Global categories
Trenerzy po meczu Elana - Widzew
Radosław Mroczkowski (Widzew):
Mecz był przeciętny. Pomijając atmosferę na trybunach, jeśli chodzi o kwestie sportowe to mieliśmy na boisku dużo niedokładności i złych zagrań. I jednej i drugiej drużynie brakowało dobrych decyzji i finalizacji, dlatego też akcje szybko się kończyły. Wyglądało to tak, że jednak bramka mogła wszystko zmienić - gdyby padła, mecz na pewno byłby ciekawszy. Tak się jednak nie stało i mieliśmy może nie szachy, ale spory pokaz nieudolności obu zespołów. Nie można odmówić moim zawodnikom chęci oraz ambicji, ale umiejętności są umiejętnościami. Szukając pozytywów - nie straciliśmy bramki, co ostatnio nie zdarzało się nam zbyt często. Dobrze by było to kontynuować, ale potrzebujemy tez skuteczności i nad tym będziemy pracować.
Rafał Górak (Elana):
Na pewno możemy się cieszyć, że nie straciliśmy bramki, chwilami graliśmy stabilnie, więc punkt jest jakimś naszym małym sukcesem. Staramy się mozolnie punktować, więc remis nas cieszy, choć nie możemy skakać z radości. Miałem małe obawy, bo wielu moich zawodników pierwszy raz zagrało przy takiej publiczności. Widzew ma takie mecze co dwa tygodnie. Cieszymy się, że mieliśmy dziś w Toruniu takie święto.