Wspólny seans "Piłkarskiego pokera"
Ładowanie...

JAGIELLONIA - WIDZEW

Ekstraklasa

Historia

03 August 2023 18:08

Wspólny seans "Piłkarskiego pokera"

Niektórzy kibice do dzisiaj uważają, że kultowy dla wielu film "Piłkarski poker" w reżyserii Janusza Zaorskiego to bardziej dokument o polskiej piłce nożnej niż wesoła komedia.

Premiera tego filmu w kinach miała miejsce w Polsce wiosną 1989 roku, a zbiegła się w czasie z nadchodzącymi zmianami w kraju i… wizytą Widzewa Łódź na stadionie Jagiellonii. Przypomnijmy, że w "Piłkarskim pokerze" na ligowych boiskach rywalizowały zespoły o zmienionych nazwach, ale kibice od razu skojarzyli, że na przykład filmowy Kokon Łódź to Widzew, a Biała Białystok to Jagiellonia.

 

W tej prawdziwej, realnej lidze oba kluby zagrały ze sobą kilka dni po premierze filmu, 9 kwietnia 1989 roku. Nie było to porywające widowisko w wykonaniu obu drużyn, ale to gospodarzom bardziej się dostało od… własnych kibiców.

 

"Tego w Białymstoku jeszcze nie było. Piłkarze Jagiellonii, schodzący na przerwę oraz po zakończonym meczu, usłyszeli po raz pierwszy gwizdy i nieprzychylne okrzyki własnych kibiców. Także gra gospodarzy nikogo nie mogła zachwycić" - napisano w relacje z jednej z łódzkich gazet. Na zdjęciu powyżej trybuny stadionu w Białymstoku podczas jednego z meczów Jagiellonia - Widzew w latach 80. ubiegłego wieku.

 

Na koniec spotkania nie mogło być inaczej, bo Jagiellonia przegrała mecz po kuriozalnym golu strzelonym przez łodzian w 80. minucie. Bohaterem dramatu został najlepszy piłkarz Jagiellonii w tym spotkaniu, bramkarz Mirosław Sowiński. "Po rzucie wolnym z ponad 30 metrów, wykonanym przez Walczaka, piłka zrobiła kozła. Bramkarz chwycił ją, lecz wypuścił z rąk i wtoczyła się ona do bramki" - napisano w "Dzienniku Łódzkim".

 

To była przedziwna bramka, która jak ulał pasowała do wspomnianego filmu… "Piłkarski poker". Zresztą na trybunach i po meczu mieliśmy filmową puentę tego spotkania. W przerwie spotkania z białostockimi kibicami spotkał się na stadionie reżyser Janusz Zaorski.

 

Potem odbyła się premiera jego filmu w miejscowym kinie "Pokój". Na specjalnym seansie "Piłkarski poker" oglądali między innymi siedzący obok siebie na sali piłkarze… Jagiellonii i Widzewa. Ciekawe, czy na przykład Leszek Iwanicki lub Sławomir Chałaśkiewicz pamiętają po latach tamto drużynowe wyjście do kina?

 

Bilans meczów Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok:

Ekstraklasa: 21 (9-7-5) 35-22*

I liga: 6 (2-2-2) 5-5

Puchar Polski: 3 (3-0-0) 9-4

Puchar Ekstraklasy: 2 (0-0-2) 1-5

Ogółem: 32 (14-9-9) 50-36

 

* podano po kolei liczbę meczów, zwycięstw - remisów - porażek i bilans bramek.