Łodzianie, tak jak i reszta ligowców, od kilku tygodni nie próżnowali, przygotowując się do startu nowej ligowej kampanii. Były treningi, zgrupowanie w Opalenicy oraz mecze kontrolne, a poza boiskiem aktywnie działał pion sportowy Klubu z al. Piłsudskiego, czego dotychczasowym wymiernym efektem jest aż dziewięć nowych transferów oraz przedłużenie kontraktów z kilkoma innymi piłkarzami.

 

Nie będziemy wymieniać wszystkich nazwisk nowych zawodników drużyny RTS-u, bo ta lista jest już dobrze znana kibicom, z których część mogła też osobiście poznać Samuela Akere, Sebastiana Bergiera, Mariusza Fornalczyka czy Lindona Selahiego podczas środowej prezentacji pierwszego zespołu w Parku Widzewskim.

 

Łodzianie w przedsezonowej zaprawie zaliczyli sześć sparingów. Na początek ulegli 1:2 opolskiej Odrze, ale potem odnieśli cztery zwycięstwa, pokonując między innymi 7:1 Jagiellonię Białystok i 1:0 Piasta Gliwice.

 

- Włożyliśmy bardzo dużo w przygotowania. Zawsze jest to pewien kłopot, gdy przychodzi wielu nowych zawodników, ale nie szukamy żadnych wymówek. Jesteśmy maksymalnie gotowi do jutrzejszego meczu - powiedział trener Zeljko Sopić podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami przed dzisiejszym meczem.

 

Jak dodał, podczas zgrupowania w Opalenicy obejrzał jeden sprawdzian Zagłębia Lubin, które także w tym wielkopolskim ośrodku przygotowywało się do sezonu. - Sprowadziliśmy kilku bardzo dobrych zawodników, w dodatku odmłodziliśmy kadrę. Mam nadzieję, że w tym zestawie osiągniemy wymarzone sukcesy - mówił.

 

Pierwszym testem przebudowanej drużyny Widzewa będzie starcie z Miedziowymi. Czerwono-biało-czerwoni po raz czwarty w historii zmierzą się z tą ekipą na początek sezonu. W lipcu 1996 roku zanotowali u siebie bezbramkowy remis, a pięć lat później ulegli gościom z Dolnego Śląska 0:2. W lipcu 2007 roku w Lubinie też górą było Zagłębie (2:1). Jest więc okazja do napisania nowej historii i zarazem dobrej kontynuacji starej, bo będzie to czwarta inauguracja rozgrywek w Sercu Łodzi od momentu wybudowania nowego stadionu. Trzy wcześniejsze kończyły się zwycięstwami Widzewiaków i liczymy na podtrzymanie tej passy.

 

Zagłębie nie było latem tak aktywne na transferowym rynku jak łodzianie, ale kilka nowych twarzy pojawiło się w drużynie trenera Leszka Ojrzyńskiego. To choćby dobrze znani Widzewiakom obrońca Roman Jakuba i napastnik Michalis Kosidis z Puszczy Niepołomice oraz… Jakub Sypek, który w ubiegłym sezonie najlepszy występ w barwach RTS-u zaliczył właśnie w spotkaniu z lubinianami (dwa gole i wygrana 2:0).

 

- W trakcie przerw podczas zgrupowania obserwowałem Zagłębie. Myślę, że ta drużyna może być waleczna i szukająca okazji po stałych fragmentach gry. Z mojej perspektywy jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Znamy Kubę Sypka jako przebojowego zawodnika. Życzę mu wszystkiego najlepszego, ale zrobimy wszystko, by w najbliższym spotkaniu wyjechał z Łodzi bez punktów - powiedział Bartłomiej Pawłowski.

 

Podobnie jak kapitan łódzkiej drużyny liczymy na udane otwarcie sezonu przez Widzewiaków i zwycięstwo, które da dobry start w nowej kampanii w PKO Bank Polski Ekstraklasie. I pokaże potencjał przebudowanej drużyny. Niech doping kilkunastu tysięcy wiernych kibiców poniesie ten zespół! Naprzód Widzew, ole ole!

 

Widzew Łódź - Zagłębie Lubin / sobota / 19 lipca / 14:45 / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport 3, serwis streamingowy Canal+ / relacja radiowa i studio przedmeczowe: WidzewTV