W przeciwieństwie do ostatniego meczu w kadrze nie było graczy pierwszej drużyny, nie licząc trenującego z nią Piotra Gajewskiego. Sztab szkoleniowy kolejny raz sprawdzał też bramkarza, który wszedł po przerwie.

 

Początek gry z trzecioligowcem to częstsze posiadanie piłki przez Widzew, choć bez większych konkretów w postaci groźnych akcji. Wisła też starała się zaskakiwać, ale zawody toczyły się głównie w środku pola. W taki sposób upływały kolejne minuty. Piłkarze obu zespołów szukali swoich szans i próbowali uderzeń, które nie sprawiały zbyt wielkiej trudności bramkarzom.

 

W 28. minucie to Wisła objęła prowadzenie. Po zagraniu ręką jednego z Widzewiaków arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Krzysztof Janus. Podopieczni trenera Czaplarskiego pressowali i chcieli jeszcze przed przerwą wyrównać. Okazję miał Kajetan Radomski - pomocnik wpadł w pole karne, gdzie jego dośrodkowanie zostało zablokowane. Płocczanie skupili się natomiast na kontratakach - po jednym z nich uderzenie obiło poprzeczkę łódzkiej bramki. Wyniku pierwszej połowy to jednak nie zmieniło.

 

Do drugiej części gry Widzew przystąpił z sześcioma dublerami. Wisła niestety błyskawicznie podwyższyła prowadzenie - po podaniu z prawej strony piłka najpierw trafiła w słupek, a dobitka Jakuba Witka wpadła do siatki. W 53. minucie okazję na odpowiedź miał Kamil Andrzejkiewicz, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Napastnik zmarnował jeszcze jedną szansę, z rzutu wolnego w mur przymierzył też Radomski.

 

Na murawie pojawiali się następni zmiennicy, trzej gracze występujący w pierwszej połowie powrócili na boisko, a łodzianie przeważali. Nie przynosiło to jednak groźniejszych sytuacji w polu karnym, bo dużo było niedokładności. Tak jak na kwadrans przed końcem, gdy zaprzepaszczona została kontra trzech na jednego.

 

Dopiero w samej końcówce czerwono-biało-czerwoni dopięli swego! W 87. minucie z dystansu przymierzył Kajetan Supczinski i ładnym strzałem pokonał płockiego golkipera. Chwilę później akcja znów przeniosła się pod bramkę gospodarzy, a Damiana Pokorskiego od wyrównania powstrzymał słupek.

 

Finalnie Widzew II Łódź przegrał jednak z Wisłą II Płock 1:2. Kolejnym sparingowym przeciwnikiem piłkarzy trenera Czaplarskiego będzie Raków II Częstochowa. Spotkanie rozegrane zostanie w piątek na Łodziance.

 

Mecz kontrolny

Wisła II Płock - Widzew II Łódź 2:1 (1:0)

1:0 - Krzysztof Janus 28' (k.)

2:0 - Jakub Witek 48'

2:1 - Kajetan Supczinski 87'

 

Widzew II: Oliwier Józwik (testowany 46') - Marcin Kozłowski (Damian Pokorski 65'), Oskar Piętka (Maksymilian Śmiechowski 60'), Daniel Tanżyna (Kajetan Supczinski 46'), Damian Pokorski (Piotr Gajewski 46') - Marcel Przybylski (Kuba Nawrocki 65'), Kuba Nawrocki (Jakub Dryzner 46') - Kajetan Radomski (Taras Kostewski 65'), Maciej Kazimierowicz (Konrad Niedzielski 60', Kajetan Radomski 80'), Taras Kostewski (Adam Moussa 46') - Artur Amroziński (Kamil Andrzejkiewicz 46')