Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Wygrana na początek
Na pierwsze tegoroczne spotkanie sztab szkoleniowy drugiej drużyny miał do dyspozycji grupę osiemnastu graczy, w której znalazł się jeden testowany pomocnik. Widzewiacy zmierzyli się z dobrze znanym ligowym rywalem - we wrześniu na Łodziance wygrali z nim 4:0.
Choć na początku kilka razy zaatakować próbował Skalnik, później przewagę zyskali Widzewiacy. Dwa razy zaatakował Artur Amroziński - najpierw jego zagrania przed pole karne nie zdołał przeciąć żaden z kolegów, po chwili napastnik spudłował głową po wrzutce z rogu. W ósmej minucie na prawym skrzydle pokazali się Marcin Kozłowski i Kamil Andrzejkiewicz, ten drugi dośrodkował, lecz znów zabrakło wypełnienia szesnastki.
W czternastej minucie mogło zrobić 1:0, bo piłka nawet wpadła do siatki gości, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną jednego z łodzian. Odpowiedź była bardzo groźna - po błędzie w obronie sam na sam z Patrykiem Pietruszewskim wyszedł Kacper Rutkowski, jednak nie zdołał go pokonać. I to się zemściło! W osiemnastej minucie Widzew wykonywał korner, Filip Przybułek wrzucił prosto na głowę Amrozińskiego, a ten umieścił futbolówkę w okienku. Taki sam duet odpowiedzialny był też za gola na 2:0! Tym razem Przybułek strzelał, co z trudem obronił Maciej Humerski, lecz przy dobitce Amrozińskiego nie miał już szans.
Ataki graczy trenera Czaplarskiego były coraz groźniejsze - w 25. minucie Kozłowski dośrodkował do Tarasa Kostewskiego, który z kilku metrów chybił. Skrzydłowy miał jeszcze jedną okazję, tym razem uderzył celnie, lecz na posterunku był Humerski. W następnej akcji zrobiło się jednak 3:0! Testowany piłkarz dograł z rzutu rożnego, Daniel Tanżyna był niepilnowany w polu bramkowym i nie mógł z tego nie skorzystać.
W końcówce pierwszej części boisko musiał opuścić Andrzejkiewicz, którego zastąpił Robert Grobel. Jeszcze przed przerwą gospodarze powinni podwyższyć prowadzenie, ponieważ po świetnym rajdzie w polu karnym sfaulowany został Kostewski. Do piłki podszedł sam poszkodowany, lecz przegrał pojedynek z Humerskim, a dobitka Amrozińskiego trafiła w słupek. Ale na tym się nie skończyło, bo wynik tej połowy ustalił Tanżyna. Obrońca zauważył wysuniętego bramkarza i pokonał go uderzeniem z kilkudziesięciu metrów!
Na drugą partię trener Czaplarski desygnował do gry pięciu zmienników - Kajetana Supczinskiego, Marcela Przybylskiego, Kubę Nawrockiego, Macieja Kazimierowicza oraz Konrada Niedzielskiego. Połowa zaczęła się od błędu Widzewa w obronie, który jednak znakomicie naprawił Pietruszewski. Skalnik miał jeszcze jedną sytuację, lecz celownik Rutkowskiego nie był dzisiaj nastawiony zbyt dobrze. Goście poszukiwali gola i w końcu go znaleźli - w 58. minucie Pietruszewskiego pokonał z bliska Mateusz Malec.
Po godzinie do bramki wszedł Wojciech Śmigiel i od razu mógł się wykazać, gdy wygrał pojedynek sam na sam z Jakubem Szlaskim. W 62. minucie zrobiło się tylko 2:4 - do siatki uderzył Mateusz Magdziarz. To był bardzo zły fragment w wykonaniu czerwono-biało-czerwonych. Na szczęście przetrwali go i znowu zaczęli atakować. Bliski powodzenia był Niedzielski, lecz po dośrodkowaniu testowanego zabrakło mu centymetrów.
Na kwadrans przed końcem Niedzielski dograł do Kazimierowicza, ten huknął z woleja, lecz nad poprzeczką. Celnie główkował za to sam Niedzielski, a z dużym trudem strzał ten obronił Humerski. W 77. minucie do gry wrócił Radomski i szybko mógł się cieszyć ze swojego trafienia! Pomocnik biegł przez kilkadziesiąt metrów i umieścił piłkę w bramce obok doświadczonego golkipera.
W końcówce znów Skalnik doszedł do głosu i jeszcze kilka razy zagroził bramce Widzewa, co zaowocowało golem Rutkowskiego. Finalnie piłkarze trenera Czaplarskiego w pierwszym sparingu w 2025 roku zwyciężyli 5:3. Za tydzień zagrają na Łodziance z trzecioligowym Sokołem Aleksandrów Łódzki.
Mecz kontrolny
Widzew II Łódź - Skalnik Sulejów 5:3 (4:0)
1:0 - Artur Amroziński 18'
2:0 - Artur Amroziński 20'
3:0 - Daniel Tanżyna 33'
4:0 - Daniel Tanżyna 45'
4:1 - Mateusz Malec 58'
4:2 - Mateusz Magdziarz 62'
5:2 - Kajetan Radomski 80'
5:3 - Kacper Rutkowski 85'
Widzew II: Patryk Pietruszewski (Wojciech Śmigiel 60') - Marcin Kozłowski (Kajetan Supczinski 46'), Oskar Piętka, Daniel Tanżyna (Marcel Przybylski 46'), Damian Pokorski - Filip Przybułek (Kuba Nawrocki 46'), testowany - Kamil Andrzejkiewicz (Robert Grobel 37'), Kajetan Radomski (Maciej Kazimierowicz 46'), Taras Kostewski (Kajetan Radomski 77') - Artur Amroziński (Konrad Niedzielski 46')