Rezerwy
Akademia
Porażka rezerw Widzewa z Legią II
Widzewiacy zaczęli bardzo odważnie i przez kilka pierwszych minut utrzymywali się na połowie Legii. W piątej minucie z prawego skrzydła dośrodkowywał Marcin Kozłowski, ale zrobił to w ręce bramkarza. W odpowiedzi, szansę miał jeden z gospodarzy, na szczęście główkował obok słupka. Na chwilę inicjatywę przejęli piłkarze ze stolicy, lecz kolejna dobra szansa nadarzyła się łodzianom. Taras Kostewski zgrał do środka, Daniel Mąka wyłożył Danielowi Chwałowskiemu, a próba pomocnika przeleciała obok bramki.
Niestety, choć nic na to nie wskazywało, w 24. minucie Legia objęła prowadzenie. Po nieco przypadkowym strzale z dystansu Oskara Czarnotę pokonał Szymon Grączewski. Stracony gol trochę pokrzyżował szyki czerwono-biało-czerwonym, którzy w kolejnych minutach nie mogli złapać swojego rytmu. Gospodarze mieli kolejne okazje, jednak bardzo dobrze dysponowany był Czarnota.
W 31. minucie wyrównać mógł Widzew. Kostewski zagrał w pole karne do Mąki, ten wyłożył piłkę Chwałowskiemu, ale strzał pomocnika był zbyt lekki. W samej końcówce pierwszej połowy okazję miał jeszcze sam Kostewski, lecz wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Od startu drugiej części w łódzkiej ekipie zaszły trzy zmiany: do gry weszli Marcel Przybylski, Ernest Kurzawa i Kamil Andrzejkiewicz. Widzewiacy ruszyli na przeciwników z dużym animuszem i znowu zyskali przewagę. Próby akcji nie przynosiły niestety efektów w postaci groźnych akcji czy strzałów na bramkę. W 59. minucie goście mieli rzut wolny, po którym obok słupka uderzał Kurzawa.
Minutę później na murawę wszedł Kajetan Supczinski, a w 65. minucie Legia prowadziła już dwoma golami. Bramka była bardzo podobna do pierwszej, ponownie na listę strzelców wpisał się zresztą Grączewski. Później na placu pojawił się Jan Juśkiewicz, a między słupkami Czarnotę zmienił 15-letni Wojciech Śmigiel. Niestety, młody golkiper szybko musiał wyjmować piłkę z siatki, bo na 3:0 trafił Cyprian Pchełka.
Te dwa gole podłamały Widzewiaków, którzy nie byli już w stanie odzyskać rezonu. W 78. minucie gospodarze zadali ostatni cios - z rzutu karnego Śmigiela pokonał Maciej Radaszkiewicz. W samej końcówce bramkarz zrewanżował się rosłemu napastnikowi, wygrywając z nim pojedynek sam na sam. Wynik się jednak nie zmienił i Legia II wygrała 4:0, choć wynik wcale nie odzwierciedla przebiegu spotkania.
Kolejny sparing w przyszłą sobotę z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Mecz kontrolny
Legia II Warszawa - Widzew II Łódź 4:0 (1:0)
1:0 - Szymon Grączewski 24'
2:0 - Szymon Grączewski 65'
3:0 - Cyprian Pchełka 71'
4:0 - Maciej Radaszkiewicz 78' (k.)
Widzew II: Oskar Czarnota (Wojciech Śmigiel 68') - Marcin Kozłowski (zawodnik testowany II 71'), Dominik Najderek, Hubert Lenart (Marcel Przybylski 46'), Damian Pokorski (Jan Juśkiewicz 65') - Filip Zawadzki (Ernest Kurzawa 46'), zawodnik testowany I (Daniel Tutaj 78'), Daniel Chwałowski (Kajetan Supczinski 60') - Daniel Mąka (Kamil Andrzejkiewicz 46'), Jakub Welter, Taras Kostewski