Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Thriller w Elblągu
Sztab szkoleniowy przeprowadził pięć zmian w porównaniu do ostatniego spotkania z Wisłą II Płock. Do gry po kontuzji wrócił Antoni Klukowski, zabrakło za to pauzującego za kartki Marcina Kozłowskiego, którego w wyjściowym składzie zastąpił Jan Juśkiewicz. Oprócz tego w jedenastce znaleźli się Maciej Kazimierowicz w obronie, Kuba Nawrocki w pomocy oraz Mateusz Michalski na skrzydle.
Zawody rozpoczęły się niestety fatalnie dla czerwono-biało-czerwonych, którzy w czwartej minucie stracili gola. W polu karnym Jana Krzywańskiego mocno się zamieszało, Kazimierowicz nie trafił czysto w piłkę, a okazję wykorzystał Dominik Kozłowski i z bliska pokonał golkipera. To napędziło gospodarzy - w następnych akcjach uderzali Oskar Kordykiewicz oraz Eryk Jarzębski i również byli bliscy powodzenia. Niespodziewanie odpowiedzieć mógł Klukowski, ale w dogodnej sytuacji obił słupek.
W dwudziestej minucie Olimpia podwyższyła wynik na 2:0. Jednego z rywali przewrócił Damian Pokorski, a jedenastkę pewnie wykorzystał Kordykiewicz. Po chwili elblążanie ponownie mieli karnego - tym razem po przewinieniu Kazimierowicza. Do piłki znów podszedł Kordykiewicz, na szczęście trafił w słupek.
I to chyba trochę otrząsnęło Widzewiaków, którzy w 30. minucie złapali kontakt! Akcję rozpoczął Nawrocki i wypuścił Daniela Gryzia, a ten wypatrzył jeszcze lepiej ustawionego Klukowskiego. Napastnik przechytrzył Tymona Wojciechowskiego. Młodzieżowy reprezentant Kanady w 37. minucie miał następną okazję, lecz tym razem golkiper był górą. Pierwsza połowa zakończyła się więc wynikiem 2:1.
Na drugą część trener Czaplarski desygnował dwóch zmienników - za Kazimierowicza wszedł Wiktor Żytek, a za Michalskiego Igor Busz. Początek połowy upłynął pod dyktando Olimpii, która częściej utrzymywała się przy piłce. W Widzewie doszło do następnej roszady - na placu pojawił się Kamil Cybulski.
I czerwono-biało-czerwoni w końcu zaczęli się rozkręcać! W 57. minucie uderzył Klukowski i przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili z dystansu spróbował Nawrocki - jego strzał został zablokowany i wypadł na róg. Po nim łodzianie wyrównali! Precyzyjnie dośrodkował Busz, natomiast główką Wojciechowskiego pokonał Żytek. Gościom nadal było mało - w 67. minucie tuż obok słupka główkował Klukowski.
Jeszcze bliżej powodzenia było po czterech minutach - Wojciechowski był górą przy strzale Klukowskiego, a dobitka Cybulskiego zakończyła się żółtą kartką dla skrzydłowego. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem Widzew wyszedł na prowadzenie! Po faulu na Nawrockim z rzutu wolnego w okienko huknął Klukowski.
Korzystnego rezultatu nie udało się niestety utrzymać do końca, gdyż w 80. minucie elblążanie wyrównali. Maciej Tobojka wypuścił prostopadłym podaniem Mateusza Młynarczyka, który wpadł w pole karne i nie dał szans Krzywańskiemu. Ostatnie fragmenty spotkania upłynęły na próbach ataków z obu stron, nic się już jednak nie zmieniło i padł remis 3:3.
Jeden punkt z pewnością nie satysfakcjonuje żadnej ze stron, choć po fatalnym początku łodzianie muszą go przyjąć z pewną satysfakcją. Za tydzień rezerwy podejmą na Łodziance GKS Bełchatów.
13. kolejka Betclic 3. Ligi
Olimpia Elbląg - Widzew II Łódź 3:3 (2:1)
1:0 - Dominik Pawłowski 4'
2:0 - Oskar Kordykiewicz 21' (k.)
2:1 - Antoni Klukowski 30'
2:2 - Wiktor Żytek 63'
2:3 - Antoni Klukowski 75'
3:3 - Mateusz Młynarczyk 80'
Olimpia: Tymon Wojciechowski - Mateusz Młynarczyk, Dawid Wierzba, Orest Tiahło, Jakub Pek - Kacper Kondracki (Marcin Czernis 46'), Dominik Marucha (Fryderyk Misztal 46') - Eryk Jarzębski (Wiktor Triki 85'), Oskar Kordykiewicz, Dominik Pawłowski (Maciej Tobojka 65') - Dominik Kozera
Widzew II: Jan Krzywański - Daniel Tanżyna, Maciej Kazimierowicz (Wiktor Żytek 46'), Franciszek Gadomski - Damian Pokorski, Kuba Nawrocki, Filip Przybułek, Jan Juśkiewicz (Leon Madej 76') - Mateusz Michalski (Igor Busz 46'), Antoni Klukowski (Kamil Andrzejkiewicz 81'), Daniel Gryzio (Kamil Cybulski 55')
Żółte kartki: Kacper Kondracki, Dominik Marucha (Olimpia), Damian Pokorski, Maciej Kazimierowicz, Kamil Cybulski, Daniel Tanżyna (Widzew II)
Sędziował: Krzysztof Ulatowski (Bydgoszcz)