W sobotę w Nieborowie - po golach Damiana Kostkowskiego i Daniela Mąki - Widzew wygrał mecz sparingowy z Polonią Warszawa 2:0. W drugiej połowie parę środkowych obrońców tworzyli testowany młodzieżowiec Krzysztof Wojciechowski oraz Radosław Sylwestrzak, który kilka dni temu związał się z łódzkim klubem dwuletnią umową. Po meczu stoper Widzewa był zadowolony zarówno z gry zespołu, jak i wyniku spotkania. - Na pewno zwycięstwo w każdym meczu, bez względu na to czy jest to spotkanie ligowe czy sparing, cieszy, ale nie możemy w tej chwili przywiązywać do tego większej wagi. Jesteśmy w trakcie okresu przygotowawczego i naszym zadaniem jest w tej chwili jak najbardziej efektywne jego przepracowanie, żeby wysoką formę prezentować przede wszystkim w lidze - powiedział.

24-letni obrońca o miejsce w wyjściowym składzie będzie rywalizował ze strzelcem pierwszego gola w meczu z Polonią Damianem Kostkowskim oraz podstawowym stoperem z zeszłej rundy - Sebastianem Zielenieckim. Sztab szkoleniowy wciąż przygląda się wspominanemu wcześniej Krzysztofowi Wojciechowskiemu, a na środku obrony z powodzeniem może występować również Przemysław Rodak. Radosław Sylwestrzak nie obawia się jednak rywalizacji z kolegami. - To tylko dodatkowa mobilizacja dla każdego z nas, a konkurencja sprawia, że wszyscy pracujemy jeszcze ciężej i chcemy pokazywać się z jak najlepszej strony na każdym treningu czy meczu - dodał.

Jutro rano widzewiacy udadzą się na obóz do Niebrowa, w trakcie którego rozegrane zostaną dwa kolejne sparingi: ze Zniczem Pruszków i Ruchem Chorzów.