowych wydawanych przez Klub w latach 80. Miał też udział przy wielu innych publikacjach związanych z Widzewem, a później pracował jako redaktor naczelny portalu Widzewiak.pl. Kilka lat temu wydał także książkę "Mój Widzew", w której opisał 100 wyjątkowych piłkarzy w historii łodzian.
W sierpniu pożegnaliśmy Franciszka Smudę - legendarnego trenera Widzewa z lat 90., z którym wywalczył dwa tytuły Mistrza Polski po pamiętnych meczach z Legią, Superpuchar Polski oraz awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów po niezapomnianych starciach z Broendby. "Franz" będzie się kojarzył kibicom RTS-u nie tylko z wielu dramatycznych i wyjątkowych spotkań jego drużyny, ale również z nietuzinkowego charakteru oraz podejścia do zawodników. To pod jego wodzą Widzewiacy ustanowli niepobity do dzisiaj rekord w sezonie 1995/96, gdy w lidze nie przegrali ani razu w drodze po mistrzowski tytuł.
W minionych dwunastu miesiącach odeszło również kilku innych byłych szkoleniowców łódzkiego Widzewa.
W grudniu 2023 roku pożegnaliśmy Wojciecha Łazarka, który prowadził drużynę czerwono-biało-czerwonych jesienią 1998 roku.
W czerwcu bieżącego roku dotarła do nas wiadomość o śmierci Oresta Lenczyka, który dwukrotnie trenował zespół RTS-u. Najpierw w latach 1986-1988, kiedy pod jego wodzą Widzewiacy zanotowali między innymi pierwszą w historii ligową wygraną z Legią Warszawa na wyjeździe (1:0). Na stadion przy al. Piłsudskiego powrócił jesienią 1999 roku i to z nim na trenerskiej ławce Widzew rozegrał swoje ostatnie jak dotąd mecze w europejskich pucharach - ze Skontem Ryga i AS Monaco w Pucharze UEFA.
We wrześniu w dalekiej Kanadzie zmarł Zbigniew Kociołek - asystent trenerów Widzewa w latach 1976-1977. Współpracował między innymi z Bronisławem Waligórą, któremu pomagał w rozpracowaniu pierwszego rywala łodzian w historii ich startów w europejskich pucharach - Manchesteru City.
Pod koniec listopada 2023 roku odszedł Sławomir Pęczak, były fizjoterapeuta i masażysta drużyny RTS-u. Przez wiele lat był członkiem sztabu Wielkiego Widzewa z lat 70. i 80. Pomagał w pracy kolejnym trenerom oraz piłkarzom, mając między innymi wkład w największe sukcesy Klubu w tamtych czasach, czyli zdobycie tytułów mistrzowskich w 1981 i 1982 roku oraz awans do półfinału Pucharu Mistrzów w 1983 roku.
Na początku obecnego roku pożegnaliśmy 22-letniego Michała Chądzyńskiego, wychowanka Widzewa Łódź oraz piłkarza Akademii. Barwy RTS-u reprezentował jeszcze przed reaktywacją Klubu, a później w latach 2018-2020. Występował w zespołach U-17 i U-19, był też członkiem drużyny rezerw.
17 stycznia zmarł Rafał Stępień - członek Rady Nadzorczej spółki Widzew Łódź S.A. oraz współwłaściciel firmy ZCB Owczary. Najpierw, jeszcze za czasów studenckich, uczestniczył on w meczach łódzkiego Klubu jako sympatyk, by po latach wspierać swoją drużynę w procesie odbudowy. To właśnie z jego inicjatywy marka TERMOton zaczęła sponsorować Widzew w IV lidze, a później regularnie zwiększała swoje coroczne zaangażowanie. Jako członek Rady Nadzorczej Stępień uczestniczył w życiu czerwono-biało-czerwonych.
Również w styczniu w wieku 94 lat odszedł najstarszy żyjący były działacz RTS Widzew Łódź - Waldemar Muzolf. Swoją działalność w Klubie rozpoczął pod koniec lat 50. ubiegłego wieku. Był drugim wiceprezesem w 1960 roku, czyli w czasie obchodów jubileuszu półwiecza istnienia Widzewa. W zarządzie znajdował się do 1970 roku, by kilka lat później wycofać się z działalności w sporcie.
Gdy Waldemar Muzolf pracował w Klubie, jedną z jego wiodących sekcji była bokserska, w której czołowym zawodnikiem był Zdzisław Drożdżal. Przełomowym w historii boksu był rok 1960. Wtedy na Mistrzostwach Polski juniorów złoty medal zdobył właśnie Drożdżal. Sukces wychowanka trenera Henryka Popielatego wywołał wielki entuzjazm i był zapowiedzią dalszych sukcesów widzewskich pięściarzy. Drożdżal wywalczył dla łodzian złoty, srebrny i brązowy medal w Mistrzostwach Polski. Zmarł w listopadzie ubiegłego roku.
W tym szczególnym Dniu Wszystkich Świętych pamiętamy nie tylko o zmarłych z Widzewskiej Rodziny w ostatnim roku, ale również o innych zasłużonych dla Widzewa Łódź osobach, które odeszły wcześniej. To legendarny prezes Ludwik Sobolewski, byli prezesi i działacze - między innymi Marian Malinowski, Seweryn Malinowski, Józef Doryń, Józef Wasiak, Jacek Dzieniakowski czy Zygmunt Szamałek.
To również byli piłkarze, trenerzy oraz członkowie sztabów szkoleniowych Widzewa - Włodzimierz Smolarek, Krzysztof Surlit, Marek Pięta, Mirosław Sajewicz, Stanisław Burzyński, Andrzej Możejko, Leszek Jezierski, Jacek Machciński, Stanisław Świerk, Paweł Kowalski, Witold Obarek, Antoni Nockowski czy Wojciech Walda.
To jednak tylko kilkanaście nazwisk z o wiele dłuższej listy osób związanych z Klubem, które odeszły we wcześniejszych latach. Kibiców Widzewa zachęcamy w Dzień Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny do odwiedzenia ich grobów, w czym bardzo pomocna jest Widzewska Mapa Pamięci opracowana przez Marcina Krakowiaka. Można ją znaleźć klikając [TUTAJ].