Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Wyszarpane zwycięstwo
Sztab szkoleniowy miał do dyspozycji podobną grupę graczy, co w kilku poprzednich starciach. Tym razem szansę występu dostał Mikołaj Kopko z drużyny U-17, który znalazł się w wyjściowym składzie.
Spotkanie zaczęło się od strzału jednego z gospodarzy, z którym poradził sobie Oliwier Józwik, ale później groźniej atakowali Widzewiacy. Dwa razy z rzutu wolnego dośrodkował Maciej Kazimierowicz - po pierwszej ze wrzutek bramkarz obronił główkę Dawida Musialskiego. W dziesiątej minucie urwał się Kopko i dograł do środka - tym razem górą był jeden z obrońców. Próba Kazimierowicza z wolnego trafiła z kolei w mur.
Tempo meczu nie było zbyt wysokie, więc dogodniejszych akcji w wykonaniu obu drużyn nie było za wiele. Po pół godzinie gry dwa razy zaatakowali Zjednoczeni, ale na posterunku byli łódzcy obrońcy. W 39. minucie ładną akcję przeprowadzili Widzewiacy, jednak strzał Damiana Pokorskiego przeleciał obok słupka. Później Pokorski wyłożył piłkę Kazimierowiczowi, który spudłował. Do przerwy zostało 0:0.
W drugą część lepiej weszli gospodarze, którzy dwa razy zagrozili bramce strzeżonej przez Józwika. U gości miejsce Kopki zajął Jakub Grzejszczak. Następnie przewagę zaczęli zyskiwać czerwono-biało-czerwoni. Blisko szczęścia było w 57. minucie, kiedy po ładnej akcji Filip Przybułek trafił tylko w poprzeczkę. Po godzinie gry na murawie zameldował się wracający po przerwie spowodowanej kontuzją Artur Amroziński.
W następnych minutach groźniej atakowali strykowianie, którzy wykonywali kilka rzutów wolnych z okolic linii pola karnego. Niebezpiecznie było w 72. minucie, gdy jeden z zawodników Zjednoczonych zachował się fatalnie w sytuacji sam na sam. Na boisku pojawił się Jakub Ganowski, a potem kolejni rezerwowi.
Na dwanaście minut przed końcem Widzewiacy wyszli na prowadzenie! Najpierw Pokorski zastopował kontrę gospodarzy i wywalczył rzut rożny. Z niego Kazimierowicz dośrodkował wprost na głowę Amrozińskiego, a ten wpakował piłkę do siatki. Pomimo straconej bramki to Zjednoczeni wciąż atakowali. W 87. minucie mecz mógł zamknąć Grzejszczak, lecz fatalnie spudłował.
Finalnie nic się jednak nie zmieniło i podopieczni trenera Czaplarskiego wyszarpali w Strykowie zwycięstwo 1:0! Za półtora tygodnia zmierzą się w ostatniej kolejce z AKS-em SMS-em Łódź na wyjeździe.
32. kolejka Betcris IV ligi
Zjednoczeni Stryków - Widzew II Łódź 0:1 (0:0)
0:1 - Artur Amroziński 78'
Zjednoczeni: Hubert Polit - Adrian Filipiak, Kacper Figurski (Marcin Zimoń 81'), Konrad Bełdziński (Juliusz Kunat 89'), Krystian Siniarski (Kacper Ziarkowski 90+2') - Wojciech Skawiński (Jakub Gawrych 73'), Mateusz Kuśmierczyk, Patryk Miarka, Tymoteusz Kunat - Damian Szczepański (Remigiusz Waszak 78'), Christian Brodowski
Widzew II: Oliwier Józwik - Piotr Gajewski, Dominik Najderek, Marcel Przybylski, Damian Pokorski (Jan Juśkiewicz 80') - Kajetan Supczinski (Jakub Ganowski 75'), Dawid Musialski (Artur Amroziński 61') - Mikołaj Kopko (Jakub Grzejszczak 46'), Maciej Kazimierowicz, Filip Przybułek (Maksymilian Śmiechowski 90+2') - Konrad Niedzielski
Żółte kartki: Wojciech Skawiński, Kacper Figurski, Christian Brodowski (Zjednoczeni), Artur Amroziński, Dominik Najderek (Widzew II)
Sędziował: Dominik Kubik (Łódź)
2025.06.04-Zjednoczeni-Strykow-Widzew-II-Lodz