Global categories
Trenerzy po meczu Widzew - Znicz
Andrzej Prawda (Znicz):
Bywałem w przeszłości na Widzewie, teraz jestem pod totalnym wrażeniem tego, co zastałem. Wydaje mi się, że remis jest sprawiedliwy. Na pewno grę prowadził Widzew, miał inicjatywę, ale my przeciwstawiliśmy sie taktyką i konsekwencją. Bramka dla Widzewa trochę zepsuła nam plany, więc musieliśmy szukać swojej szansy przez zmiany taktyczne i personalne. Przyniosło to efekt, ale przy odrobinie szczęścia zarówno jedna, jak i drużyna mogła wygrać. Jechaliśmy tu z duszą na ramieniu, wiadomo, jakimi walorami dysponują beniaminkowie. Ten mecz był kwintesencją futbolu: od pogody, przez fantastyczną publiczność, aż po w miarę dobrą grę.
Radosław Mroczkowski (Widzew):
Myślę, że trochę na własne życzenie zremisowaliśmy. Jak liczyłem sytuacje, to powinno być z tego coś więcej. Gutowski mógł być dziś królem strzelców, wystarczyło trafić w bramkę i byłoby ok. Nie mogę odmówić chłopakom zaangażowania i chęci, ale w którymś momencie brakuje umiejętności. Mecz pokazał, że duże problemy mamy z przodu, gdzie wszystkie te akcje mamy wyhamowane.