Statystyki po 12. kolejce PKO BP Ekstraklasy

Marcin Kaczmarek, Janusz Niedźwiedź, Daniel Myśliwiec, Zeljko Sopić oraz Igor Jovićević - co łączy tych trenerów? Nie tylko to, że w ostatnich latach byli lub obecnie są opiekunami pierwszej drużyny Widzewa.

Również to, że w swoim pierwszym oficjalnym ligowym występie w roli trenera czerwono-biało-czerwonych zanotowali zwycięstwa. Marcin Kaczmarek jeszcze w II lidze, w wyjazdowym spotkaniu z Gryfem Wejherowo (2:1). Potem na inaugurację pierwszoligowego sezonu 2021/22 Janusz Niedźwiedź zaliczył domową wygraną 3:0 z Sandecją Nowy Sącz.

Pozostałe udane debiuty nowych trenerów Widzewa w ostatnich latach to już występy w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Najpierw Daniela Myśliwca w meczu z Cracovią (2:0) u siebie, potem Zeljko Sopicia z Piastem w Gliwicach (2:0), a teraz Igora Jovićevicia w starciu z Radomiakiem (3:2).

Chorwacki szkoleniowiec od razu zanotował zwycięstwo w polskiej lidze, a jego zespół po raz pierwszy w obecnym sezonie drugą wygraną z rzędu. Zarazem był to trzeci raz łodzian z minimum trzema zdobytymi bramkami. Każda z tych potyczek kończyła się zainkasowaniem kompletu punktów.

Wynik meczu z Radomiakiem celnym strzałem głową otworzył Sebastian Bergier. Napastnik ma na koncie już pięć ligowych trafień, z czego trzy właśnie po uderzeniach główką i w tej klasyfikacji na ten moment zajmuje pierwsze miejsce w PKO Bank Polski Ekstraklasie wraz z jednym z rywali z piątkowego spotkania - Mauridesem z Radomiaka, który również głową pokonał bramkarza.

Na 2:0 wynik podwyższył Peter Therkildsen - także po uderzeniu z główki. Dla Duńczyka była to premierowa bramka zdobyta w barwach RTS-u w lidze. Rosły obrońca zaliczył dobry występ i w nagrodę po raz drugi z rzędu trafił do jedenastki kolejki PKO BP Ekstraklasy. Asystę zanotował Marcel Krajewski, który popisał się ładnym dośrodkowaniem pod bramkę zespołu z Mazowsza.

Również autor trzeciego gola - Lindon Selahi - po raz pierwszy wpisał się do protokołu sędziowskiego w lidze. Albańczyk popisał się pięknym mierzonym strzałem w okienko bramki Radomiaka i mógł fetować to celne trafienie wspólnie z kolegami.

Z gola cieszył się wraz z Selahim jego rodak - Juljan Shehu. Pomocnik miał jednak mieszane uczucia, bo w trakcie gry ujrzał czwarty żółty kartonik w sezonie i będzie musiał pauzować w piątek.

Sztab szkoleniowy ma się nad czym głowić, bo "Szefu" to obecnie jeden z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w lidze. Potwierdzają to między innymi oficjalne statystyki PKO BP Ekstraklasy, w których Albańczyk jest wiceliderem klasyfikacji pojedynków (147) i pojedynków wygranych (80) na boisku. W tych rankingach lepszymi liczbami od Shehu po 12. kolejce może pochwalić się tylko Borja Galan z GKS-u Katowice.

Teraz przed drużyną piątkowy mecz z Motorem w Lublinie. Będzie to 27. oficjalne starcie obu klubów, a 19. w Ekstraklasie. Bilans gier w najwyższej lidze jest zdecydowanie na korzyść Widzewa: 18 (10-6-2), gole: 30-17.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie łodzianie zwyciężyli w Lublinie 4:3 i to mimo tego, że po niespełna kwadransie przegrywali 0:2. Czy ponownie kibice obejrzą aż tyle goli? Przekonamy się w piątkowy wieczór.

Strzelcy w drużynie Widzewa w sezonie 2025/26:

6 - Fran Alvarez (5 E, 1 PP)

5 - Sebastian Bergier

4 - Juljan Shehu (3 E, 1 PP)

1 - Samuel Akere, Angel Baena, Dion Gallapeni, Bartłomiej Pawłowski, Lindon Selahi, Peter Therkildsen, Mateusz Kowalczyk (GKS Katowice - samobój)

Asystenci w drużynie Widzewa w sezonie 2025/26:

4 - Fran Alvarez

3 - Juljan Shehu, Peter Therkildsen (2 E, 1 PP)

1 - Samuel Akere, Angel Baena, Mariusz Fornalczyk, Marcel Krajewski, Andi Zeqiri

Klasyfikacja kanadyjska (gole + asysty) w drużynie Widzewa w sezonie 2025/26:

10 - Fran Alvarez

7 - Juljan Shehu