Transferowa karuzela w MUKS Widzew Łódź
Ładowanie...

Global categories

17 June 2016 10:06

Transferowa karuzela w MUKS Widzew Łódź

Do rozpoczęcia koszykarskiego sezonu jeszcze kilka miesięcy, tymczasem w łódzkim zespole dochodzi już do pierwszych roszad kadrowych.
Zanim zabrano się do kontraktowania nowych zawodniczek, postanowiono na wymianę szkoleniowca. W nowym sezonie łódzki zespół będzie prowadzony przez Dariusza Raczyńskiego. Widzew w tym sezonie ma być przede wszystkim młodym zespołem i chce dać szansę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej utalentowanym zawodniczkom, które nie miały za wiele okazji do prezentowania się na parkietach w swoich klubach.

Pierwszą zawodniczką, która związała się łódzkim zespołem jest Magda Pisera. Można powiedzieć, że jest to swego rodzaju powrót do Łodzi, gdyż 21-latka grała już w Widzewie. Wtedy jednak w zespole kadetek, z którym awansowała do półfinałów Mistrzostw Polski. Ostatni sezon spędziła w pierwszoligowym Baskecie Aleksandrów, notując średnio 11.4 punkty na mecz. Mierząca 178 cm wzrostu zawodniczka, występuje na pozycjach rzucającej i niskiej skrzydłowej.

Kolejnym wzmocnieniem ma być Julia Drop. Kreowana ma być na podstawową rozgrywającą w ekipie Raczyńskiego. Jest to zawodniczka, która ma za sobą występy na parkietach Ekstraklasy. 21-latka ostatnie dwa sezony spędziła w MUKS Poznań, a w minionych rozgrywkach średnio meldowała się na parkiecie 17 minut. Mierzy 174 cm wzrostu.

Na pozycji centra, Aiję Brumermane zastąpić ma Angela Beadle. Mierząca 190 cm 23-latka, ostatni sezon spędziła w drużynie SAM Houston w amerykańskiej lidze NCAA. Na parkiecie spędziła 920 minut, zdobywając średnio 16.1 punktów na mecz. W całym sezonie zaliczyła również 63 bloki i 34 zbiórki.

Nie obejdzie się również bez pożegnań. W przyszłym sezonie w Widzewie nie zobaczymy już Marty Urbaniak oraz Julii Adamowicz. Pierwsza była jedną z najgroźniejszych zawodniczek w minionym sezonie. Zdobyła 230 punktów i zanotowała 567 minut w łódzkich barwach. W nadchodzącym sezonie reprezentować będzie drużynę MKS Polkowice. Druga zaś, średnio zdobywała 8.9 punktów oraz 4 zbiórki na mecz, a w nowym sezonie założy trykot Energii Toruń.

Klub chce również uczynić wszystko, aby zatrzymać u siebie Sylwię Bujniak oraz Aleksandrę Wajler. Trzymamy kciuki i wierzymy, że obie zawodniczki zostaną w łódzkim zespole.