Rezerwy
Akademia
Rezerwy: Cenne trzy punkty w Mławie!
W pierwszych minutach spotkania aktywniejszą stroną była drużyna gospodarzy. Już w piątej minucie po dograniu ze skrzydła niecelnie uderzył Miłosz Matuszewski. Kilka chwil później z wolnego precyzji zabrakło Piotrowi Pyrdołowi. Łodzianie nie potrafili stworzyć sobie jakiejkolwiek okazji, która zagroziłaby Piotrowi Piotrowskiemu. Impas chciał przełamać po kwadransie Kamil Cybulski, lecz piłka po jego próbie z dystansu powędrowała nad poprzeczką.
Kolejne minuty upływały, a mecz w Mławie ciągle nie porywał - raz w drużynie rywali zablokowany został Michał Stryjewski, z kolei po stronie Widzewa niedokładnie ze skrzydła strzelał Klukowski. Wciąż optyczną przewagę mieli miejscowi, którzy wykonywali kilka dośrodkowań oraz rzutów rożnych, jednak czujność Jana Krzywańskiego nie była poważnie sprawdzana.
Kibice w Mławie podnieśli się z siedzisk w 31. minucie. Wówczas w pole dogrywał Sylwester Rogalski, lecz podania nie zdołał przeciąć Matuszewski. Widzewiacy pozostawiali rywalom dużo swobody w rozegraniu, co przekładało się na kolejne okazje - raz w ręce Krzywańskiego strzelił Pyrdoł, potem chybił Roman Mykytyn.
Na dogodną szansę swoich podopiecznych trener Czaplarski czekał do 41. minuty. Po dobrym podaniu Leona Madeja uderzał Klukowski, jednak piłka zatrzepotała w bocznej siatce. Pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Do drugiej części obie drużyny przystąpiły bez zmian. Od samego początku oglądaliśmy na murawie o wiele dynamiczniejszą grę. Na szczęście pierwszą stroną, która to wykorzystała, byli Widzewiacy! W 50. minucie, po akcji lewym skrzydłem oraz dograniu Cybulskiego, mocnym strzałem pod poprzeczkę rezultat spotkania otworzył Klukowski. Po chwili odpowiedzieć mogli gospodarze. Blisko był zwłaszcza Tomasz Szczepaniak, ale Krzywański przeniósł jego uderzenie nad bramką.
W 58. minucie trener Czaplarski zdecydował się przeprowadzić pierwszą zmianę. Boisko opuścił Madej, a w jego miejsce pojawił się Igor Busz. Po roszadzie okazję szybko stworzyli sobie piłkarze Mławianki - uderzał Szczepaniak, ale udało mu się jedynie wzburzyć boczną siatkę. W kolejnych minutach lepiej prezentował się zespół gospodarzy. W 62. minucie Krzywański obronił strzał Michała Stryjewskiego, a przy dobitce fatalnie przestrzelił Szczepaniak. Pięć minut później zawodnicy z Mławy doprowadzili do remisu. Po rzucie wolnym chaos w polu karnym dobrze wykorzystał Mateusz Cegiełka.
Wynik remisowy nie utrzymał się długo, bowiem już dwie minuty później czerwono-biało-czerwoni ponownie objęli prowadzenie! Po podaniu od Przybułka dobrze w okolicach szesnastki odnalazł się Klukowski i trafił do siatki po raz drugi. Przeciwnicy starali się doprowadzić do wyrównania, ale Widzew też mógł podwyższyć. Blisko hat-tricka był Klukowski, który ostatecznie przestrzelił. W następnych fragmentach trener Czaplarski wykorzystywał następną zmianę - na placu gry pojawił się Mateusz Michalski.
W ostatnim kwadransie Mławianka jednak nacierała, ale nie była w stanie stworzyć sobie sytuacji na wagę wyrównania. Korzystny wynik 2:1 utrzymał się już do końca spotkania.
W następnej kolejce rezerwy zagrają na Łodziance z Legią II Warszawa w niedzielę o godz. 12:00.
15. kolejka Betclic 3. Ligi
Mławianka Mława - Widzew II Łódź 1:2 (0:0)
1:0 - Antoni Klukowski 50'
1:1 - Mateusz Cegiełka 67'
1:2 - Antoni Klukowski 69'
Mławianka: Piotr Piotrowski - Piotr Karwowski (Michał Wróblewski 62'), Roman Mykytyn, Mateusz Cegiełka, Jakub Rutkowski - Piotr Pyrdoł, Michał Stryjewski, Kacper Zielski - Sylwester Rogalski, Miłosz Matuszewski (Mateusz Stryjewski 51'), Tomasz Szczepaniak (Paweł Łydkowski 62')
Widzew II: Jan Krzywański - Daniel Tanżyna, Wiktor Żytek, Franciszek Gadomski - Marcin Kozłowski, Kuba Nawrocki, Filip Przybułek, Jan Juśkiewicz - Leon Madej (Igor Busz 58'), Kamil Cybulski (Mateusz Michalski 70') - Antoni Klukowski (Daniel Gryzio 85')
Żółte kartki: Miłosz Matuszewski, Paweł Łydkowski (Mławianka), Igor Busz, Kuba Nawrocki (Widzew II)
Sędziował: Łukasz Olszewski (Suwałki)