Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Koncert po przerwie!
Na ligową inaugurację sztab szkoleniowy miał do dyspozycji kilku młodych graczy pierwszej drużyny, w tym wracającego po urazie Kamila Cybulskiego. W składzie było kilka niespodzianek - na nietypowej dla siebie prawej obronie grał Filip Przybułek, a tylko na ławce zaczął lider strzelców Betcris IV ligi Daniel Gryzio.
Od początku dużą przewagę zyskali gospodarze, którzy starali się jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. W piątej minucie dobrym dośrodkowaniem popisał się Cybulski, ale Maciej Kazimierowicz nie zdołał pokonać bramkarza, a do tego był na spalonym. Po chwili głową spudłował Kamil Andrzejkiewicz.
Widzewiacy nie schodzili z połowy rywali, jednak nadal brakowało im konkretów w szesnastce oraz lepszego wykończenia. Tak jak w 22. minucie, gdy Daniel Tanżyna główkował tuż nad poprzeczką. Dwa razy na dobrej pozycji znalazł się też Andrzejkiewicz, lecz najpierw huknął w boczną siatkę, a potem uderzył nad bramką.

Napór rósł coraz bardziej - w 33. minucie najpierw w dogodnej sytuacji był Leon Madej, który nie dał rady pokonać Jakuba Pawełczyka, a kilkadziesiąt sekund później po wrzutce Marcela Przybylskiego o centymetry spudłował Kazimierowicz. Niewiele zabrakło też znów Madejowi.
Kiedy wydawało się, że pomimo wielu sytuacji pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym wynikiem, w doliczonym czasie gry do siatki trafili goście. Po faulu Pawła Kwiatkowskiego pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Kamil Müller i do przerwy na Łodziance pachniało sensacją.
Do drugiej połowy Widzewiacy przystąpili z dwiema zmianami w składzie - na murawie pojawili się Daniel Gryzio i wracający po długiej przerwie Konrad Niedzielski. Gospodarze od razu rzucili się do huraganowych ataków. I w 52. minucie przyniosły one efekt! Na prawym skrzydle świetnie pokazał się Gryzio i zagrał do środka, gdzie akcję pewnym strzałem wykończył Andrzejkiewicz.

Zaledwie dwie minuty później było już 2:1! W polu karnym sfaulowany został Gryzio, a bramkarzowi szans nie dał Niedzielski. To nieco uspokoiło poczynania czerwono-biało-czerwonych, ale nadal musieli oni uważać na rywali. W 64. minucie w identycznej sytuacji jak w pierwszej połowie był Müller, na szczęście tym razem Józwik nie dał się zaskoczyć. Po chwili do gry weszli Damian Pokorski oraz Kajetan Radomski.
W 70. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Kazimierowicz, Tanżyna oddał atomowe uderzenie głową, lecz minimalnie spudłował. Na murawie zameldował się też Kuba Nawrocki. Dwie minuty później zrobiło się 3:1! Znów prawym skrzydłem popędził Gryzio, a piłka dotarła do Andrzejkiewicza, który podwoił swój dorobek. W 77. minucie napastnika zastąpił Artur Amroziński.
Po chwili na liście strzelców zapisał się także rozgrywający świetne zawody Gryzio! Z rzutu rożnego wrzucił Madej, Tanżyna zgrał piłkę wzdłuż bramki, gdzie napastnik zamknął akcję. Kilkadziesiąt sekund później było już 5:1! Ponownie główną rolę odegrał Gryzio, który asystował przy golu Amrozińskiemu.

Na końcowe dziesięć minut do gry wszedł Dominik Najderek, a Widzewiacy do ostatniego gwizdka sędziego szukali następnych bramek. W poprzeczkę trafił Madej, na spalonych byli Niedzielski oraz Amroziński, za to w doliczonym czasie gry swego dopiął Pokorski, który ustalił wynik meczu na 6:1.
Mimo kłopotów w pierwszej połowie zwycięstwo podopiecznych trenera Czaplarskiego nie było zagrożone, a ich przewaga w tabeli Betcris IV ligi wzrosła do aż trzynastu punktów. Za tydzień czerwono-biało-czerwoni zmierzą się w Kleszczowie z trzecią w stawce Omegą.
18. kolejka Betcris IV ligi
Widzew II Łódź - WKS 1957 Wieluń 6:1 (0:1)
0:1 - Kamil Müller 45+1'
1:1 - Kamil Andrzejkiewicz 52'
2:1 - Konrad Niedzielski 54' (k.)
3:1 - Kamil Andrzejkiewicz 72'
4:1 - Daniel Gryzio 78'
5:1 - Artur Amroziński 80'
6:1 - Damian Pokorski 90+2'
Widzew II: Oliwier Józwik - Filip Przybułek, Paweł Kwiatkowski (Damian Pokorski 64'), Daniel Tanżyna (Dominik Najderek 80'), Jakub Grzejszczak (Daniel Gryzio 46') - Marcel Przybylski, Leon Madej - Taras Kostewski (Kajetan Radomski 64'), Maciej Kazimierowicz (Kuba Nawrocki 70'), Kamil Cybulski (Konrad Niedzielski 46') - Kamil Andrzejkiewicz (Artur Amroziński 77')
WKS 1957: Jakub Pawełczyk - Maksymilian Przebierała (Maciej Bednarek 87'), Jakub Kozica (Piotr Ostrycharz 89'), Marek Kozioł, Kamil Müller - Kacper Pilarz (Władysław Fantalin 66'), Michał Wójcicki, Bartłomiej Rygała (Miłosz Fuks 82') - Mikołaj Piszczałka (Jakub Szaniec 75'), Igor Mikołajczyk, Mikołaj Cyrus (Michał Piróg 66')
Żółte kartki: Marcel Przybylski, Taras Kostewski, Paweł Kwiatkowski (Widzew II), Kacper Pilarz (WKS 1957)
Sędziował: Jakub Czech (Tomaszów Mazowiecki)
2025.03.16-Widzew-II-Lodz-WKS-1957-Wielun