Akademia
CLJ U-17
Pierwszy krok do CLJ U-17 zrobiony!
Od samego początku sporą przewagę zyskali Widzewiacy, którzy szukali jak najszybszego otwarcia wyniku. Trzy razy bliski powodzenia był Daniel Gryzio, ale najpierw został złapany na spalonym, później w ostatniej chwili powstrzymał go obrońca, a w trzynastej minucie trafił do siatki, lecz był na ofsajdzie i gol nie został uznany. Po pięciu minutach Gryzio został wypuszczony przez Jakuba Ganowskiego, minął bramkarza, ale od wpisania się do protokołu sędziowskiego wślizgiem powstrzymał go defensor.
W dwudziestej minucie w końcu zrobiło się 1:0! W polu karnym sfaulowany został Daniel Tutaj, a do piłki podszedł Tomasz Piekut i pewnym strzałem nie dał żadnych szans Mateuszowi Sokolewiczowi. W kolejnych fragmentach meczu Widzewiacy wciąż przeważali, choć kilka razy pozwolili też rywalom na dostanie się w ich szesnastkę. W 28. minucie podwyższyć mógł Gryzio, lecz ponownie zatrzymał go bramkarz Talentu.
Po pół godzinie z dystansu uderzył Ganowski, ale minimalnie chybił. W jednej z kolejnych akcji szczęścia poszukał Maksymilian Śmiechowski, jednak jego strzał z dużym trudem obronił Sokolewicz. W 38. minucie było już 2:0! Z woleja huknął Ganowski i podwyższył prowadzenie drużyny trenera Kmiecika. Przed przerwą dobrą szansę miał jeszcze Kacper Kuciński, lecz wynik pierwszej połowy nie uległ już zmianie.
Do drugiej części Widzew przystąpił z jedną zmianą - za Kucińskiego wszedł Marcel Wencel. Gospodarze od razu ruszyli do szukania kolejnych bramek. Dwa razy blisko było po wrzutkach z prawego skrzydła. Najpierw głową chybił jednak Gryzio, a potem Wencel. Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić, bo z niezłą akcją wyszedł Talent, lecz później wszystko wróciło do normy. Dobre okazje stworzyli sobie Ganowski i Gryzio.
W 55. minucie wynik wynosił już 3:0, a Gryzio w końcu trafił do siatki, wykańczając świetne dogranie od jednego z kolegów! Tuż po bramce w ekipie czerwono-biało-czerwonych na murawie pojawili się Franciszek Bladowski, Oliver Chałat i Jakub Kolęda. Ten ostatni szybko mógł wpisać się na listę strzelców, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam po podaniu, którego autorem był Wencel. W następnych minutach szansę zaprezentowania swoich umiejętności dostali Jakub Loręcki oraz Krzysztof Supera.
Na osiemnaście minut przed końcem Widzewiacy podwyższyli na 4:0! Wencel znalazł Kolędę, a ten pokonał bramkarza mimo jego interwencji. Chwilę później Kolęda wpakował piłkę do siatki po raz drugi, lecz tym razem był na spalonym. Autorem piątego gola został natomiast Wencel! Lewym skrzydłem przedarł się Supera i zagrał do napastnika, któremu pozostało tylko pokonać bramkarza.
Do końca czerwono-biało-czerwoni przeważali, a w doliczonym czasie wynik po strzale głową ustalił Supera! Podopieczni trenera Kmiecika zaprezentowali się z dobrej strony, bez większych problemów wygrali 6:0 i na czwartkowy rewanż do Białegostoku wybiorą się ze sporą zaliczką.
Baraż o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-17
Widzew Łódź - AP Talent Białystok 6:0 (2:0)
1:0 - Tomasz Piekut 20' (k.)
2:0 - Jakub Ganowski 38'
3:0 - Daniel Gryzio 55'
4:0 - Jakub Kolęda 72'
5:0 - Marcel Wencel 79'
6:0 - Krzysztof Supera 90+1'
Widzew: Oskar Czarnota - Piotr Gajewski, David Sopata, Maksymilian Śmiechowski, Tomasz Piekut (Franciszek Bladowski 56') - Hubert Stanisławski (Oliwier Michułka 75'), Daniel Tutaj (Oliver Chałat 56'), Jakub Ganowski (Jakub Loręcki 67') - Maciej Walada (Jakub Kolęda 56'), Daniel Gryzio (Krzysztof Supera 71'), Kacper Kuciński (Marcel Wencel 46')
Talent: Mateusz Sokolewicz - Jakub Podbielski, Michał Rosik (Ignacy Stefanowski 80'), Igor Krywoszej, Jakub Filipiuk (Tomasz Wysocki 46') - Rafał Kałłaur - Jarosław Kawecki (Szymon Kosiorek 71'), Maciej Rzońca (Patryk Czyrski 63'), Gabriel Opaliński (Szymon Markowski 88'), Michał Siwicki (Filip Daniłowski 56') - Adam Nikitiuk (Mateusz Trosko 80')
Żółte kartki: Maciej Walada (Widzew), Igor Krywoszej (Talent)
Sędziował: Paweł Pskit (Zgierz)