I Drużyna
POGOŃ - WIDZEW
Ekstraklasa
Wrócić w dobrych nastrojach
Tak się złożyło, że to właśnie Portowcy okazali się w dwóch poprzednich sezonach jednymi z najbardziej niewygodnych przeciwników dla czerwono-biało-czerwonych. W roli gospodarza Widzew najpierw zanotował z Pogonią remis 3:3, a później porażkę 1:2. Również po 1:2 przegrał obie wizyty na Pomorzu Zachodnim.
W obu wyjazdowych spotkaniach to łodzianie obejmowali prowadzenie na stadionie im. Floriana Krygiera, ale do szczecinian należały decydujące rozstrzygnięcia. Podobnie było podczas ostatniego meczu w Łodzi, gdzie Widzewiacy wygrywali po golu Frana Alvareza.
- Wtedy Pogoń była bardzo konsekwentna w swoich wariantach rozegrania. My graliśmy dobrze w ofensywie, ale po strzeleniu gola przestaliśmy to robić, a rywal zaczął nas punktować. Nie czułem wtedy, że jesteśmy w stanie pokazać pewność siebie, co robiła Pogoń. Teraz, nawet jeżeli coś nie idzie po naszej myśli, to potrafimy na to odpowiednio zareagować. To duży progres, jaki wykonaliśmy w tym aspekcie. Mam nadzieję, że potwierdzimy to na tle mocnego przeciwnika - powiedział trener Daniel Myśliwiec podczas briefingu przed wyjazdem do Szczecina.
Trener łódzkiej drużyny nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z Samuela Kozlovskiego, bo ten w starciu ze Śląskiem został ukarany czerwoną kartką. Pojawiły się też pytania o zdrowie Rafała Gikiewicza i Jakuba Sypka, którzy narzekali na urazy po ostatnim meczu. - W sporcie wyczynowym drobne niedyspozycje są na porządku dziennym. Czasem niektórzy byli na dłużej lub krócej wyłączeni, ale byli w stanie zagrać w meczu. Tak samo będzie w przypadku Gikiego i Kuby - oznajmił szkoleniowiec łódzkiego zespołu.
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Daniel Myśliwiec po raz drugi zmierzy się w trenerskim pojedynku z Jensem Gustafssonem, ale Szwed 15 sierpnia odszedł z Pogoni i wybrał ofertę pracy w Arabii Saudyjskiej. Ta informacja zaskoczyła nie tylko kibiców Portowców, ale władze klubu zareagowały błyskawicznie, mianując nowym trenerem zespołu Roberta Kolendowicza.
- To decyzja przemyślana i przygotowana. Robert jest w klubie bardzo długo. Pracował z Kostą Runjaiciem przez cztery lata i z Jensem Gustafssonem przez dwa. Nie wahaliśmy się, aby powierzyć Robertowi stery tak dużego klubu jak Pogoń. Moja historia wyboru trenerów pokazuje, że idzie to w dobrą stronę. Dzisiaj Kosta Runjaić jest w Serie A, z kolei Jens Gustafsson jest w lidze, do której trafiają najlepsi trenerzy świata - powiedział Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy szczecińskiego klubu.
Nowemu szkoleniowcowi Portowców przyjdzie zadebiutować w meczu z łodzianami. - Widzew dobrze zaczął sezon. Nie doznali jeszcze porażki i są w piłkarskim gazie. Czeka nas na pewno fajne widowisko, bo spotkają się dwa zespoły proaktywne. Widzew, który buduje akcje, lubi kreować grę, i my, którzy również to lubimy. Żeby wygrać ten mecz, będziemy musieli być czujni w momentach, gdy nie mamy piłki - mówił Robert Kolendowicz podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami.
Nowy trener Pogoni przyznał, że w kadrze w jego drużynie zabraknie obrońcy Danijela Loncara i pomocnika Marcela Wędrychowskiego. Nie w pełni sił ma być też inny defensor Mariusz Malec. Kolendowicz podkreślił za to, że do gry wracają dwaj ofensywni zawodnicy - Kamil Grosicki i Efthymis Koulouris.
"Grosika" nikomu przedstawiać nie trzeba, podobnie jak greckiego napastnika, który obecny sezon PKO Bank Polski Ekstraklasy zaczął od strzelenia trzech goli w dwóch pierwszych meczach. Przypomnijmy, że to właśnie Grosicki i Koulouris zdobyli trzy z czterech bramek dla Pogoni w ostatnich spotkaniach z Widzewem.
Jak będzie teraz? - Kamil Grosicki jest bardzo dobrym piłkarzem. Jeżeli zagra, to będziemy musieli na niego uważać. Tak samo jak na Efthymisa Koulourisa. To ważni zawodnicy w kadrze Pogoni. Spodziewam się jednak dobrego meczu, który Widzew wygra - powiedział Juan Ibiza. Trzymamy za słowo. Oby Hiszpan wraz z kolegami z zespołu wreszcie wracał ze Szczecina w dobrych humorach.
Radiową relację ze Szczecina przeprowadzi klubowa telewizja. Na antenie WidzewTV mecz skomentują Marcin Tarociński i Krzysztof Zimoch. Transmisję telewizyjną zapewni natomiast Canal+ Sport 3. Zapraszamy do słuchania i oglądania relacji z trzeciego ligowego wyjazdu Widzewiaków w obecnym sezonie!
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź / sobota / 17 sierpnia / 20:15 / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport 3, Canal+ Online / realcja radiowa: WidzewTV