I Drużyna
WIDZEW - ZAGŁĘBIE
Ekstraklasa
Udana inauguracja sezonu w Sercu Łodzi
Swój pierwszy mecz w sezonie łodzianie zaczęli z pięcioma nowymi zawodnikami w wyjściowym składzie. Na środku obrony zagrał Ricardo Visus, na skrzydłach Samuel Akere i Mariusz Fornalczyk, w środku pola Lindon Selahi, a na szpicy Sebastian Bergier. Za to w składzie Zagłębia od pierwszej minuty wystąpił były piłkarz Widzewa Adam Radwański, za to na ławce usiadł Jakub Sypek, który latem przeniósł się z Łodzi do Lubina.
Mecz rozpoczął się od akcji gości, którzy wywalczyli rożnego. Po jego rozegraniu gospodarze wyszli z kontrą zakończoną faulem Akere i żółtą kartką dla Nigeryjczyka. Po tej sytuacji zaatakowali znowu rywale, którzy dwa razy po wrzutach z autu próbowali rozegrać akcję pod bramką Rafała Gikiewicza, ale bez konkretów.
W dziesiątej minucie wreszcie zaprezentowali się Widzewiacy! Samuel Kozlovsky szybko wznowił grę z autu do Fornalczyka, a ten pognał w pole karne gości, gdzie oddał strzał na bramkę, jednak jeden z obrońców zablokował to uderzenie. Trzy minuty później w szesnastce Miedziowych w dobrej sytuacji znalazł się Akere, którego próba trafiła prosto w ręce Dominika Hładuna.
W 22. minucie z akcją wyszli lubinianie i posłali podanie w pole karne. Zrobiło się tam groźnie, ale Mateusz Wdowiak nie dopadł do piłki. Przy kolejnej próbie ataku jednego z gości sfaulował Selahi i sędzia ukarał go żółtą kartką. W 30. minucie przyjezdni oddali strzał na bramkę Gikiewicza. Futbolówkę dostał Josip Ćorluka i uderzył mocno, a golkiper był na miejscu.
Już dwie minuty później zrobiło się niebezpiecznie pod bramką Hładuna. Po akcji Fornalczyka piłkę przejął Juljan Shehu i oddał szybko strzał, który bramkarz gości z trudem obronił. Po chwili sędzia przerwał grę, gdy łodzianie chcieli kontynuować akcję.
W 38. minucie czerwono-biało-czerwoni wykonali rzut rożny, po którego rozegraniu Peter Therkildsen ładnie przymierzył z główki, ale skończyło się na kolejnym kornerze. Poszło dośrodkowanie w pole karne Zagłębia, a po kilku podaniach piłka trafiła do Therkildsena. Ten zagrał do Shehu, który oddał piękny strzał w samo okienko bramki Hładuna! W 40. minucie Widzewiacy objęli prowadzenie!
Strata bramki podrażniła grających dotąd dobrze lubinian. Po wznowieniu szybko oddali strzał na bramkę łodzian, ale Gikiewicz złapał piłkę. W kolejnej akcji przedarli się w szesnastkę i akcję przerwał Mateusz Żyro. W odpowiedzi dobrze zaprezentował się Akere. Minął kilku rywali, lecz pogubił się pod bramką Zagłębia. Na sam koniec pierwszej połowy Bergier wywalczył rzut rożny, który nic nie dał, a sędzia zarządził przerwę.
W jednej z pierwszych akcji po wznowieniu gry sfaulowany został Akere, a Filip Kocaba ujrzał żółtą kartkę. Potem aktywniejsi w ofensywie byli przyjezdni. Kilka razy próbowali napocząć defensywę łodzian - najbliżsi sukcesu byli w 56. minucie, gdy po wrzutce z rożnego minimalnie chybił Marcel Reguła.
Następnie akcja przeniosła się pod bramkę Zagłębia. Najpierw z ostrego kąta próbował strzelać Fornalczyk, z czego był korner. Po jego wykonaniu gospodarze mogli oddać strzał, ale nikt nie przeciął dośrodkowania. Widzewiacy ponownie egzekwowali rzut rożny. I to dwukrotnie, lecz bez efektów.
Po upływie godziny meczu doszło do podwójnych zmian w obu drużynach. W łódzkiej grę zakończyli Samuel Akere i Fran Alvarez, a ich miejsce zajęli Angel Baena i Szymon Czyż. Dla Hiszpana tym samym był to debiut w barwach RTS-u. W 67. minucie z kontrą wyszedł Shehu i piłka trafiła do Baeny, który wbiegł pod bramkę Hładuna, ale jego strzał został zablokowany, dzięki czemu golkiper gości złapał futbolówkę.
Potem, podczas akcji Zagłębia na połowie Widzewa, urazu doznał Selahi i musiał zakończyć grę. Zastąpił go Marek Hanousek. To był bardzo pechowy okres spotkania dla czerwono-biało-czerwonych, bo kontuzjowany został również Therkildsen i musiał zejść z boiska, a zastąpił go Marcel Krajewski. Decyzją trenera na ławce usiadł też Bergier, którego zmienił Bartłomiej Pawłowski. Tym samym na niespełna kwadrans przed końcem regulaminowego czasu łodzianie wykorzystali komplet roszad.
W końcowej fazie zawodów nic konkretnego się nie wydarzyło. Oba zespoły próbowały ofensywnych akcji, ale brakowało dokładności. Gdy minęła 90. minuta, sędzia doliczył pięć dodatkowych. W tym czasie popełnił błąd, dyktując rożnego dla Zagłębia mimo tego, że zawodnik gości nabił piłkę już będącą za linią końcową. Korner nic nie dał, a później akcją popisał się Shehu. Minął kilku rywali i wyłożył futbolówkę Fornalczykowi, który minimalnie się z nią minął. Na tym skończyły się emocje w tym meczu, który Widzew Łódź wygrał 1:0.
Teraz przed Widzewiakami krótki odpoczynek, po którym zaczną mikrocykl treningów do starcia z Jagiellonią Białystok. Spotkanie w stolicy Podlasia zostanie rozegrane w niedzielę, 27 lipca o godz. 17:30.
1. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
1:0 - Juljan Shehu 40'
Widzew: Rafał Gikiewicz - Peter Therkildsen (Marcel Krajewski 75'), Ricardo Visus, Mateusz Żyro, Samuel Kozlovsky - Samuel Akere (Angel Baena 62'), Fran Alvarez (Szymon Czyż 62'), Lindon Selahi (Marek Hanousek 70'), Juljan Shehu, Mariusz Fornalczyk - Sebastian Bergier (Bartłomiej Pawłowski 76')
Zagłębie: Dominik Hładun - Josip Ćorluka, Filip Kocaba (Jakub Sypek 72'), Michał Nalepa, Aleks Ławniczak, Roman Jakuba - Mateusz Wdowiak (Tomasz Pieńko 61'), Damian Dąbrowski, Adam Radwański (Marek Mróz 61'), Kajetan Szmyt (Damian Michalski 81') - Michalis Kosidis (Marcel Reguła 46')
Żółte kartki: Samuel Akere, Lindon Selahi, Mariusz Fornalczyk (Widzew), Filip Kocaba, Roman Jakuba, Marcel Reguła, Jakub Sypek (Zagłębie)
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 16 728
2025.07.19-Widzew-Lodz-Zaglebie-Lubin-cz.-I
2025.07.19-Widzew-Lodz-Zaglebie-Lubin-cz.-II
2025.07.19-Widzew-Lodz-Zaglebie-Lubin-cz.-III