Radomsko zdobyte! Ważne zwycięstwo rezerw
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

26 August 2023 18:08

Radomsko zdobyte! Ważne zwycięstwo rezerw

To był bardzo ważny mecz w wykonaniu rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni trenera Krzysztofa Chrobaka pojechali do Radomska, by zmierzyć się z tamtejszym RKS-em, liderem tabeli Betcris IV ligi. Choć nie bez problemów, to czerwono-biało-czerwoni zasłużenie wygrali 3:1. I oby to był początek ich dobrej serii!

Druga drużyna miała dzisiaj większe niż ostatnio wsparcie z pierwszego zespołu. Obok Huberta Lenarta, Ignacego Dawida i Kamila Cybulskiego, w bramce od pierwszej minuty zameldował się Jakub Szymański, a na prawym skrzydle Dawid Tkacz. Pod nieobecność wciąż zawieszonego za czerwoną kartkę w spotkaniu w Sulejowie Konrada Niedzielskiego, na pozycji numer dziewięć ustawiony został Daniel Mąka.

 

Piłkarze Widzewa nie zapomnieli o byłym trenerze Patryku Czubaku, który obecnie zmaga się z problemami rodzinnymi. Na murawę wyszli w koszulkach z hasłem "Jesteśmy z Wami", wyrażającymi wsparcie dla szkoleniowca oraz jego najbliższych.

 

IMG_5255

 

A od pierwszych minut przewagę zyskali goście. W szóstej minucie czujność Daniela Niźnika sprawdził Damian Pokorski, ale bramkarz RKS-u interweniował na róg. Po początkowych fragmentach dominacji łodzian, do głosu zaczęła dochodzić ekipa z Radomska. Gospodarze dwukrotnie starali się zaskoczyć Szymańskiego, najpierw z rzutu wolnego, a później ze strzału ze skraju pola karnego.

 

Ale w siedemnastej minucie wynik otworzył Widzew! Z indywidualną akcją ruszył Cybulski i dograł na głowę Wiktora Preussa, który z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi. Strzelony gol dodał zawodnikom trenera Chrobaka animuszu. W kolejnych minutach szczęścia poszukali Mąka i Daniel Chwałowski, jednak bez skutku. W odpowiedzi, Szymańskiego zaskoczyć chciał Lucas Giovani.

 

IMG_5332

 

Kolejne minuty to okresy przewagi raz jednej, raz drugiej drużyny. Kilka razy w polu karnym łodzian robiło się niebezpiecznie, lecz albo obrońcy, albo sam bramkarz zdołali wybijać piłkę. W 41. minucie z niezłą akcją wyszli przyjezdni - Tkacz przerzucił do Mąki, ten zagrał do Damiana Pokorskiego, jednak obrońca uderzył w nogi rywala. Do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło i to Widzew prowadził 1:0.

 

Do drugiej części czerwono-biało-czerwoni przystąpili w niezmienionym składzie. Niestety, RKS błyskawicznie doprowadził do remisu. W 51. minucie na strzał zdecydował się Juliusz Molis, Szymański odbił od boku, gdzie do piłki dopadł Bartosz Machaj i skierował ją do siatki. Kilka chwil później radomszczanie mieli kolejną okazję - po błędzie Daniela Tanżyny i faulu Preussa, z rzutu wolnego uderzył Wiktor Płaneta. Na szczęście tylko w mur.

 

W 58. minucie trener Chrobak dokonał pierwszej zmiany - Tkacza zastąpił Kamil Andrzejkiewicz. I okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo napastnik już po kilkudziesięciu sekundach mógł cieszyć się z gola! Z lewego skrzydła dobrze dorzucił Pokorski, a Andrzejkiewicz wykorzystał niefrasobliwe zachowanie Niźnika i pokonał go strzałem głową. Kilka chwil później na murawie pojawił się drugi z rezerwowych, Ernest Kurzawa. On zmienił Cybulskiego.

 

IMG_5587

 

RKS częściej utrzymywał się przy piłce, choć nie brało się z tego większe zagrożenie pod bramką Szymańskiego. Widzewiacy odpierali ataki i czekali na swoje okazje. W 73. minucie do gry weszli kolejni zmiennicy - Dawid Owczarek i Filip Zawadzki. Pięć minut później o losach meczu mógł przesądzić Hubert Lenart, który po dośrodkowaniu Mąki z rzutu rożnego chybił o centymetry.

 

Co nie udało się Lenartowi, zrobił Owczarek! W 81. minucie z indywidualną akcją wyszedł Chwałowski i wycofał piłkę do obrońcy. Ten przymierzył bez zastanowienia i wpakował ją w samo okienko bramki Niźnika! Za chwilę mogło zrobić się 4:1! W polu karnym sfaulowany został Plichta, a do piłki podszedł niezawodny zazwyczaj Mąka. Niestety, tym razem zamiary kapitana wyczuł bramkarz RKS-u.

 

Szansę miał jeszcze wprowadzony do gry Leon Madej, który wpadł w pole karne, ale uderzył zbyt lekko. W końcówce przycisnął RKS, na szczęście nie przyniosło to większego zagrożenia, może poza kilkoma rzutami rożnymi. Przed jeszcze jedną okazją stanął też Mąka, lecz wynik się już nie zmienił.

 

IMG_5905

 

Widzew II Łódź pokonał RKS Radomsko 3:1 i po czterech kolejkach ma w tabeli Betcris IV ligi siedem punktów. Za tydzień mecz ze Zrywem Wygoda.

 

4. kolejka Betcris IV ligi

RKS Radomsko - Widzew II Łódź 1:3 (0:1)

0:1 - Wiktor Preuss 17'

1:1 - Bartosz Machaj 51'

1:2 - Kamil Andrzejkiewicz 60'

1:3 - Dawid Owczarek 81'

 

RKS: Daniel Niźnik - Dominik Misztal (Paweł Bańczyk 65'), Oliwier Siuda, Kamil Cnotalski, Lucas Giovani - Bartosz Machaj, Juliusz Molis, Bartosz Trawiński (Filip Bednarski 67'), Dawid Flaszka, Mateusz Gołda (Kajetan Misztalski 46') - Wiktor Płaneta

 

Widzew II: Jakub Szymański - Wiktor Preuss (Dawid Owczarek 73'), Hubert Lenart, Daniel Tanżyna, Damian Pokorski (Marcel Przybylski 82') - Ignacy Dawid (Filip Zawadzki 73'), Łukasz Plichta, Daniel Chwałowski (Leon Madej 82') - Dawid Tkacz (Kamil Andrzejkiewicz 58'), Daniel Mąka, Kamil Cybulski (Ernest Kurzawa 63')

 

Żółte kartki: Mateusz Gołda, Bartosz Trawiński (RKS), Dawid Tkacz, Hubert Lenart, Wiktor Preuss (Widzew II)

 

Sędziował: Adam Dolny (Łódź)