Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Po raz dwudziesty!
Do dyspozycji sztabu znów był dziś Mikołaj Biegański, który stanął między słupkami łódzkiej bramki. Oprócz niego w wyjściowym składzie czerwono-biało-czerwonych zameldowało się też czterech członków pierwszej drużyny: Paweł Kwiatkowski, Jakub Grzejszczak, Leon Madej i Daniel Gryzio.
Od początku faworyzowani Widzewiacy rzucili się do ataków, ale nie mieli łatwo. Nie pomagały im zarówno zmieniająca się co kilka minut pogoda oraz fatalne boisko w Rzgowie, jak i własne błędy. Przyjezdni szukali sposobu, by zaskoczyć Adriana Kowalskiego - w jedenastej minucie z dystansu spróbował Madej, a golkiper z problemami poradził sobie z tym strzałem. W odpowiedzi z rzutu wolnego spróbował Bartosz Bargiel.
Dość niespodziewanie niewielką przewagę zyskali gospodarze - aktywny był Kacper Drzazga, który starał się znaleźć sposób na Biegańskiego, ale doświadczony bramkarz nie dawał się zaskoczyć. W 29. minucie zakotłowało się w polu karnym Zawiszy, jednak Taras Kostewski nie zdołał wpakować piłki do siatki. Później dwie okazje wypracował sobie Kamil Andrzejkiewicz, lecz ponownie na posterunku był Kowalski.
W 40. minucie zrobiło się nerwowo, bo rzgowianie ruszyli z kontrą, a Kwiatkowski sfaulował wychodzącego sam na sam z Biegańskim Drzazgę. Sędzia bez wahania wyrzucił defensora z boiska, co oznaczało, że przez całą drugą połowę Widzew będzie musiał grać w dziesiątkę.
Łodzianie nie zamierzali jednak czekać do przerwy, tylko otworzyli wynik meczu jeszcze przed nią! Najpierw po nogach obrońcy Maciej Kazimierowicz obił poprzeczkę, po chwili pomocnik dorzucił w pole karne, a błąd popełnił gracz Zawiszy. Wykorzystał go Andrzejkiewicz, który ustalił rezultat pierwszej połowy na 1:0.
Na drugą część Widzew wyszedł z trzema zmianami w składzie - na boisku pojawili się Damian Pokorski, Dominik Najderek oraz Konrad Niedzielski. Mimo gry w osłabieniu to goście dużo częściej utrzymywali się przy piłce i kontrolowali przebieg spotkania. W 50. minucie przestrzelił Najderek, a chwilę później niecelnie główkował Tanżyna. Zawisza nie miał argumentów, by spróbować zagrozić łódzkiej bramce.
Na murawie zameldowali się również Kajetan Radomski i Filip Przybułek, a w 68. minucie czerwono-biało-czerwonym udało się podwyższyć prowadzenie! Z rzutu rożnego precyzyjnie dośrodkował Kazimierowicz, do piłki doszedł Tanżyna i mocną główką nie dał żadnych szans Kowalskiemu.
To już w pełni uspokoiło przebieg zawodów. Trener Czaplarski wpuścił do gry jeszcze Nikodema Stachowicza i Artura Amrozińskiego, a goście starali się szukać kolejnych trafień. W 86. minucie swojego gola doczekał się Niedzielski! Po wrzutce z rzutu wolnego Najderek zgrał piłkę do środka, gdzie dopadł do niej napastnik i wpakował do siatki. W samej końcówce dwie znakomite okazje mieli Stachowicz i Radomski - ten pierwszy przegrał pojedynek z bramkarzem, natomiast drugi obił poprzeczkę.
Na tym się zakończyło - mimo problemów Widzew II Łódź wygrał z Zawiszą Rzgów 3:0. Dzięki remisowi RKS-u Radomsko przewaga piłkarzy trenera Czaplarskiego w tabeli wzrosła do dwunastu punktów przy jednym meczu zaległym. W środę czerwono-biało-czerwoni zagrają właśnie z RKS-em, ale w Pucharze Polski.
21. kolejka Betcris IV ligi
Zawisza Rzgów - Widzew II Łódź 0:3 (0:1)
0:1 - Kamil Andrzejkiewicz 45+1'
0:2 - Daniel Tanżyna 68'
0:3 - Konrad Niedzielski 86'
Zawisza: Adrian Kowalski - Kacper Śmigiel, Adam Olczak, Dawid Osojca, Marcin Bykowski - Dominik Różański (Jacek Rusin 88'), Dawid Owczarek (Bartosz Reczyk 75'), Bartosz Bargiel (Jakub Deląg 62'), Adedamola Adenekan (Jakub Czarnecki 88'), Adam Komorowski (Jakub Majcher 86') - Kacper Drzazga
Widzew II: Mikołaj Biegański - Marcin Kozłowski, Paweł Kwiatkowski, Daniel Tanżyna, Jakub Grzejszczak (Damian Pokorski 46') - Kuba Nawrocki (Dominik Najderek 46'), Leon Madej (Filip Przybułek 62') - Daniel Gryzio (Nikodem Stachowicz 72'), Maciej Kazimierowicz (Artur Amroziński 80'), Taras Kostewski (Konrad Niedzielski 46') - Kamil Andrzejkiewicz (Kajetan Radomski 55')
Żółte kartki: Marcin Bykowski (Zawisza), Daniel Tanżyna (Widzew II)
Czerwona kartka: Paweł Kwiatkowski (40. minuta, za faul taktyczny)
Sędziował: Jakub Czech (Tomaszów Mazowiecki)