Od początku spotkania nieco częściej w posiadaniu utrzymywali się goście, a łodzianie czekali na okazje do szybkich akcji. W piątej minucie piłkę w środku pola odebrał Oliver Chałat i wypuścił na wolne pole Adama Podwalnego. Ten nie zdołał jednak oddać strzału. Podwalny pokazał się raz jeszcze parę chwil później. Tym razem skrzydłowy uderzył, ale zrobił to minimalnie obok słupka warszawskiej bramki.

 

Po tych sytuacjach Widzewiacy trochę niepotrzebnie bardzo się cofnęli. Przyjezdni wykonywali kilka stałych fragmentów gry, parę razy szukali szczęścia z dystansu, ale albo niecelnie, albo na posterunku był Oliwier Józwik. W dwudziestej minucie łódzki bramkarz znakomicie interweniował po mocnym strzale Athanasiosa Christopoulosa. Golkiper był też górą przy uderzeniu Stanisława Kubiaka.

 

 

W 28. minucie piłkę do siatki wpakował Jan Gawarecki, lecz znajdował się na spalonym i gol nie został uznany. Odpowiedź gospodarzy mogła być zabójcza! Olivier Pyzia wypuścił dobrym prostopadłym podaniem Podwalnego, ten uderzył, a do szczęścia zabrakło mu centymetrów. W 34. minucie Legia objęła niestety prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym do piłki doszedł Ksawery Jeżewski i pewnie pokonał Józwika.

 

Na tym się jednak nie skończyła pierwsza połowa, bo jej wynik ustalił Szymon Piasta. Pomocnik najpierw trafił w słupek, ale kilka chwil później, po zagraniu od Jeżewskiego, nie dał już szans bramkarzowi. Józwik uchronił jeszcze zespół po strzale Daniela Foksa i do przerwy było 0:2.

 

 

Do drugiej części podopieczni trenera Kmiecika przystąpili z czterema zmianami: na boisku pojawili się Jan Głąb, Gabriel Gutorski, Mikołaj Kopko oraz Kacper Prokopiak. Widzewiacy źle weszli jednak w tę połowę, bo błyskawicznie Legia podwyższyła na 3:0. Po odbiorze w pressingu swojego drugiego gola strzelił Jeżewski. Gospodarze mogli szybko odpowiedzieć! Podwalny dośrodkował w szesnastkę, gdzie ręką zagrał jeden z warszawian. Rzutu karnego nie wykorzystał niestety Jan Juśkiewicz.

 

Ta sytuacja ożywiła natomiast nieco poczynania łodzian, którzy zaczęli szukać sytuacji przynajmniej do honorowego trafiania. Po chwili czwartego gola strzeliła jednak Legia, a konkretniej Jan Gawarecki. Ale piłkarze gospodarzy nie odpuszczali i w końcu dopięli swego! W 70. minucie lewą stroną pognał Podwalny i wyłożył piłkę do Prokopiaka, który pewnym uderzeniem pokonał Jana Biendugę.

 

 

Chwilę później Prokopiak miał kolejną sytuację, jednak tym razem nieco pogubił się w polu karnym. W kolejnych minutach znów lepiej dysponowała była Legia, ale żaden z trzech strzałów nie wpadł w światło bramki Józwika. W 85. minucie na 2:4 powinien trafić Podwalny, który przedarł się przez blok obronny, lecz uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza. To była ostatnia warta uwagi akcja Widzewa w tym meczu.

 

Podopieczni trenera Kmiecika przegrali dzisiaj z Legią 1:4 i po dwóch kolejkach mają w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-17 sześć punktów. Za tydzień zmierzą się na wyjeździe z Hutnikiem Kraków.

 

3. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-17

Widzew Łódź - Legia Warszawa 1:4 (0:2)

0:1 - Ksawery Jeżewski 34'

0:2 - Szymon Piasta 43'

0:3 - Ksawery Jeżewski 47'

0:4 - Jan Gawarecki 59'

1:4 - Kacper Prokopiak 70'

 

Widzew: Oliwier Józwik - Alan Domański (Filip Stępień 66'), David Sopata, Jakub Tomasik, Jan Juśkiewicz - Miłosz Frontczak (Marcel Lewandowski 70'), Olivier Pyzia (Jan Głąb 46') - Adam Podwalny, Oliver Chałat (Gabriel Gutorski 46'), Marcel Winciorek (Mikołaj Kopko 46') - Michał Jędraszczyk (Kacper Prokopiak 46')

 

Legia: Jan Bienduga - Daniel Foks, Dawid Korzeniowski (Maksymilian Dołowy 86'), Bartosz Korżyński, Athanasios Christopoulos (Jan Musiałek 60') - Aleksander Wyganowski (Kacper Morawiec 70'), Piotr Bartnicki (Marcel Kiełbasiński 79'), Szymon Piasta - Stanisław Kubiak (Jacob Levy 79'), Ksawery Jeżewski (Maksymilian Sterniczuk 58'), Jan Gawarecki (Edo von Brandt-Etchemendigaray 66')

 

Żółta kartka: Alan Domański (Widzew)

 

Sędziował: Szymon Przytuła (Łódź)