Widzewiacy przyjechali do stolicy podbudowani ostatnim derbowym zwycięstwem nad ŁKS-em i liczyli na podtrzymanie dobrej passy. Od początku spotkanie było wyrównane - gra toczyła się głównie w środku pola, a obu drużynom trudno było o stworzenie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Niestety, w 23. minucie na prowadzenie wyszli gospodarze, kiedy to z rzutu karnego Eryka Praissa pokonał Mateusz Malec.

 

Czerwono-biało-czerwoni próbowali wyrównać - dwukrotnie szczęścia szukał Jarosław Szewczenko, ale najpierw jego strzał - podobnie jak dobitkę Kajetana Supczinskiego - obronił bramkarz, a po chwili pomocnikowi zabrakło precyzji. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy dwa razy z dobrej strony zaprezentował się Praiss, który efektownie odbił uderzenia zawodników z Warszawy.

 

Do drugiej części podopieczni trenera Grzeszczakowskiego przystąpili bez żadnych zmian w składzie. Już po kilkudziesięciu sekundach z dobrą indywidualną akcją wyszedł Supczinski, jednak z jego strzałem poradził sobie golkiper. Po chwili w polu karnym Escoli mocno się zakotłowało, lecz obrońcy wyszli z tego obronną ręką. Szkoleniowiec przyjezdnych zaczął dokonywać pierwszych roszad - najpierw na murawie pojawił się Jakub Pławski, niedługo poźniej bracia Adrian i Damian Dziurowie.

 

Widzewiakom trudno było o tworzenie dogodnych okazji. Groźnie było w 73. minucie, po dośrodkowaniu Supczinskiego z rzutu wolnego. W zamieszaniu najsprytniej zachował się Jan Sianos, ale do powodzenia zabrakło mu centymetrów, bo trafił w słupek. Niezłą szansę miał jeszcze wprowadzony w drugiej połowie Nikodem Groth, jednak w tym przypadku interweniował Antoni Jesień.

 

Minuty upływały, a goście nie byli w stanie przełamać warszawskiej defensywy. Udać mogło się w doliczonym czasie, gdy minimalnie obok słupka uderzył Pławski. Niestety, na tym się skończyło i Widzew przegrał z Escolą 0:1.

 

W tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-17 podopieczni trenera Grzeszczakowskiego zajmują dwunaste miejsce - ostatnie nad strefą spadkową. Za tydzień podejmą Jagiellonię Białystok.

 

25. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-17

Escola Varsovia - Widzew Łódź 1:0 (1:0)

1:0 - Mateusz Malec 23' (k.)

 

Escola: Antoni Jesień - Bartosz Ciszewski (Stanisław Karapuda 72'), Igor Człapski, Jakub Nędzyński (Franciszek Brudko 68'), Antoni Poborski, Hubert Bożek - Jakub Leśniewski, Jakub Haponiuk (Paweł Czułowski 62') - Mateusz Paszkiel, Mateusz Malec (Kacper Lis 85'), Bartosz Elget (Szymon Rataj 46')

 

Widzew: Eryk Praiss - Piotr Gajewski, Paweł Kwiatkowski, Jan Sianos, Antoni Ziółkowski (Damian Dziura 60'), Dawid Basiński (Patryk Kwiatkowski 68') - Jarosław Szewczenko (Adrian Dziura 60'), Błażej Chyszpolski - Janusz Styś (Jakub Pławski 50'), Kajetan Supczinski (Piotr Żak 86'), Oliwier Myszkowski (Nikodem Groth 75')

 

Żółte kartki: Mateusz Malec, Stanisław Karapuda (Escola), Adrian Dziura, Błażej Chyszpolski (Widzew)

 

Sędziował: Marek Lewandowski (Warszawa)