Elana w tabeli ligowej jest piąta, ale jej pozycja może być myląca, ponieważ zespół z Torunia ma dokładnie tyle samo punktów, co trzeci w stawce PGE GKS Bełchatów (40), a promocję zyskają ostatecznie trzy najlepsze zespoły. Co ciekawe, najbliższy rywal Widzewa, podobnie jak czerwono-biało-czerwoni, do II ligi awansował, wygrywając w poprzednim sezonie swoją grupę III ligi. Dwaj beniaminkowie od samego początku na wyższym szczeblu rozgrywek utrzymują się w czołówce i walczą o następny awans. Kolejną odsłoną tej interesującej rywalizacji będzie sobotni mecz przy al. Piłsudskiego 138.

Jesienią w Toruniu oba zespoły podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie. Widzew zagrał w składzie: Wolański - Kozłowski, Zieleniecki, Sylwestrzak, Pięczek, Zuziak (56’ Demjan), Kristo, Paulius, Gutowski, Michalski, Świderski (62’ Falon). - Elana była jedną z mocniejszych ekip, z jakimi graliśmy jak dotąd w II lidze. Prezentuje się bardzo solidnie w defensywie, z przodu też ma swoje atuty i myślę, że może poważnie włączyć się do walki o awans do I ligi - mówił po tamtym meczu Konrad Gutowski, który w środę wyruszył do Anglii na mecz reprezentacji Polski U20 i przez to może zabraknąć go w rewanżu.

Zimą obie ekipy zostały wzmocnione. Do Widzewa dołączył między innymi Kohei Kato, który w ostatnich dniach został uprawniony do gry. W zespole znalazł się również Rafał Wolsztyński. 24-letni napastnik zadebiutował w minionym tygodniu w Rzeszowie, zdobywając bramkę na wagę remisu z Resovią. Był przy tym pod wielkim wrażeniem liczby kibiców, którzy wspierali swoją drużynę na wyjeździe. Teraz chciałby zagrać w Sercu Łodzi. - Z trybun wyglądało to świetnie. Aż chciało się być na boisku, i grać dla takiej publiczności - przyznał zawodnik, który mecz z ROW-em 1964 Rybnik oglądał jeszcze wśród kibiców.

Tym razem na trybunach atmosfera powinna być jeszcze lepsza. Kibice Widzewa i Elany sympatyzują ze sobą, a goście szykują zorganizowany wyjazd, dlatego można spodziewać się pełnego stadionu i wspaniałego dopingu dla obu zespołów, od pierwszej do ostatniej minuty. Wszystkich kibiców zapraszamy na stadion już od godziny 17:30, kiedy otwarte zostaną bramy obiektu. Tych, którzy nie mogą być w sobotę z nami, a posiadają karnety, zachęcamy z kolei do zwalniania miejsc. Chętnych na bilety jest cały czas wielu, a osoba zwalniająca miejsce może liczyć na darmową transmisję w WidzewTV. Dostęp do meczu w klubowej telewizji wykupić można tu na stronie: https://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje. A już od godziny 18:25 w kanale otwartym WidzewTV w serwisie YouTube (SUBSKRYBUJ) zachęcamy do oglądania studia meczowego.

***

Widzew Łódź - Elana Toruń / sobota 23 marca 2019 r., godz. 19:10