Global categories
Wokół meczu z Resovią
Pusta klatka
Drużyna Janusza Niedźwiedzia musiała radzić sobie w Rzeszowie bez wsparcia swoich sympatyków, którzy zostali objęci zakazem wyjazdowym. Podczas meczu sektor gości pozostał pusty, a brak dopingu dla czerwono-biało-czerwonych był odczuwalny.
Przerwana seria
Widzew przegrywając z Resovią przerwał serię 11 meczów bez porażki, licząc wygraną w Fortuna Pucharze Polski. Passa trwała od wyjazdowego spotkania w Gdyni, gdzie łodzianie musieli uznać wyższość miejscowej Arki. Przez ponad dwa miesiące łodzianie byli niepokonani, ale w końcu rywale znaleźli sposób na ekipę trenera Janusza Niedźwiedzia. Widzewiacy ciągle nie przegrali na własnym stadionie, gdzie zwyciężyli w siedmiu spotkaniach i raz podzielili się punktami z drużyną przyjezdnych.
Jest Widzew, jest frekwencja
Oficjalne kanały komunikacyjne Resovii poinformowały, że mecz z Widzewem przyciągnął na trybuny Stadionu Miejskiego "Stal" komplet trzech tysięcy widzów. Po raz pierwszy w tym sezonie rzeszowianie mogli cieszyć się taką frekwencją, co bezspornie było spowodowane przyjazdem czterokrotnego mistrza Polski.