W porównaniu do zremisowanego meczu z Jagiellonią II Białystok w składzie Widzewa nastąpiła tylko jedna zmiana. Niedostępny był Antoni Klukowski, a jego miejsce w jedenastce zajął Igor Busz.

 

Pierwszą groźną okazję w tym starciu stworzyli sobie Widzewiacy. Najpierw rywale wykonywali rzut rożny, po którym kontrę wyprowadził Daniel Gryzio. Podał do Kamila Andrzejkiewicza, ale jego strzał był zbyt lekki. Płocczanie próbowali odpowiedzieć najpierw za sprawą wrzutki Jakuba Miarki, a następnie uderzenia Filipa Lodzińskiego. W dwunastej minucie przyjezdni objęli prowadzenie. Z dystansu przymierzył Szymon Łapiński, wydawało się, że Jan Krzywański nie będzie miał problemów z interwencją, niestety kompletnie zmyliła go niefortunna interwencja Wiktora Żytka.

 

 

W dwudziestej minucie obrońca zrehabilitował się za tę sytuację - Wisła wyszła z akcją prawą stroną, Piotr Krawczyk wpadł w pole karne, a Łapiński strzelił obok Krzywańskiego. Na szczęście na linii był Żytek, który zapobiegł stracie drugiego gola. W odpowiedzi z dystansu spudłował Gryzio.

 

27. minuta przyniosła nieprzyjemny strzał Krawczyka, z którym jednak poradził sobie Krzywański. Pięć minut później Widzewiacy stworzyli sobie najlepszą okazję w tym meczu! Franciszek Gadomski pognał lewą stroną i wypuścił Gryzia. Ten dośrodkował, akcję zamykał Marcin Kozłowski, lecz z ostrego kąta nie zdołał trafić do siatki. Czerwono-biało-czerwoni złapali jednak bardzo dobry moment! 1:1 mogło zrobić się w 37. minucie, ale Kozłowski z bliska nie dał rady przechytrzyć Oskara Klata.

 

Do przerwy nic się już nie wydarzyło i Widzew II przegrywał z Wisłą II 0:1.

 

 

Druga połowa zaczęła się lepiej dla płocczan - w 48. minucie trzy razy z rzędu interweniował Krzywański, w tym po dwóch strzałach Krawczyka z bliska. Główką nieznacznie spudłował również Lodziński. W 53. minucie w końcu obudzili się łodzianie - sprytnie uderzył Gryzio, ale zabrakło mu centymetrów. Kilka chwil później z rzutu wolnego spróbował Busz, lecz trafił w głowę obrońcy stojącego w murze.

 

W 64. minucie trener Czaplarski dokonał dwóch pierwszych zmian w spotkaniu - na boisku zameldowali się Kuba Nawrocki oraz Maksymilian Baran. Widzewiacy starali się atakować i zamykać Wisłę na jej połowie, ale cały czas nie przynosiło to rezultatu w postaci wyrównania. W 73. minucie Baran musiał opuścić murawę z powodu urazu - jego miejsce na skrzydle zajął Mateusz Michalski.

 

Minuty upływały, wynik wciąż był niekorzystny. Na pięć minut przed końcem to jednak Wisła podwyższyła prowadzenie. Goście ruszyli z akcją lewą stroną, po której Miarka pokonał Krzywańskiego. Wydawało się, że to rozstrzygnie losy spotkania, natomiast chwilę później fenomenalnym uderzeniem popisał się Nawrocki, nie dał szans Klatowi i wlał trochę nadziei w serca swoich kolegów.

 

 

Gospodarze rzucili się jeszcze do ataku, niestety na wyrównanie zabrakło im już czasu. Zawodnicy trenera Czaplarskiego przegrali z Wisłą II 1:2. Teraz - w środę - przed nimi mecz Pucharu Polski ze Stalą Głowno, a później - w sobotę - starcie Betclic 3. Ligi z Olimpią Elbląg.

 

12. kolejka Betclic 3. Ligi

Widzew II Łódź - Wisła II Płock 1:2 (0:1)

0:1 - Szymon Łapiński 12'

0:2 - Jakub Miarka 85'

1:2 - Kuba Nawrocki 87'

 

Widzew II: Jan Krzywański - Daniel Tanżyna, Wiktor Żytek, Franciszek Gadomski - Marcin Kozłowski, Filip Przybułek, Leon Madej (Kuba Nawrocki 64'), Damian Pokorski - Igor Busz (Maksymilian Baran 64', Mateusz Michalski 73'), Kamil Andrzejkiewicz (Maciej Kazimierowicz 90'), Daniel Gryzio

 

Wisła II: Oskar Klat - Bartłomiej Luśniewski, Marcin Więckowski, Filip Lodziński - Jakub Głaz, Szymon Łapiński (Krzysztof Janus 79'), Jakub Serwach (Mateusz Leśniewski 79'), Jakub Stencel (Adrian Bielka 59'), Jakub Miarka - Oskar Dari (Dawid Krzyżański 59'), Piotr Krawczyk

 

Żółte kartki: Daniel Gryzio, Marcin Kozłowski (Widzew II), Oskar Dari (Wisła II)

 

Sędziował: Dominik Bućko (Klepacze)