W poprzednią sobotę czerwono-biało-czerwoni powinni zmierzyć się w Kleszczowie z tamtejszą Omegą, ale z powodu tragicznych wydarzeń i śmierci Trenera Macieja Grzegorego wszystkie spotkania Akademii Widzewa zostały odwołane. Starcie na szczycie tabeli Betcris IV ligi przeniesiono na koniec maja, a na razie łódzką ekipę czeka potyczka z niżej notowanym przeciwnikiem.

Chociaż również silnym, bo Termy w stawce zajmują szóstą pozycję. Beniaminek z Poddębic zgromadził 29 punktów i raczej może być spokojny o swój los na piątym poziomie rozgrywkowym. Rundę drużyna trenera Patryka Ożadowicza rozpoczęła jednak fatalnie - od porażek 0:4 ze Skalnikiem Sulejów i RKS-em Radomsko. Pewnie teraz chciałaby się przełamać na terenie lidera, ale zadanie to wydaje się piekielne trudne.

Podobne nadzieje miał przecież dwa tygodnie temu WKS 1957 Wieluń, który nawet sensacyjnie prowadził na Łodziance. Później Widzewiacy wrzucili wyższy bieg, po przerwie zdobyli aż sześć bramek i nie pozostawili złudzeń, komu należą się trzy punkty. Jutro wynikiem 6:1 na pewno by nie pogardzili, ale najlepiej już bez tych zupełnie niepotrzebnych nerwów w pierwszych 45 minutach.

Bo runda będzie bardzo długa i intensywna - tylko w kwietniu w planach jest sześć meczów, maj wcale nie zapowiada się pod tym względem łaskawiej, zachowywanie sił będzie więc na wagę złota. Jak to zrobić? Strzelić szybko gola, później kontrolować spotkanie i na koniec cieszyć się ze zwycięstwa. Na papierze brzmi łatwo, lecz czy tak samo będzie w rzeczywistości? Przekonamy się jutro po południu.

Starcie na Łodziance rozpocznie się o godz. 15:00. Transmisję przeprowadzi klubowa telewizja WidzewTV, a przebieg zawodów skomentują Krzysztof Zimoch i Jakub Dyktyński. Zapraszamy!

Widzew II Łódź - Termy Poddębice / sobota / 29 marca / 15:00 / transmisja telewizyjna: WidzewTV [KLIKNIJ] / relacja na żywo: X/Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]