Sztab szkoleniowy dysponował w większości podstawowymi zawodnikami rezerw, z wyjątkiem grającego na co dzień w drużynie U-17 bramkarza Aleksandra Śliwińskiego. Szansę dostali też gracze rzadziej pojawiający się na boisku w Betclic 3. Lidze - Piotr Gajewski, Jakub Grzejszczak czy Wiktor Żytek.

 

 

Od samego początku przewagę zyskał Widzew i już w pierwszej minucie mógł wyjść na prowadzenie. Sam na sam z bramkarzem znalazł się Igor Busz, jednak nie zdołał go pokonać. Co nie udało się wtedy, łodzianie zrobili trzy minuty później! Z rogu dośrodkował Leon Madej, a piłkę do siatki po zgraniu od Żytka wpakował Marcel Przybylski. Po chwili kolejną dobrą okazję stworzył sobie Busz, który główkował nad poprzeczką.

 

Czerwono-biało-czerwoni atakowali non stop, a stojący w bramce Gracjan Kubiak nie mógł ani na moment stracić koncentracji. W szesnastej minucie w pole karne wpadł Gajewski, ale zabrakło mu do szczęścia. Do siatki po przepięknym woleju trafił Maksymilian Baran, niestety był na spalonym i sędzia nie uznał gola. Do przerwy nic się już nie zmieniło i goście prowadzili w Parzęczewie tylko 1:0.

 

 

Na drugą połowę trener Czaplarski desygnował aż siedmiu nowych zawodników. Już w 48. minucie na listę strzelców mógł wpisać się Jakub Dryzner, ale z dystansu trafił w słupek. Minimalnie chybił także Gajewski. Po godzinie Franciszek Gadomski popisał się przerzutem, a główkę Marcina Kozłowskiego obronił golkiper.

 

W 62. minucie Widzew w końcu podwyższył prowadzenie! Po dośrodkowaniu Michalskiego z rzutu wolnego głową Kubiaka pokonał Żytek, dla którego była to pierwsza bramka w czerwono-biało-czerwonych barwach. W odpowiedzi zaatakowali gospodarze i Śliwiński musiał się pierwszy raz tego dnia wykazać.

 

 

W 70. minucie indywidualnie ruszył Kozłowski, piłka dotarła do Grzejszczaka, ale ten trafił tylko w stojącego na linii bramkowej obrońcę. Dobrych okazji nie wykorzystali jeszcze Michalski oraz Jan Juśkiewicz, jednak w samej końcówce przyjezdni zadali ostatnie dwa ciosy!

 

Najpierw z dystansu bramkarza zaskoczył Dryzner, a potem - po ładnej akcji Michalskiego - wynik spotkania na 4:0 ustalił Gajewski.

 

 

Teraz przed Widzewiakami ligowy mecz z KS-em CK Troszyn - na wyjeździe w sobotę o godz. 15:00.

 

III runda Okręgowego Pucharu Polski

AP Parzęczew - Widzew II Łódź 0:4 (0:1)

0:1 - Marcel Przybylski 4'

0:2 - Wiktor Żytek 62'

0:3 - Jakub Dryzner 86'

0:4 - Piotr Gajewski 88'

 

AP: Gracjan Kubiak - Krystian Stańczyk, Dominik Sęk, Jarosław Jura, Michał Jabłoński (Mateusz Palmowski 83') - Kacper Jurczyk (Dominik Kaczuk 75'), Bartłomiej Joźwiak (Tomasz Dobek 88'), Kacper Kosmala (Szymon Wawrzyniak 83'), Michał Dębski, Kamil Dobek (Patryk Pisera 67') - Kapcer Głasek (Kacper Brygier 59')

 

Widzew II: Aleksander Śliwiński - Piotr Gajewski, Dominik Najderek (Damian Pokorski 46'), Marcel Przybylski (Franciszek Gadomski 46'), Jakub Grzejszczak - Leon Madej (Marcin Kozłowski 46'), Wiktor Żytek, Kuba Nawrocki (Jakub Dryzner 46'), Igor Busz (Jan Juśkiewicz 46') - Filip Przybułek (Maciej Kazimierowicz 46'), Maksymilian Baran (Mateusz Michalski 46')

 

Żółte kartki: Krystian Stańczyk (AP), Jakub Grzejszczak (Widzew II)

 

Sędziował: Kamil Leśniewski (Łódź)