Rezerwy: Kolejne trzy punkty!
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

14 September 2024 11:09

Rezerwy: Kolejne trzy punkty!

Zwycięska seria trwa! Piłkarze Widzewa II Łódź już do przerwy prowadzili z KS-em Kutno 2:0, na początku drugiej połowy mieli trudniejszy moment, ale w świetnym stylu z niego wyszli i ostatecznie wygrali aż 7:1! Podopieczni trenera Michała Czaplarskiego wciąż mają komplet punktów w tabeli Betcris IV ligi.

Skład rezerw na ten mecz różnił się w porównaniu do spotkania z trzecią drużyną ŁKS-u. W bramce zamiast Oliwiera Józwika zagrał Jan Krzywański, w linii obrony Maksymiliana Śmiechowskiego i Jakuba Grzejszczaka zastąpili Paweł Kwiatkowski oraz Damian Pokorski, a w pomocy Kajetana Radomskiego Kuba Nawrocki.

 

IMG_1915

 

Od samego początku starcie było dość wyrównane, a goście starali się zawiesić wysoko poprzeczkę liderowi Betcris IV ligi. Pierwszą dobrą okazję stworzyli sobie jednak Widzewiacy. W ósmej minucie po wymianie kilku podań uderzył Taras Kostewski, ale na posterunku był Nikodem Sujecki. Cztery minuty później z dystansu mocno strzelił Nawrocki, który przeniósł piłkę wyraźnie nad poprzeczką.

 

W osiemnastej minucie tuż przed polem karnym sfaulowany został Maciej Kazimierowicz. Do piłki podszedł sam poszkodowany i dośrodkował wprost na głowę Daniela Tanżyny, lecz znowu górą był golkiper. Sujecki poradził sobie też z precyzyjnym strzałem Kostewskiego kilkadziesiąt sekund później.

 

IMG_1990

 

Widzewiacy napierali i w 25. minucie wreszcie objęli prowadzenie! Ponownie bardzo dobrze z rzutu wolnego wrzucił Kazimierowicz, a do futbolówki doszedł Kwiatkowski i precyzyjnym strzałem umieścił ją w narożniku kutnowskiej bramki. Goście próbowali odpowiedzieć - najpierw niecelnie uderzał najbardziej doświadczony w drużynie Piotr Kasperkiewicz, po chwili jeden z jego kolegów wpadł w pole karne, gdzie został zatrzymany. W 38. minucie czujność przy próbie Krystiana Starczewskiego zachował Krzywański.

 

Jeszcze przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie na 2:0! Znakomitą dwójkową akcją popisali się Filip Przybułek i Daniel Gryzio - pierwszy zagrał do drugiego, drugi odegrał mu piętką, a kapitan czerwono-biało-czerwonych wpakował piłkę do siatki. Takim wynikiem zakończyła sie pierwsza połowa meczu.

 

IMG_2042

 

Do drugiej części spotkania gospodarze przystąpili z jedną zmianą w składzie - za Kwiatkowskiego wszedł Śmiechowski. Szybko mogło zrobić się 3:0, gdy najpierw w sytuacji sam na sam prosto w bramkarza uderzył Gryzio, a po chwili z dystansu minimalnie obok słupka poprawił Przybułek. Dwie niewykorzystane okazje zemściły się, bo w 49. minucie goście złapali kontakt. Bramkę na 1:2 zdobył Jan Dobko.

 

Kolejne fragmenty meczu były bardzo złe w wykonaniu podopiecznych trenera Czaplarskiego, którzy dali się zepchnąć do głębokiej obrony. Kilka razy robiło się niebezpiecznie - w jednej z tych sytuacji świetnie spisał się Krzywański. W 59. minucie na murawie pojawił się wracający po kontuzji Kamil Andrzejkiewicz. Chwilę później szansę dostał też Marcel Przybylski. Zastąpili oni odpowiednio Kostewskiego oraz Nawrockiego.

 

IMG_2075

 

W 61. minucie zrobiło się 3:1 dla Widzewa! W pole karne wpadł Gryzio i strzałem po ziemi uspokoił sytuację na boisku. Po chwili młody piłkarz miał również na swoim koncie drugą asystę! Tym razem Gryzio wypatrzył lepiej ustawionego Marcina Kozłowskiego, a ten z bliska bez żadnego problemu wpakował piłkę do siatki. Gospodarze mogli zdobyć jeszcze jedną bramkę, lecz Przybułkowi zabrakło celności.

 

Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego czerwono-biało-czerwoni znów się rozkręcili! Najpierw w polu karnym sfaulowany został Amroziński, samemu podszedł do piłki i wymierzył sprawiedliwość. Minęła minuta i było już 6:1! Z dystansu po ziemi uderzył Gryzio, a Sujecki mógł tylko wyjąć futbolówkę z siatki. W samej końcówce Gryzio skompletował także hat-tricka! Oko w oko z bramkarzem znalazł się Kozłowski, ale dostrzegł lepiej ustawionego młodszego kolegę i pomógł mu ustalić wynik spotkania.

 

IMG_2255

 

Pomimo problemów na początku drugiej połowy rezerwy pewnie zwyciężyły aż 7:1 i z kompletem punktów prowadzą w tabeli Betcris IV ligi. Za tydzień podopieczni trenera Czaplarskiego zagrają ze Startem Brzeziny.

 

8. kolejka Betcris IV ligi

Widzew II Łódź - KS Kutno 7:1 (2:0)

1:0 - Paweł Kwiatkowski 25'

2:0 - Filip Przybułek 43'

2:1 - Jan Dobko 49'

3:1 - Daniel Gryzio 61'

4:1 - Marcin Kozłowski 65'

5:1 - Artur Amroziński 75' (k.)

6:1 - Daniel Gryzio 76'

7:1 - Daniel Gryzio 86'

 

Widzew II: Jan Krzywański - Marcin Kozłowski, Paweł Kwiatkowski (Maksymilian Śmiechowski 46'), Daniel Tanżyna (Kamil Tlaga 73'), Damian Pokorski (Jakub Grzejszczak 73') - Leon Madej (Kajetan Supczinski 77'), Filip Przybułek - Maciej Kazimierowicz (Artur Amroziński 67'), Kuba Nawrocki (Marcel Przybylski 60'), Taras Kostewski (Kamil Andrzejkiewicz 59') - Daniel Gryzio

 

Kutno: Nikodem Sujecki - Wiktor Florczak (Alan Kułakowski 75'), Adrian Pęgowski, Dawid Nikołaj, Dominik Głowiński - Bartosz Bujalski (Wiktor Wyderka 80') - Krystian Starczewski (Stanisław Florczak 80'), Piotr Kasperkiewicz (Tomasz Dąbrowski 69'), Bartosz Frątczak (Bartosz Wiśniewski 75'), Marcin Kacela - Jan Dobko

 

Żółte kartki: Daniel Tanżyna, Filip Przybułek (Widzew II), Dominik Głowiński (Kutno)

 

Sędziował: Rafał Michalak (Skierniewice)

2024.09.14-Widzew-II-Lodz-KS-Kutno