Tomasz Stamirowski: Wizja właściciela i prezesa powinna być spójna
Ładowanie...

klub

18 May 2023 15:05

Tomasz Stamirowski: Wizja właściciela i prezesa powinna być spójna

Większościowy udziałowiec Widzew Łódź S.A. udzielił wywiadu, w którym skomentował zmiany w składzie Zarządu Spółki.

Widzew.com: W środę decyzją Rady Nadzorczej Widzew Łódź S.A. ze stanowiska prezesa Zarządu Spółki został odwołany Mateusz Dróżdż. Jakie były powody tej decyzji?

Tomasz Stamirowski: - Obecny sezon zakończy okres naszej wspólnej dwuletniej pracy, podczas którego mieliśmy postawione jasno określone cele i priorytety. Od strony sportowej był to awans do Ekstraklasy, a od strony organizacyjnej dołączenie do poziomu klubów z najwyższego szczebla rozgrywkowego. W kwestii organizacji dużo zostało zrobione i bardzo to doceniam, choć jeszcze ciągle sporo pracy przed nami.

 

Mimo trwającego sezonu trudno nie być myślami przy kolejnych. Jeśli chcemy konkurować z najlepszymi, to mamy określone wyzwania, zarówno pod względem sportowym, jak i infrastrukturalnym. Podczas wczorajszego posiedzenia Rady Nadzorczej mieliśmy okazję zapoznać się z przygotowaną przez Prezesa strategią Klubu na lata 2023-2025, projektem szczegółowego budżetu na kolejny sezon, stanem prac nad finansowaniem ośrodka i aspektami formalno-prawnymi projektu. Spędziliśmy również sporo czasu nad diagnozą sytuacji w pionie sportowym.

 

Dla prawidłowego funkcjonowania Klubu czy realizacji wymagających dużego finansowania projektów infrastrukturalnych, takich jak ośrodek, potrzebna jest wspólna wizja właściciela i prezesa zarządu, podobnie jak odpowiedni poziom komunikacji pomiędzy nimi. W ostatnich miesiącach niestety zaczęliśmy się rozmijać w tych tematach. Nie ukrywam, że w kilku omawianych podczas posiedzeń Rady Nadzorczej obszarach informacje były dalekie od oczekiwań. Zaskakujące dla mnie było również kilka medialnych przekazów od początku roku, chociażby w zakresie przyczyn braku wzmocnień w zimie czy aktualnej sytuacji finansowej. Miałem też wrażenie, że wiele spraw związanych z otoczeniem Klubu, w tym relacje z interesariuszami i przedstawicielami Miasta, zbyt mocno odciąga uwagę od trzonu działania Klubu, jakim jest sport i zabiera nam wszystkim mnóstwo energii.

 

Dlaczego na taką decyzję zdecydowano się przed końcem sezonu?

- Wiadomo, że jestem dużym zwolennikiem stabilności, jednak dla dobra Klubu w przyszłości lepsza jest jasna sytuacja i rozwiązanie w tym zakresie. Ogłoszona w mediach deklaracja  Prezesa o zwiększonym zaangażowaniu w pracę pionu sportowego spowodowałaby kłopoty przy realizacji późniejszych ruchów transferowych. Przekaz dotyczący ośrodka i braku środków finansowych na wkład własny na poziomie 20-25 milionów złotych wymaga szybkiego włączenia się w projekt z mojej strony. To samo dotyczy prac nad budżetem – tak, aby pion sportowy jasno wiedział, jakimi środkami dysponuje na wzmocnienia, a moim zdaniem będą one koniecznie większe niż pierwotnie planowane. Żałuję, że ze względu na aktywność Prezesa w mediach społecznościowych nie mogliśmy sobie spokojnie ustalić warunków rozstania i zrealizować go po sezonie, bez straty dla bieżących aktywności. Zależało mi na komunikacji ze strony Klubu w pierwszej kolejności, ale stało się inaczej.

 

Jak podsumowuje pan okres pracy Zarządu powołanego w czerwcu 2021 roku?

- Na szersze podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Żeby było jasne, doceniam to, co wspólnie zostało zrobione przez ostatnie dwa lata. Jesteśmy bez wątpienia lepszym Klubem i pokonaliśmy długą drogę od momentu, kiedy przejmowałem Spółkę. To nie jest tak, że konieczny jest nowy Zarząd, który ma sprzątać po poprzednikach. Nie mam też problemu z docenieniem pracy Prezesa, jego zaangażowania i tego, co było dobre w jego pracy.

 

W oświadczeniu Rady Nadzorczej wyszczególniono pięć głównych powodów odwołania Mateusza Dróżdża ze stanowiska. 

- To są obszary uwzględnione w ocenie. To nie jest tak, że nagle coś się wydarzyło i trzeba było podejmować gwałtowne decyzje. To wynik spokojnej analizy i kierowanie się strategicznym planowaniem przyszłości Klubu. Pamiętajmy, że w tle mamy jeszcze wzajemną chęć do kontynuacji, uwzględniając chociażby warunki finansowe czy zwykłe zmęczenie wydarzeniami, które trudno przewidzieć, jak np. publikacja zmanipulowanego filmu. To naprawdę nie jest normalne, że Miasto, będące ważnym partnerem Klubu, przyjmuje postawę braku komunikacji wobec nas i jest bierne na chęć dialogu. Tu stałem i stoję po stronie Prezesa i uważam, że działalność niektórych osób w Mieście stojących za filmem wyrządziła nam jako Klubowi bardzo duże straty.

 

Jak kształt ma mieć nowy Zarząd Spółki?

- Zmiana w Zarządzie nastąpi ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie. Skład zostanie uzupełnieniony zgodnie z wymaganymi przez Radę Nadzorczą kompetencjami. Pamiętajmy, że Klub działa normalnie i nie są planowane inne zmiany osobowe czy odejścia. Decyzje w zakresie kształtu Zarządu zostaną podjęte do czasu planowanej konferencji prasowej.

 

Przed drużyną dwa ligowe mecze. Kiedy możemy spodziewać się ewaluacji sezonu?

- Sezon trwa, gramy o zwycięstwa i dobre zakończenie trudnej dla nas rundy, która wymaga skrupulatnej analizy przyczyn słabszej postawy. Pion sportowy normalnie działa, wstępne dane i konkluzje już są - pełna ewaluacja nastąpi szybko po zakończeniu sezonu. Oczekuję od sztabu wyciągania wniosków, tak, aby na przyszłość można było podejmować lepsze decyzje.

 

Czy Klub będzie kontynuował starania zmierzające do wybudowania ośrodka treningowego?

- Tak - to projekt strategiczny i infrastruktura jest dla nas olbrzymim wyzwaniem. Bez niej nie będzie prawidłowego rozwoju Klubu. Wczoraj jako Rada Nadzorcza mieliśmy jednak duże zderzenie twitterowych przekazów, według których jesteśmy blisko powstania ośrodka, z rzeczywistością, gdzie kosztorys projektu znacznie przekroczył pierwotnie zakładane 25 milionów złotych wartości całej inwestycji. Musimy to przepracować i spróbować znaleźć rozwiązanie. Musimy pamiętać, że ośrodek to nie wszystko - powinniśmy reagować na stan boisk na Łodziance - poważnie zagrażający ciągłości treningowej Akademii.     

 

We wtorek, 23 maja, w Sercu Łodzi, zostanie zorganizowana konferencja prasowa z udziałem Tomasza Stamirowskiego, większościowego udziałowca Widzew Łódź S.A.