Pierwszy zimowy sprawdzian Widzewiacy zaczęli ofensywnie. Już w pierwszej minucie mogli objąć prowadzenie, gdy po podaniu ze skrzydła od Bartłomieja Pawłowskiego z bliska strzelał Jordi Sanchez i bramkarz Radomiaka popisał się bardzo dobrą interwencją.

 

Wysoki pressing łodzian przyniósł kolejne sytuacje. Najpierw po wrzutce Frana Alvareza do Dawida Tkacza akcję przerwał obrońca gospodarzy, z kolei w ósmej minucie, po faulu na Pawłowskim, sam poszkodowany wykonał rzut wolny, ale strzał przeleciał nad bramką.

 

Nie minęła minuta, gdy w kolejnej akcji najpierw strzelał Pawłowski, a potem z jeszcze lepszej pozycji Fabio Nunes, jednak oba uderzenia zablakowali rywale. Chwilę później Widzewiacy znowu odebrali piłkę drużynie Radomiaka. Wzdłuż bramki podawał aktywny Pawłowski, ale Tkacz nie zdołał zamknąć akcji i wpakować futbolówki do bramki.

 

 

Dopiero w jedenastej minucie z ofensywną akcją wyszli radomianie, co zakończyło się faulem Pawła Zielińskiego tuż przed polem karnym łodzian. Obrońca Widzewa został ukarany żółtą kartką, a rywale egzekwowali wolnego, po którym piłka poszybowała nad bramką Jana Krzywańskiego.

 

W następnych minutach gospodarze próbowali wyjść z kolejnymi atakami, ale czerwono-biało-czerwoni skutecznie je rozbijali, a w dziewiętnastej minucie sami przeprowadzili akcję zakończoną golem! Mateusz Żyro przejął piłkę w środku boiska i dograł do Jordiego, który prostopadłym podaniem uruchomił Tkacza. Ten był szybszy i mimo asysty obrońców strzelił celnie do bramki Radomiaka.

 

 

Widzewiacy tylko cztery minuty cieszyli się z prowadzenia. Rywale w 23. minucie przeprowadzili szybką akcję prawą stroną zakończoną podaniem do Lisandro Semedo, który celnie przymierzył w okienko.

 

Pięć minut później goście mogli ponownie objąć prowadzenie. Szybka akcja, podanie Pawłowskiego do Nunesa na czystą pozycję, ale Portuglaczyk przymierzył… obok słupka bramki Alberta Posiadały. W 35. minucie podopieczni trenera Myśliwca po raz kolejny zaatakowali. Pawłowski podał do Nunesa, który wrzucał piłkę wzdłuż bramki rywali, ale ani Jordi, ani Tkacz nie potrafili zamknąć jej przeciąć.

 

Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, po wysokim pressngu łódzkiej drużyny, Jordi wpadł z piłką w pole karne gospodarzy, ale w ostatniej chwili piłkę wybił mu Mike Cestor. W kolejnej akcji z dystansu uderzał Pawłowski, jednak obok bramki radomian.

 

 

Pierwsza połowa sparingu zakończyła się wynikiem 1:1. Na drugą obie drużyny wyszły w mocno zmienionych składach. W Radomiaku doszło do dziesięciu zmian, a w zespole RTS-u na boisku pozostali Jan Krzywański, Mateusz Żyro, Luis da Silva, Marek Hanousek i Jordi Sanchez.

 

W pierwszych minutach drugiej połowy aktywniejsi w ofensywie byli radomianie. W 48. minucie wywalczyli oni rzut wolny, ale na szczęście ich strzał przeleciał obok bramki łodzian. Dwie minuty później Ignacy Dawid próbował prostopadłym podaniem uruchomić Jordiego, jednak zagranie było trochę za mocne. W 56. minucie goście mieli kornera, lecz jego wykonanie nie przyniosło im konkretnych efektów.

