W wyjściowym składzie na pierwszy z dwóch zaplanowanych na ten rok meczów znaleźli się jedynie młodzi zawodnicy. Szansę otrzymali także dwaj testowani - ofensywny pomocnik oraz napastnik. Na ławce usiadło kilku bardziej doświadczonych graczy, w tym wracający po długiej przerwie Konrad Niedzielski.

 

Od początku groźniej atakowali Widzewiacy. Najpierw lewym skrzydłem przedzierał się Taras Kostewski, po chwili prawym Piotr Gajewski. W obu przypadkach na posterunku byli jednak obrońcy Talentu. Druga z tych prób zakończyła się rzutem rożnym, po wrzutce z którego sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy! Do piłki podszedł noszący dziś opaskę kapitana Leon Madej i otworzył wynik spotkania.

 

 

Czerwono-biało-czerwoni przeważali i szukali swoich okazji do podwyższenia rezultatu. Wiele z tych ataków prowadzonych było obiema stronami boiska. W szesnastej minucie Jakub Grzejszczak ograł przeciwnika i wrzucił, testowany pomocnik główkował do środka, a strzał Kajetana Supczinskiego z trudem obronił Andrij Bubencow. Po chwili wspomniany sprawdzany piłkarz minimalnie chybił. Dobrze zaprezentował się jeszcze Kajetan Radomski, który ruszył prawym skrzydłem, lecz został zatrzymany przez bramkarza.

 

Talent również miał lepszy moment. W 22. minucie Widzewiacy popełnili błąd w rozegraniu, ale po strzale jednego z gości świetnie interweniował Patryk Pietruszewski. Później piłka znów była częściej w posiadaniu podopiecznych trenera Czaplarskiego. W 33. minucie mocno uderzał Kostewski, lecz wyraźnie obok słupka. Skrzydłowy spróbował szczęścia znowu - tym razem czujność zachował Bubencow. Potem z rzutu wolnego chybił Madej i wydawało się, że do przerwy zostanie 1:0 dla rezerw.

 

 

W końcówce przyjezdni jednak wyrównali. Maciej Grabicki odebrał piłkę w szesnastce i wyłożył do grającego swego czasu w Łodzi Krzysztofa Możdżonka, a ten ustalił wynik pierwszej połowy na 1:1.

 

Do drugiej części Widzewiacy przystąpili z jedną zmianą w składzie - w bramce za Pietruszewskiego wszedł Bartosz Kazimor. Najpierw inicjatywę miał Talent, ale w 51. minucie gola strzelił Widzew! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pięknym strzałem nożycami popisał się Maksymilian Śmiechowski. A cztery minuty później było już 3:1! Madej zagrał do Kostewskiego, który umieścił piłkę w samym rogu bramki Bubencowa. Na 4:1 mógł po chwili trafić jeszcze Michał Florczak, lecz zatrzymała go poprzeczka.

 

 

Po godzinie do gry weszli Artur Amroziński i Nikodem Stachowicz, a ten pierwszy od razu popisał się dobrą akcją, po której próbę Madeja obronił bramkarz Talentu. Kazimor sparował z kolei mocny strzał Grabickiego. Spotkanie się otworzyło - najpierw szansę miał Stachowicz, potem jeden z gości obił poprzeczkę. Następnie na placu zameldowali się Marcel Przybylski, Damian Pokorski oraz Kuba Nawrocki, a niedługo później także Marcin Kozłowski, Filip Przybułek, Kamil Andrzejkiewicz i Konrad Niedzielski. Dla ostatniego był to powrót na boisko po trwającej ponad pół roku przerwie! Dobrze Cię znowu widzieć!

 

W ostatnich minutach w grze było sporo walki. Szansę miał Niedzielski, który doszedł do pozycji strzałowej, ale spudłował, a do tego był na ofsajdzie. Do końca nic się już nie zmieniło i piłkarze trenera Czaplarskiego po dobrym meczu wygrali z Talentem Warszawa 3:1.

 

 

Za tydzień Widzewiacy zmierzą się jeszcze z AKS-em SMS-em Łódź.

 

Mecz kontrolny

Widzew II Łódź - Talent Warszawa 3:1 (1:1)

1:0 - Leon Madej 7' (k.)

1:1 - Krzysztof Możdżonek 40'

2:1 - Maksymilian Śmiechowski 51'

3:1 - Taras Kostewski 55'

 

Widzew II: Patryk Pietruszewski (Bartosz Kazimor 46') - Piotr Gajewski (Marcin Kozłowski 76'), Maksymilian Śmiechowski (Marcel Przybylski 70'), Michał Florczak, Jakub Grzejszczak (Damian Pokorski 70') - Kajetan Supczinski (Filip Przybułek 76'), Leon Madej (Kuba Nawrocki 70') - Kajetan Radomski (Artur Amroziński 61'), testowany I (Konrad Niedzielski 76'), Taras Kostewski (Nikodem Stachowicz 61') - testowany II (Kamil Andrzejkiewicz 76')