Sztab szkoleniowy miał dziś do dyspozycji dwudziestu dwóch zawodników, w tym trzech przedstawicieli drużyny rezerw. W bramce, pod nieobecność Henricha Ravasa, stanął Jakub Szymański, w obronie ustawieni zostali Mato Milos, Mateusz Żyro, Luis da Silva i Fabio Nunes, w pomocy Juljan Shehu, Marek Hanousek oraz Fran Alvarez, a w formacji ataku Antoni Klimek, Jordi Sanchez i Bartłomiej Pawłowski. Na ławce zaczął najnowszy nabytek Klubu - Juan Ibiza.

 

Początek meczu był dość spokojny, choć z każdą akcją przewagę zyskiwali łodzianie. I w ósmej minucie przyniosło to efekt w postaci gola na 1:0! Piłkę odebrał Klimek, a ta następnie trafiła na lewe skrzydło do Nunesa. Portugalczyk dośrodkował wprost na głowę Jordiego, który mocnym strzałem w środek pokonał Miłosza Mleczkę. Później na chwilę inicjatywę przejął Znicz, jednak kolejna groźna sytuacja była po stronie gospodarzy. Shehu dalekim zagraniem uruchomił Jordiego, lecz Hiszpan chybił.

 

 

Następne minuty to znów częstsze próby pruszkowian, z którymi jednak dobrze radziła sobie albo obrona Widzewa, albo stojący w bramce Szymański. Podopieczni trenera Myśliwca skupili się na szybkich atakach - jeden z nich mógł przynieść efekt w 26. minucie. Akcję rozpoczęli Klimek z Jordim, ten pierwszy dośrodkował w pole karne, a do strzału doszedł Nunes. Jego uderzenie pewnie obronił niestety Mleczko.

 

A po pół godzinie gry mogło się zrobić 1:1. W polu karnym rywala sfaulował Da Silva, a prowadzący zawody Paweł Malec wskazał na jedenasty metr boiska. Do piłki podszedł Dmytro Juchymowycz, lecz jego intencje świetnie wyczuł Szymański i obronił ten strzał. W odpowiedzi, po kolejnej szybkiej akcji czerwono-biało-czerwonych, w bramkę nie trafił Alvarez, choć i tak był na spalonym.

 

W 39. minucie z rzutu wolnego uderzył Jurij Tkaczuk, ale znów na posterunku był Szymański. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Alvarez wyłożył piłkę do Jordiego, ten próbował przymierzyć w okienko, lecz strzał obronił Mleczko. Po pierwszej połowie było więc 1:0 dla Widzewa.

 

 

Do drugiej części gospodarze przystąpili z ośmioma zmianami w składzie - na boisku zostali tylko Szymański, Da Silva i Shehu. Szybko z dobrej strony zaprezentował się Kerk, który zagrał indywidualnie i podał do Pawła Zielińskiego. Ten uderzył, lecz zrobił to niecelnie. Swojej szansy poszukał także Imad Rondić, jednak był na spalonym. Niestety, w 63. minucie Znicz wyrównał. W polu karnym Jakuba Wawszczyka sfaulował Paweł Zieliński, a Szymański tym razem już nie był w stanie obronić uderzenia. Do siatki trafił Mateusz Grudziński.

 

Pruszkowianie nie nacieszyli się zbyt długo z remisu, bo już cztery minuty później Widzew wrócił na prowadzenie. Shuma Nagamatsu przy walce o piłkę sfaulował w polu karnym Rondicia, do futbolówki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem nie dał szans Piotrowi Misztalowi. Po bramce Widzewiacy starali się szukać kolejnych szans, zwłaszcza po długich zagraniach, choć nie przyniosły one efektu w postaci trzeciego gola. Okazję miał także Znicz, na szczęście po próbie Krystiana Tabary skończyło się tylko na strachu.

 

 

W 86. minucie piłka wpadła do pruszkowskiej bramki po raz trzeci tego dnia, po ładnej akcji drużynowej i dograniu Kerka do Dominika Kuna. Niestety, pomocnik znajdował się na pozycji spalonej, więc gol nie został uznany. Później główkował jeszcze Ernest Terpiłowski, lecz chybił. Do końca spotkania nic się już nie wydarzyło i Widzewiacy pokonali Znicz Pruszków 2:1.

 

Mecz kontrolny

Widzew Łódź - Znicz Pruszków 2:1 (1:0)

1:0 - Jordi Sanchez 8'

1:1 - Mateusz Grudziński 63' (k.)

2:1 - Imad Rondić 67' (k.)

 

Widzew (I połowa): Jakub Szymański - Mato Milos, Mateusz Żyro, Luis da Silva, Fabio Nunes - Juljan Shehu, Marek Hanousek, Fran Alvarez - Antoni Klimek, Jordi Sanchez, Bartłomiej Pawłowski

 

Widzew (II połowa): Jakub Szymański - Paweł Zieliński, Patryk Stępiński, Juan Ibiza, Luis da Silva - Dominik Kun, Juljan Shehu, Sebastian Kerk - Ernest Terpiłowski, Imad Rondić, Dawid Tkacz

 

Znicz: Miłosz Mleczko (Piotr Misztal 46') - Dmytro Juchymowycz, Wojciech Błyszko (Filip Kendzia 46'), Mateusz Grudziński - Tymon Proczek (Jakub Wawszczyk 46', Maksymilian Brejnak 85'), Shuma Nagamatsu (Krystian Pomorski 66'), Jurij Tkaczuk, Krystian Pomorski (Wiktor Nowak 46'), Paweł Moskwik (Krystian Tabara 60') - zawodnik testowany (Jakub Wójcicki 46'), Szymon Krocz (Patryk Czarnowski 46', Wiktor Bućko 61')

 

Żółta kartka: Jakub Wawszczyk (Znicz)

 

Sędziował: Paweł Malec (Łódź)