 

Trzy minuty później indywidualną akcję przeprowadził Antoni Klimek. Wbiegł w pole karne i strzałem w krótki róg próbował zaskoczyć Wiktor Koptasa. Chwilę później piłka od Klimka dotarła do Jordiego, lecz ten spudłował z jedenastego metra. Tuż po tej sytuacji Hiszpan wraz z dwójką innych Widzewiaków opuścił boisko - ich miejsce zajęli Imad Rondić, którego występ nie był pewny z powodu choroby, a także Wiktor Preuss i Filip Przybułek.

 

Chwilę po tych zmianach Rondić skutecznie powalczył o piłkę pod bramkę Radomiaka i wyłożył ją Dawidowi, który celnie przymierzył z dziewiątego metra. Widzew ponownie objął więc prowadzenie! W następnej akcji łodzianie mogli podwyższyć wynik. Ponownie po udanym pressingu Rondić podał do Ignacego Dawida, ale tym razem ten nie opanował zagrania.

 

 

Piłkarze Radomiaka ponownie szybko odrobili straty. Najpierw mocne uderzenie jednego z nich bardzo dobrze obronił Krzywański, zbijając piłkę na róg. Do wrzutki z kornera najwyżej wyskoczył Leonardo Rocha, który strzelił z główki i piłka po koźle wpadła przy słupku do bramki łodzian.

 

To była 67. minuta, a trzy minuty później Rocha mógł zdobyć kolejną bramkę. Po stracie Preussa portugalski napastnik wyszedł sam na sam z Krzywańskim, ale bramkarz Widzewa popisał się dobrą interwencją. W następnej akcji gospodarzy ponownie Rocha próbował zaskoczył Krzywańskiego, lecz ten znowu był tam gdzie trzeba. W 74. minucie do gry wszedł Hubert Lenart.

 

Ostatni kwadrans gry rozpoczął się od dwóch sytuacji dla gości. Najpierw golkiper Radomiaka zablokował strzał Rondicia. Był z tego różny, po którym centrostrzał Klimka minimalnie minął bramkę rywali.

 

W końcowych minutach spotkania nadal więcej z gry mieli Widzewiacy, ale najpierw Rondić nie wykorzystał dobrej okazji, a na koniec Dominik Kun źle podał do kolegów i mecz zakończył się remisem 2:2. W drugim zimowym sprawdzianie drużyna trenera Myśliwca zagra za tydzień z Wartą Poznań.

 

Mecz kontrolny

Radomiak Radom - Widzew Łódź 2:2 (1:1)

0:1 - Dawid Tkacz 19'

1:1 - Lisandro Semedo 23'

1:2 - Ignacy Dawid 63'

2:2 - Leonardo Rocha 67'

 

Radomiak: Albert Posiadała (Wiktor Koptas 31', Filip Majchrowicz 61') - Jan Grzesik (Józef Kolasa 46'), Raphael Rossi (Pedro Justiniano 46'), Mike Cestor (Damian Jakubik 46'), Dawid Abramowicz (Daniel Pik 46') - Lisandro Semedo (Jakub Snopczyński 46'), Tiago Matos (Leandro 37', Christos Donis 46'), Michał Kaput (Luizao 46'), Rafał Wolski (Dominik Sokół 46', Dawid Konopka 86'), Leandro (Vagner Dias 31', Mikołaj Molendowski 62') - Krystian Okoniewski (Leonardo Rocha 46')

 

Widzew: Jan Krzywański - Paweł Zieliński (Patryk Stępiński 46'), Mateusz Żyro (Wiktor Preuss 62'), Luis da Silva (Hubert Lenart 74'), Andrejs Ciganiks (Paweł Kwiatkowski 46') - Fran Alvarez (Dominik Kun 46'), Marek Hanousek (Filip Przybułek 62'), Bartłomiej Pawłowski (Antoni Klimek 46') - Fabio Nunes (Ernest Terpiłowski 46'), Jordi Sanchez (Imad Rondić 62'), Dawid Tkacz (Ignacy Dawid 46')

 

Żółte kartki: Raphael Rossi, Luizao (Radomiak), Paweł Zieliński, Fabio Nunes, Andrejs Ciganiks (Widzew)