Rafał Gikiewicz nowym bramkarzem Widzewa Łódź
Ładowanie...

Rafał Gikiewicz

Transfery

I Drużyna

13 February 2024 16:02

Rafał Gikiewicz nowym bramkarzem Widzewa Łódź

Widzew Łódź zakontraktował nowego bramkarza. Jest nim 36-letni Rafał Gikiewicz, który z Klubem z alei Piłsudskiego podpisał umowę ważną do końca bieżącego sezonu z opcją jej przedłużenia.

Nowy golkiper Widzewa był ostatnio zawodnikiem tureckiego MKE Ankaragucu, w barwach którego jesienią zaliczył pięć występów w Super Lig i dwa w Pucharze Turcji. Gikiewicz trafił tam z niemieckiego Augsburga, gdzie był podstawowym bramkarzem w trzech kolejnych sezonach i rozegrał 91 meczów w Bundeslidze.

 

Ogółem 36-latek ma na koncie 126 występów w najwyższej niemieckiej lidze oraz 100 na jej zapleczu. W sezonie 2019/20 bronił regularnie w spotkaniach Bundesligi w barwach Unionu Berlin, z którym wcześniej wywalczył awans do krajowej elity. Podczas gry w Unionie i Augsburgu często otrzymywał wysokie noty za swoją grę. Był trzykrotnie wybierany przez stronę magazynu "Kicker" do jedenastki kolejki 2. Bundesligi. W historii klubu z Berlina zapisał się między innymi strzeleniem gola głową w czwartej minucie doliczonego czasu gry podczas ligowego starcia Unionu z 1. FC Heidenheim jesienią 2018 roku.

 

IMG_0034-Enhanced-NR

 

W Niemczech Rafał Gikiewicz grał od 2014 roku. Najpierw w 2. Bundeslidze, w barwach Eintrachtu Brunszwik. Stamtąd przeszedł do SC Freiburg i w tej drużynie zaliczył debiut w najwyższej lidze, ale wtedy skończyło się tylko na dwóch występach na tym szczeblu.

 

Przed wyjazdem do Niemiec nowy bramkarz Widzewa był graczem Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław. To w barwach tych klubów zanotował sukcesy na krajowych boiskach. Jako golkiper Jagiellonii wywalczył Puchar Polski w 2010, w drodze do finału broniąc dwa rzuty karne w meczach z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk. Gikiewicz wystąpił też w finałowym spotkaniu, w którym drużyna z Białegostoku pokonała Pogoń Szczecin.

 

Od wiosny 2011 roku Rafał Gikiewicz grał w Śląsku, z którym w 2012 roku zdobył najpierw mistrzostwo Polski, a następnie sięgnął po krajowy Superpuchar. Golkiper zaliczył też siedem występów w europejskich pucharach. Łącznie bramkarz rozegrał 43 mecze w Ekstraklasie, w szesnastu z nich zachowując czyste konto. Grając w Niemczech, w Bundeslidze nie dał się pokonać rywalom w 29 ze 126 spotkań, a w 2. Bundeslidze na 100 występów zanotował 35 na zero z tyłu.

 

IMG_0029-Enhanced-NR

 

Swoją sportową karierę Gikiewicz rozpoczynał w rodzinnym Olsztynie, grając jako młody zawodnik razem z bratem-bliźniakiem Łukaszem w miejscowych klubach. Swoją grę w dorosłej piłce zaczął od występów w drużynie DKS Dobre Miasto. Później był też piłkarzem Sokoła Ostróda, Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie oraz Wigier Suwałki, z których trafił do wspomnianej Jagiellonii.

 

Gikiewicz to mierzący 190 cm prawonożny bramkarz, który może pochwalić się dużym doświadczeniem w grze w ligach polskiej i zagranicznych. W przeszłości był dwukrotnie powoływany na zgrupowania kadry narodowej, ale nigdy nie doczekał się występu w reprezentacji Polski.

 

IMG_0074-Enhanced-NR

 

- Wstępne rozmowy z Rafałem rozpoczęliśmy w lutym. Po rozwiązaniu jego spraw kontraktowych w Turcji pojawiła się okazja, by usiąść do negocjacji. To zawodnik mający bardzo duże doświadczenie zdobywane na boiskach Ekstraklasy, Bundesligi i ligi tureckiej. Rafał posiada także ogromną ambicję i dobry mental, który będzie pasował do naszej szatni - powiedział Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa Łódź.

 

Rafał Gikiewicz podejmie rywalizację o miejsce w bramce z Ivanem Krajcirikiem, Jakubem Szymańskim i Janem Krzywańskim. - Ivan przeszedł pomyślnie rehabilitację i trenuje już normalnie z zespołem, ale stracił kilka tygodni okresu przygotowawczego. Chcemy w niego inwestować, bo widzimy w nim potencjał do rozwoju. Zależy nam również, by młodzi zawodnicy mogli dalej się rozwijać i zyskiwać minuty na boisku, dlatego planujemy wypożyczenie jednego z nich - mówił Wichniarek.

 

- Powrót do Polski to dla mnie bardzo duże wyzwanie zarówno mentalne, jak i sportowe. Wiem, że bardzo dużo osób będzie oczekiwało, że będę dawał punkty Widzewowi. Sam nie wygram meczów, ale postaram się zarazić kolegów z drużyny moim podejściem oraz wpuścić do widzewskiej szatni trochę pierwiastka marzycielstwa. Razem jesteśmy w stanie zwyciężać i dawać radość kibicom, bo to dla nich gramy - przyznał Rafał Gikiewicz, który podpisał z Klubem kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia.