Tomasz Stamirowski: Mam pełne zaufanie do nowego Zarządu
Ładowanie...

Wywiady i konferencje

klub

23 May 2023 13:05

Tomasz Stamirowski: Mam pełne zaufanie do nowego Zarządu

Dziś odbyła się konferencja prasowa, w której wziął udział Tomasz Stamirowski, większościowy udziałowiec oraz przewodniczący Rady Nazdorczej Widzew Łódź S.A. W jej trakcie poznaliśmy skład nowego Zarządu Klubu, w skład którego weszli prezes Michał Rydz i wiceprezes Maciej Szymański.

- Moją rolą jest podejmowanie decyzji, ale obiecałem też przejrzystość. Upłynęły dwa lata od momentu, gdy zostałem głównym akcjonariuszem Klubu. W tym czasie zrealizowaliśmy nasze cele - awansowaliśmy do Ekstraklasy, utrzymaliśmy się w niej. Od strony organizacyjnej Klub również funkcjonuje lepiej, niż w momencie, gdy go obejmowałem. Jest to zasługa wielu osób, również prezesa. Dziękuję wszystkim za wkład, jednak jako właściciel muszę patrzeć na przyszłość i podejmować decyzje, które są dobre dla Klubu. Obecna sytuacja pokazuje, że nie możemy stać w miejscu. Fundamentalna jest spójność wizji oraz dobra komunikacja właściciela i prezesa. Jeżeli tego nie ma, to nie da się funkcjonować - mówił o powodach zmian w Zarządzie właściciel Klubu.

 

Tomasz Stamirowski wyszczególnił najważniejsze powody, przez które Rada Nadzorcza postanowiła o odwołaniu Mateusza Dróżdża. - Pierwsza kwestia to kształt budżetu. Obecnie mamy budżet wynoszący 34 miliony, na przyszły sezon dostaliśmy koszt 46 milionów przy przychodach rzędu 40 milionów. Deficyt miałby wynieść sześć milionów, oczywiście na tym dałoby się pracować, jednak nie możemy działać, gdy nie mamy jasności. To w finansach podstawa - rozpoczął. - Druga sprawa to ośrodek, czyli kwestia strategiczna dla mnie i dla Klubu. Przyjęliśmy w grudniu uchwałę, nie wycofujemy się z niej. Dobra praca została wykonana przez Macieja Szymańskiego, ale druga część to finansowanie. Będziemy się starać o rządowe dotacje, jednak jeżeli dostaliśmy przekaz, że w takim rozwiązaniu wkład własny to 25 milionów, które ma sfinansować akcjonariusz, to ja niestety nie mam takiej możliwości. Nad ośrodkiem nadal będziemy oczywiście pracować, spotkaliśmy się już z Wójtem Gminy Brójce, każdy będzie mile widziany - mówił. - Trzeci element to cele sportowe na przyszły sezon. Nie oczekuję od razu walki o europejskie puchary, ale przekaz, że w dwóch kolejnych sezonach walczyć będziemy o utrzymanie, nie jest dla mnie satysfakcjonujący. Uważam, że w tym czasie mamy przesuwać się w grupie środkowej. Widzew ma drużynę, która pokazała potencjał, ale musimy ją wzmocnić - dodał.

 

- Może to truizm, ale prezes Widzewa ma łączyć, a nie dzielić. Znam naszą społeczność, dobrze wiem, że mamy inne spojrzenia na różne kwestie, jednak bez tego nie wykorzystamy naszej siły i nie pójdziemy do przodu. Te wszystkie rzeczy odciągały nas od sprawy najważniejszej, czyli od sportu. Zajmowaliśmy się sprawami, które niszczyły nas i nie pozwalały na pełną koncentrację - powiedział Tomasz Stamirowski. - Każdy zarząd ma kierować się interesem Klubu. Jeżeli coś jest nie tak, musi to wyczyścić. Dopóki jestem w Widzewie, to każdy może mieć pewność, że to podejście się nie zmieni. To jest jasny przekaz - usłyszeliśmy.

 

Większościowy akcjonariusz Klubu mówił też o relacjach z miastem. - Wypuszczenie zmanipulowanego filmu było szkodliwe. Osoby ze strony miasta zrobiły krzywdę Klubowi. Oczekujemy zapewnienia, że te osoby nie będą dalej szkodzić Widzewowi. Chcemy rozmawiać o infrastrukturze. Jeżeli do tej pory główny problem był w osobie prezesa, to teraz liczymy na rozmowy. Nie mamy boisk treningowych, ich stan jest taki, że nikt nie powinien na nich grać czy trenować. Oczekuję, że będziemy o tym jasno mówić. Nie chcę kolejnego konfliktu o lożę. Oczekujemy dobrych relacji ze strony miasta i efektywnego rozwiązywania problemów - usłyszeliśmy.

 

Nowy Zarząd stworzą Michał Rydz i Maciej Szymański. - Poszliśmy drogą szukania we własnym gronie, to zawsze powinna być pierwsza opcja. Do obu tych osób mam pełne zaufanie. Wiem, jak dużą robotę wykonał Michał Rydz po stronie przychodowej. Teraz zapewni on nam kontynuację tego, co było dobre, przy pewnym wyeliminowaniu tego, co było złe. Jeśli chodzi o Macieja Szymańskiego, to będzie on odpowiadał za rozwój sportu, infrastrukturę i technologię. To są dla mnie bardzo ważne kwestie, abyśmy kroczyli w dobrą stronę. Korzenie Michała i Maćka są w Widzewie, obaj związani są z Klubem, a ja nigdy się na nich nie zawiodłem - podsumował Tomasz Stamirowski.

 

Obejrzyj pełny zapis konferencji: