Pierwszy z beniaminków
Ładowanie...

I Drużyna

GKS - WIDZEW

Ekstraklasa

13 September 2024 09:09

Pierwszy z beniaminków

15 na 18 możliwych. Tyle punktów w poprzednim sezonie piłkarze Widzewa Łódź zdobyli w starciach z beniaminkami PKO Bank Polski Ekstraklasy.

Przypomnijmy, że łodzianie odnieśli wtedy komplet zwycięstw nad zespołami Ruchu Chorzów i ŁKS-u, a obaj rywale po rocznym pobycie w najwyższej lidze powrócili na jej zaplecze. Z Puszczą Niepołomice już tak dobrze nie było, bo Widzewiacy zanotowali porażkę w wyjazdowym spotkaniu po wcześniejszej wygranej z ekipą trenera Tomasza Tułacza w Sercu Łodzi na inagurację sezonu.

 

Teraz dopiero w ósmej kolejce nowej ligowej kampanii przyjdzie drużynie trenera Daniela Myśliwca zmierzyć się z pierwszym z nowicjuszy. W przypadku GKS-u Katowice takie określenie to spore nadużycie, bo przecież w przeszłości klub ze stolicy Górnego Śląska zaliczył w Ekstraklasie łącznie 30 sezonów gry.

 

Z drugiej strony katowiczanie powrócili w tym roku do najwyższej ligi po blisko dwudziestu latach przerwy. Patrząc na to, co się w tym czasie wydarzyło w polskiej piłce można powiedzieć, że od tamtego momentu minęła cała epoka. Dość powiedzieć, że gdy GKS grał po raz ostatni w Ekstraklasie, to trenerem drużyny był Jan Furtok, a prezesem… Piotr Dziurowicz.

 

Potem, od sezonu 2005/06, ekipa GieKSy wygrzebywała się z niższych poziomów, by później na lata zostać etatowym pierwszoligowcem, z krótkimi kwarantannami szczebel niżej. W tym czasie kilka razy skrzyżowały się jej drogi z Widzewem. Po raz ostatni w sezonie 2021/22. Wówczas łodzianie najpierw wygrali 3:1 u siebie, a potem 2:0 w delegacji na stadionie przy ul. Bukowej.

 

W tym ostatnim spotkaniu, rozegranym prawie dwa i pół roku temu, wystąpiło trzech zawodników, którzy nadal są w kadrze czerwono-biało-czerwonych. W pierwszym składzie pojawili się Marek Hanousek, Fabio Nunes i Bartłomiej Pawłowski. Pierwszy z nich otworzył wtedy wynik celnym strzałem z karnego i zapewne teraz również pojawi się na boisku w starcia z GKS-em.

 

Katowiczanie przyzwoicie rozpoczęli sezon w PKO Bank Polski Ekstraklasie. W siedmiu meczach zgromadzili osiem punktów i plasują się najwyżej z beniaminków. Podopieczni trenera Rafała Góraka zaczęli od dwóch domowych porażek z Radomiakiem i Rakowem przedzielonych wyjazdową wygraną 1:0 ze Stalą w Mielcu.

 

Później między innymi zremisowali na wyjeździe 2:2 z Piastem, a oba gole strzelił gliwiczanom słowacki napastnik Adam Zrelak, który w nieodległej przeszłości jako zawodnik Warty Poznań potrafił zdobyć bramkę w spotkaniu z Widzewem. Dzisiejsi rywale czerwono-biało-czerwonych byli również w stanie wykorzystać zadyszkę Jagiellonii i w ostatnim występie przed własną publicznością pokonali ją 3:1.

 

- U naszego rywala widać entuzjazm. W piątek zagramy na specyficznym stadionie, gdzie czuć nastrój. GKS czerpie z niego, ale nie chce być tylko dodatkiem do ligi, a coś w niej znaczyć. Sama jakość funkcjonowania tego zespołu jest na dobrym poziomie - mówił Daniel Myśliwiec przed wyjazdem na Śląsk. Trener zwrócił też uwagę na jeden aspekt w grze rywali z Katowic. - Bardzo podoba mi się to, w jaki sposób GKS pressuje i to nie tylko w defensywie, ale również po stracie piłki i w przejściu do kontrpressingu. Dzięku temu zwłaszcza na swoim stadionie jest w stanie przywitać każdego rywala, w tym Mistrza Polski - dodał.

 

Tymczasem Widzewiacy ostatnio z Mistrzami Polski… przegrali. Ale nie wracajmy już do tego. Po sparingu z Wisłą Płock (3:0) wrócił optymizm i chęć sięgnięcia po kolejne ligowe zwycięstwa. - Nasz cel to 17 punktów po meczach wrześniowych, zatem kolejne dwa spotkania musimy po prostu wygrać - powiedział Rafał Gikiewicz. Przypomnijmy, że obecnie łodzianie mają na koncie jedenaście oczek.

 

O tym, jak wypadną w meczu z GKS-em, przekonamy się w piątkowy wieczór. Radiową relację na żywo ze stadionu w Katowicach przeprowadzi klubowa telewizja. Na antenie WidzewTV spotkanie skomentują Jakub Dyktyński i Krzysztof Zimoch. Transmisję telewizyjną oglądać będzie można za pośrednictwem Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia i trzymania kciuków za Widzewiaków!

 

GKS Katowice - Widzew Łódź / piątek / 13 września / 20:30 / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport 3, Canal+ 4K, Canal+ Online / transmisja radiowa: WidzewTV