Rezerwy mają za sobą występ w Okręgowym Pucharze Polski, lecz wygraną 4:0 z A-klasową AP Parzęczew trudno traktować inaczej niż po prostu jako jednostkę treningową. Sztab szkoleniowy mógł sprawdzić formę tych zawodników, którzy w lidze dostają mało szans - choćby strzelców goli w drugiej połowie, czyli Wiktora Żytka, Jakuba Dryznera i Piotra Gajewskiego. Być może któryś z nich zapracował na grę w Troszynie?

Dziś będziemy świadkami potyczki dwóch beniaminków, z których lepiej radzi sobie mający siedem punktów Widzew. Ekipa trenera Michała Złotkowskiego zgromadziła ich cztery, ale trzeba jej oddać, że nawet kiedy przegrywała, to zwykle minimalnie (1:2 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, 2:3 z GKS-em Bełchatów oraz 1:2 z Wigrami Suwałki). Ostatnio zdarzył się wyjątek, bo drużyna wróciła z Ząbek z bagażem sześciu goli.

W kadrze Klubu Sportowego Centrum Kultury najbardziej rzuca się w oczy jedno nazwisko. Mowa oczywiście o byłym świetnym ligowcu i dwukrotnym reprezentancie Polski Igorze Lewczuku, który w ubiegłym sezonie pomógł w wywalczeniu awansu do Betclic 3. Ligi, a teraz chce wesprzeć kolegów w batalii o utrzymanie. Od 40-latka może się uczyć były zawodnik Akademii Widzewa Oskar Piętka - środkowy obrońca latem przeniósł się właśnie do Troszyna i w nim kontynuuje swoją przygodę z futbolem.

Dla obu zespołów dzisiejsze spotkanie będzie bardzo ważne, a remis nikogo nie zadowoli. Mamy nadzieję, że zwycięsko wyjdzie z niego Widzew i po dwóch meczach z beniaminkami (za tydzień zagra na wyjeździe ze Zniczem Biała Piska) zdecydowanie poprawi zarówno dorobek punktowy, jak i miejsce w tabeli.

KS CK Troszyn - Widzew II Łódź / sobota / 6 września / 15:00 / transmisja telewizyjna: RCS Livestream [KLIKNIJ] / relacja na żywo: X Akademii Widzewa [KLIKNIJ]