Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Zwycięstwo w Piotrkowie!
W składzie drugiego zespołu na środowe spotkanie zaszły trzy zmiany. Pierwsza miała miejsce w bramce, gdzie zamiast Mikołaja Biegańskiego zagrał Jan Krzywański. Niedostępni dzisiaj byli też Jakub Grzejszczak i Kajetan Radomski, a zastąpili ich odpowiednio Damian Pokorski oraz Maciej Kazimierowicz.
Pierwszą groźną okazję w Piotrkowie Trybunalskim wypracowali sobie gospodarze. Kuba Nawrocki sfaulował Dawida Lenarcika kilka metrów przed polem karnym Krzywańskiego, z rzutu wolnego mocno uderzył Mateusz Garnysz, na szczęście zrobił to minimalnie obok słupka. Widzewiacy odpowiedzieli rajdem Gryzia, ale próba aktualnego lidera strzelców Betcris IV ligi przeleciała tuż obok bramki.
Z każdą minutą goście zaczynali poczynać sobie coraz śmielej. Bliski powodzenia był Taras Kostewski, który dopadł w pressingu do Jakuba Kłysa i niewiele zabrakło, by odebrał mu piłkę. Polonia również podchodziła wysoko i liczyła na pomyłki łódzkiej defensywy. W piętnastej minucie w pole karne wbiegł Kazimierowicz, ale w ostatniej chwili interweniował obrońca. Pomocnik niedokładnie dośrodkowywał też z rzutu wolnego.
Podopieczni trenera Czaplarskiego atakowali, lecz popełniali trochę za dużo błędów w ataku, przez co mieli problemy z wykreowaniem dogodnej okazji. W 27. minucie szczęścia spróbowali piotrkowianie, a uderzenie Kacpra Piotrowskiego czujnie zablokował Marcin Kozłowski. W kolejnych fragmentach niewielką przewagę zyskała Polonia, choć Krzywański ani razu nie musiał interweniować.
W 38. minucie Kostewski dośrodkował z lewej strony, jednak Kozłowski nie zdołał wykończyć tego zagrania. Wydawało się, że do szatni obie drużyny zejdą z wynikiem 0:0, ale końcówka przyniosła wielkie emocje!
Najpierw kompletnie nie zrozumieli się Tlaga z Krzywańskim - ten pierwszy podawał o wiele za lekko do bramkarza, z czego skorzystał Mateusz Jakubiak i wpakował piłkę do siatki. To rozzłościło Widzewiaków, którzy odpowiedzieli już po kilkudziesięciu sekundach! Z dystansu uderzył Gryzio i pokonał golkipera Polonii. Jeszcze przed przerwą mogło zrobić się 2:1 dla łodzian, lecz strzał Madeja po nodze Kłysa wylądował tylko na rzucie rożnym. Ostatecznie po pierwszej połowie zostało więc 1:1.
Do drugiej części Widzew przystąpił z jedną zmianą w składzie - za Nawrockiego wszedł Artur Amroziński. Tym razem to goście zaczęli bardzo ofensywnie, co już w 47. minucie przyniosło efekt! Z rzutu rożnego dośrodkował Kazimierowicz, a w zamieszaniu w polu karnym najsprytniejszy okazał się Tlaga, który w pełni odkupił swój błąd z końcówki pierwszej odsłony dzisiejszego spotkania.
Po strzelonym golu rezerwy nie poszły za ciosem, bo w kolejnych minutach bardzo dużą przewagę zyskała Polonia. Gospodarze wykonywali kilka stałych fragmentów, momentami było groźnie, ale na szczęście nie przełożyło się to na wyrównanie. W 57. minucie nareszcie sytuację stworzyli sobie łodzianie. Kostewski wypuścił Gryzia, ten od razu uderzył, a Kłys z trudem odbił piłkę w bok. To ewidentnie napędziło gości. Dobre okazje mieli Kazimierowicz, Madej oraz Kostewski, lecz nie zdołali podwyższyć prowadzenia.
W 67. minucie do gry wszedł Adam Moussa, który zmienił Gryzia. Kilka chwil później powinno być 3:1! W pole karne wpadł Kozłowski, wyłożył do Kostewskiego, ale strzał skrzydłowego z dużym trudem obronił Kłys. Dla Kostewskiego był to ostatni akcent tego dnia - na lewej stronie boiska zastąpił go Jakub Welter.
Jeszcze lepszą szansę miał Moussa, który po dobrym odbiorze Daniela Tanżyny wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale przegrał z nim pojedynek. Po chwili na murawie zameldowali się także Marcel Przybylski i Dominik Najderek. Do samego końca Polonia napierała, na co czekali Widzewiacy i wychodzili z akcjami. Okazje mieli Tanżyna oraz Kozłowski, lecz żadna z nich nie zaowocowała golem.
Najważniejsze było jednak to, że Widzewiacy wygrali po raz piąty z rzędu i z kompletem punktów prowadzą w tabeli Betcris IV ligi! Już w niedzielę piłkarze trenera Czaplarskiego podejmą Ceramikę Opoczno.
5. kolejka Betcris IV ligi
Polonia Piotrków Trybunalski - Widzew II Łódź 1:2 (1:1)
1:0 - Mateusz Jakubiak 43'
1:1 - Daniel Gryzio 45'
1:2 - Kamil Tlaga 47'
Polonia: Jakub Kłys - Bartłomiej Madej, Damian Głowacki, Kamil Jasiński, Wiktor Jagodziński (Hubert Tomaszewski 82') - Mateusz Garnysz, Dawid Przybysz - Kacper Piotrowski, Mateusz Jakubiak (Włodzimierz Krajewski 79'), Marcel Żegota (Erwin Kołodziejczyk 52') - Dawid Lenarcik
Widzew II: Jan Krzywański - Marcin Kozłowski, Kamil Tlaga, Daniel Tanżyna, Damian Pokorski (Dominik Najderek 82') - Leon Madej, Kuba Nawrocki (Artur Amroziński 46') - Maciej Kazimierowicz (Marcel Przybylski 79'), Filip Przybułek, Taras Kostewski (Jakub Welter 73') - Daniel Gryzio (Adam Moussa 67')
Żółte kartki: Marcel Żegota, Kacper Piotrowski, Damian Głowacki, Mateusz Jakubiak, Hubert Tomaszewski, Dawid Lenarcik (Polonia), Kuba Nawrocki, Damian Pokorski, Filip Przybułek, Maciej Kazimierowicz (Widzew II)
Sędziował: Marcel Szymański (Skierniewice)