Rezerwy: Zwycięska seria trwa!
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

07 September 2024 13:09

Rezerwy: Zwycięska seria trwa!

Siódme ligowe zwycięstwo z rzędu odniósł dzisiaj Widzew II Łódź! Piłkarze trenera Michała Czaplarskiego pokonali na wyjeździe trzecią drużynę ŁKS-u 1:0. Jedyną bramkę zdobył Filip Przybułek.

W porównaniu do poprzedniego ligowego starcia z Ceramiką Opoczno w składzie rezerw zaszły trzy zmiany. W bramce stanął Oliwier Józwik, który dobrze spisał się w pucharowym meczu w Witoni. W obronie miejsce Kamila Tlagi zajął Maksymilian Śmiechowski, a zamiast Kuby Nawrockiego zagrał Maciej Kazimierowicz. W jedenastce gospodarzy znalazła się spora grupa graczy występujących w drugoligowych rezerwach.

 

Pierwszą groźną akcję miał ŁKS, który wykonywał rzut wolny, ale nie przyniósł on żadnego efektu. Później do dwóch stałych fragmentów doszli Widzewiacy. Najpierw dośrodkował Kazimierowicz, Śmiechowski zgrał do Daniela Tanżyny, lecz ten huknął wysoko nad poprzeczką. Celnym strzałem nie zakończył się też korner.

 

W miarę upływu czasu podopieczni trenera Czaplarskiego zaczęli przejmować kontrolę nad tym spotkaniem i częściej utrzymywać się przy piłce. W dwunastej minucie z dystansu uderzył Leon Madej, ale zabrakło mu większej precyzji, żeby trafić do siatki. W odpowiedzi czujność Józwika sprawdził Patryk Grabowski. W dziewiętnastej minucie mogło zrobić się 1:0 dla Widzewa! Przybułek świetnym zagraniem wypuścił na wolne pole Tarasa Kostewskiego, ten strzelił z pierwszej piłki, a od szczęścia powstrzymał go słupek.

 

W 21. minucie czerwono-biało-czerwoni wyszli na prowadzenie! Po dośrodkowaniu Kazimierowicza Tanżyna uderzył głową w poprzeczkę, a do dobitki dopadł Przybułek i mocnym strzałem otworzył wynik meczu. ŁKS bardzo szybko znalazł sposób na Józwika, gdy po rzucie wolnym precyzyjnie główkował Lamine Coulibaly. Skrzydłowy gospodarzy był na szczęście na spalonym i gol nie został uznany. W 31. minucie znów zrobiło się groźnie. Po błędzie obrony Alan Siwek podał do Coulibaly'ego, lecz ten przymierzył zbyt lekko.

 

Choć w tych fragmentach ŁKS zyskał przewagę, w 37. minucie wynik mógł podwyższyć Widzew. Po szybkim wyjściu od własnej bramki do strzału doszedł Daniel Gryzio, lecz został zablokowany przez defensora. Niewiele zabrakło także Marcinowi Kozłowskiemu i dwa razy Gryziowi. Ostatni ze strzałów Tomasz Kucharski z dużym trudem wybił na róg. Na tym zakończyła się pierwsza połowa tego niezłego spotkania.

 

Do drugiej części rezerwy przystąpiły z jedną zmianą w składzie - miejsce Jakuba Grzejszczaka zajął Damian Pokorski. Pierwszą groźną okazję miał jednak ŁKS, gdy po wejściu w pole karne w okienko przymierzył Coulibaly. Na szczęście zrobił to niecelnie. Przyjezdni byli nieco cofnięci, ale też starali się odpowiadać. W 53. minucie w szesnastkę wpadł Kazimierowicz, lecz strzelił zbyt lekko, by trafić do siatki.

 

Mecz bardzo się otworzył, a gra toczyła się od bramki dla bramki. Najpierw dobrą okazję miał Kozłowski, gospodarze od razu ruszyli z akcją i uderzył Coulibaly. W poczynania czerwono-biało-czerwonych zaczęło się wkradać mnóstwo niedokładności, co napędzało ŁKS. Sytuację mieli uspokoić rezerwowi - najpierw na placu pojawił się Jakub Welter, po chwili Kuba Nawrocki. Zastąpili oni Kostewskiego oraz Kazimierowicza.

 

Welter miał świetną okazję, ale uderzył za mocno, by trafić do siatki. Niewiele do szczęścia zabrakło także Leonowi Madejowi, który w sytuacji sam na sam nie pokonał bramkarza. W 79. minucie nieodpowiedzialnie zachował się Radomski, otrzymał drugą żółtą kartkę i Widzewiacy musieli radzić sobie w dziesięciu. Trener Czaplarski zareagował dwiema zmianami - do gry weszli Marcel Przybylski oraz Kamil Tlaga.

 

Do samego końca ŁKS nacierał, jednak nic z tego nie wyszło i to Widzew mógł się cieszyć ze zwycięstwa! Siódmego, a dodając do tego pucharowe starcie w Witoni nawet ósmego z rzędu! Czerwono-biało-czerwoni umocnili się w fotelu lidera tabeli Betcris IV ligi - za tydzień zmierzą się na Łodziance z KS-em Kutno.

 

7. kolejka Betcris IV ligi

ŁKS III Łódź - Widzew II Łódź 0:1 (0:1)

0:1 - Filip Przybułek 21'

 

ŁKS III: Tomasz Kucharski - Franciszek Saganowski, Piotr Klajnert, Kacper Madejak, Mateusz Książek - Błażej Tłaczała (Kacper Szymański 46'), Patryk Grabowski (Maksymilian Wojciechowski 78'), Yuya Kamon (Wiktor Kościuk 66'), Mateusz Wzięch (Jan Jakubczak 58'), Lamine Coulibaly - Alan Siwek

 

Widzew II: Oliwier Józwik - Marcin Kozłowski, Maksymilian Śmiechowski, Daniel Tanżyna, Jakub Grzejszczak (Damian Pokorski 46') - Leon Madej (Marcel Przybylski 84'), Filip Przybułek - Maciej Kazimierowicz (Kuba Nawrocki 75'), Kajetan Radomski, Taras Kostewski (Jakub Welter 71') - Daniel Gryzio (Kamil Tlaga 84')

 

Żółte kartki: Lamine Coulibaly, Piotr Klajnert, Wiktor Kościuk (ŁKS III), Kajetan Radomski, Filip Przybułek (Widzew II)

 

Czerwona kartka: Kajetan Radomski (79. minuta, za drugą żółtą)

 

Sędziował: Mateusz Kowalski (Radomsko)