W starciu z przedostatnią drużyną tabeli szansę dostało aż siedmiu graczy, którzy spotkania w Radomsku nie rozpoczęli w wyjściowym składzie: Patryk Pietruszewski, Maksymilian Śmiechowski, Jakub Grzejszczak, Marcel Przybylski, Leon Madej, Kajetan Radomski oraz zdobywca zwycięskiej bramki Artur Amroziński.

 

Od początku Widzewiacy zyskali dużą przewagę. Po kilkudziesięciu sekundach na pozycji do strzału znalazł się Amroziński, lecz skiksował i przeniósł piłkę nad poprzeczką. W siódmej minucie na skrzydle pokazał się Radomski, jednak jego dogranie było niedokładne. Zbyt lekko uderzał także Madej.

 

 

Siedemnasta minuta przyniosła groźną kontrę gospodarzy - z piłką ruszył Mateusz Mielczarek i podał do Cezarego Stefańczyka, na szczęście doświadczony zawodnik spudłował. Czerwono-biało-czerwoni długo nie byli w stanie przełamać działoszyńskiej obrony. Próbował Daniel Gryzio, lecz skończyło się tylko na rogu, który przerodził się jeszcze w rzut wolny. Żaden z nich nie przyniósł rezultatu.

 

W 34. minucie bardzo dobrze ze stałego fragmentu gry dośrodkował Maciej Kazimierowicz, do piłki doszedł Amroziński, ale przeniósł ją nad poprzeczką. Napastnik jeszcze bliżej był szczęścia kilka chwil później, gdy po kolejnej wrzutce Kazimierowicza główkował w słupek. Dobre okazje mieli także Gryzio i Madej, jednak wynik pierwszej połowy nie uległ zmianie, a piłkarze trenera Czaplarskiego męczyli się w Działoszynie.

 

Druga część mogła zacząć się w wymarzony sposób, bo po wrzutce od Marcina Kozłowskiego do siatki trafił Gryzio, młody napastnik był niestety na spalonym. Ale w 49. minucie łodzianie w końcu objęli prowadzenie! Z rzutu wolnego ponownie dobrze dośrodkował Kazimierowicz, a wynik otworzył Paweł Kwiatkowski. Worek z golami wcale się natomiast nie rozwiązał, mało tego - groźniej atakowała Warta. Gospodarze mieli kilka stałych fragmentów i trzeci z nich przyniósł sprytnie zdobytą bramkę przez Stefańczyka.

 

 

W 64. minucie trener Czaplarski dokonał pierwszych zmian - na placu zameldowali się Taras Kostewski oraz Filip Przybułek. A już sześć minut później Widzewiacy znów prowadzili! Po dokładnym górnym zagraniu od Przybylskiego w pole karne wpadł Kazimierowicz i podał do Amrozińskiego, który został sfaulowany przez bramkarza. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem nie dał mu szans.

 

Warta nadal nie zamierzała jednak odpuszczać. W 79. minucie bohaterem był Pietruszewski, który obronił mocną próbę Pawła Drągowskiego. Kilka chwil później bramkarz mógł mówić o olbrzymim szczęściu, bo po jego błędzie do pustej bramki nie trafił Krystian Nagieł. Do samego końca było nerwowo, ale w czwartej minucie doliczonego czasu to łodzianie ustalili wynik meczu! Po asyście Amrozińskiego pewnym uderzeniem golkipera pokonał Gryzio i strzelił swojego dziewiętnastego gola w tym sezonie.

 

 

Dla graczy trenera Czaplarskiego było to już dwunaste ligowe zwycięstwo z rzędu! Kolejne spotkanie czeka ich w sobotę z Orkanem Buczek, natomiast w środę Widzewiacy zmierzą się w okręgowym Pucharze Polski z Sokołem Aleksnadrów Łódzki. Początek o godz. 16:00 w ośrodku przy ul. Małachowskiego.

 

12. kolejka Betcris IV ligi

Warta Działoszyn - Widzew II Łódź 1:3 (0:0)

0:1 - Paweł Kwiatkowski 49'

1:1 - Cezary Stefańczyk 56'

1:2 - Artur Amroziński 70' (k.)

1:3 - Daniel Gryzio 90+4'

 

Warta: Kacper Panek - Oliwier Małysz, Stanisław Wenus, Kacper Dutkiewicz (Krystian Nagieł 73'), Oskar Przywara - Bartosz Wilkoszewski, Andres Perez - Michał Piróg (Mateusz Książczyk 90'), Paweł Drągowski, Mateusz Mielczarek - Cezary Stefańczyk

 

Widzew II: Patryk Pietruszewski - Marcin Kozłowski, Maksymilian Śmiechowski (Dominik Najderek 85'), Paweł Kwiatkowski, Jakub Grzejszczak (Taras Kostewski 64') - Marcel Przybylski, Leon Madej - Artur Amroziński, Maciej Kazimierowicz, Kajetan Radomski (Filip Przybułek 64') - Daniel Gryzio

 

Żółte kartki: Kacper Dutkiewicz, Stanisław Wenus, Cezary Stefańczyk (Warta), Maksymilian Śmiechowski, Artur Amroziński, Patryk Pietruszewski (Widzew II)

 

Sędziował: Adam Dolny (Łódź)