Skrzydłowy z bardzo dobrej strony pokazał się zwłaszcza w pierwszym starciu z Gruzją, gdy przebywał na boisku do 82. minuty i zebrał świetne recenzje. Po jego zejściu z boiska biało-czerwoni stracili jednak gola w doliczonym czasie i ostatecznie przegrali 1:2.

Zespół trenera Adama Majewskiego nie zapunktował również w dwóch kolejnych meczach, w których doznał wysokich porażek - najpierw 0:5 z Portugalią, a później 1:4 z Francją. W pierwszym z nich Widzewiak zaliczył 90 minut, w drugim 77 i nawet trafił do siatki, ale bramka nie została uznana z powodu spalonego.

Łącznie Mariusz Fornalczyk rozegrał w narodowych barwach 248 minut. Teraz przed nim urlop, po którym 30 czerwca dołączy do pierwszej drużyny Widzewa i zacznie przygotowania do nowego sezonu.

fot. 400mm